Wbrew pozor nauka matematyki nawet po polsku (czyli wkuwanie na pamięć wzorów bez zrozumienia tego co się robi), daj wymierne korzyści.
Po pierwsze wychodzimy ze szkoły jednak z podstawowymi umiejętnościami matematycznymi z których korzystamy. Znamy też ideę wykresu i jeżeli nie jest zmanipulowany jakąś z dudy wziętą skalą, jak wykresy ex-premier Szydło, to potrafimy je poprawnie odczytać.
@Prally Wkuwanie na pamięć bez choćby minimalnego zrozumienia nigdy nie daje jakichkolwiek korzyści; Na szczęście z polską szkołą nie jest aż tak źle, jak to się zwykło narzekać i jednak to podstawowe zrozumienie matematyki polska szkoła przekazuje.
@MrProgramista
Ja przestałem cokolwiek rozumieć koło czwartej klasy podstawówki, po prostu uczyliśmy się jak wykonać procedurę i nawet dochodziliśmy do tego że wyniki się zgadzały.
Wykonywałem zadania prawidłowo, wyniki miałem właściwe, zawsze 4 z matematyki, NIC nie rozumiałem z tego co się dzieje nigdy nikt nam nie tłumaczył dlaczego w danym działaniu coś się dzieje. Nikt nam nigdy nie powiedział że mamy rozumieć co robimy. Jeżeli, raz na kilka lat (!) padło pytanie typu "dlaczego tak jest", odpowiedzią było "bo tak", albo "bo tak ustalono".
Dopiero jako dorosły człowiek z nudów wziąłem zestaw ćwiczeń z liceum, nie pamiętałem już jak się to robi więc zacząłem rozkminiać o co w czym chodzi i jak to działa. Jak zaczęły mi wychodzić prawidłowe wyniki to wtedy doznałem olśnienia że przez ostatnich kilkanaście lat źle mnie uczono.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 9 July 2019 2019 12:29
Mmmm... trzeba się było uczyć a nie teraz narzekać ;)))
OdpowiedzDziwne myślałem, że chwalić się należy wiedzą a nie jej brakiem.
OdpowiedzWbrew pozor nauka matematyki nawet po polsku (czyli wkuwanie na pamięć wzorów bez zrozumienia tego co się robi), daj wymierne korzyści.
OdpowiedzPo pierwsze wychodzimy ze szkoły jednak z podstawowymi umiejętnościami matematycznymi z których korzystamy. Znamy też ideę wykresu i jeżeli nie jest zmanipulowany jakąś z dudy wziętą skalą, jak wykresy ex-premier Szydło, to potrafimy je poprawnie odczytać.
@Prally Wkuwanie na pamięć bez choćby minimalnego zrozumienia nigdy nie daje jakichkolwiek korzyści; Na szczęście z polską szkołą nie jest aż tak źle, jak to się zwykło narzekać i jednak to podstawowe zrozumienie matematyki polska szkoła przekazuje.
@MrProgramista
Ja przestałem cokolwiek rozumieć koło czwartej klasy podstawówki, po prostu uczyliśmy się jak wykonać procedurę i nawet dochodziliśmy do tego że wyniki się zgadzały.
Wykonywałem zadania prawidłowo, wyniki miałem właściwe, zawsze 4 z matematyki, NIC nie rozumiałem z tego co się dzieje nigdy nikt nam nie tłumaczył dlaczego w danym działaniu coś się dzieje. Nikt nam nigdy nie powiedział że mamy rozumieć co robimy. Jeżeli, raz na kilka lat (!) padło pytanie typu "dlaczego tak jest", odpowiedzią było "bo tak", albo "bo tak ustalono".
Dopiero jako dorosły człowiek z nudów wziąłem zestaw ćwiczeń z liceum, nie pamiętałem już jak się to robi więc zacząłem rozkminiać o co w czym chodzi i jak to działa. Jak zaczęły mi wychodzić prawidłowe wyniki to wtedy doznałem olśnienia że przez ostatnich kilkanaście lat źle mnie uczono.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 9 July 2019 2019 12:29