Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
277 298
-

Zobacz także:


belzeq
-2 / 6

Kto jej wypłacał ten zasiłek - stołeczni urzędnicy? Co za bzdura jakaś.

Odpowiedz
M marucha79
+13 / 15

@belzeq To akurat fakt, zasiłek pielęgnacyjny wypłaca gmina, więc w tym przypadku pewnie któryś z urzędów dzielnicowych. O tej historii wiem tyle, ile z demota, ale wiem jak to działa, więc chętnie wyjaśnię. Bohaterka demota najwyraźniej uzyskała jeszcze przed ukończeniem 75 roku życia orzeczenie o znacznym stopniu niepełnosprawności i zgłosiła się do urzędu dzielnicowego o przyznanie zasiłku pielęgnacyjnego. Własnoręcznym podpisem na wniosku potwierdziła, że zapoznała się z zasadami dotyczącymi tego zasiłku, m.in. tą, że zasiłek pielęgnacyjny nie przysługuje jeśli ktoś ma prawo do dodatku pielęgnacyjnego i że wszelkie zmiany wpływające na uprawnienie do zasiłku pielęgnacyjnego trzeba zgłosić, bo świadczenia nienależnie pobrane trzeba zwracać. Najprawdopodobniej miała to jeszcze przypomniane na decyzji, którą przyznano jej zasiłek pielęgnacyjny, a przyznano go na czas ważności orzeczenia o niepełnosprawności (w tym przypadku pewnie bezterminowo), bo tak zgodnie z ustawą o świadczeniach rodzinnych musiał być przyznany. Obowiązkiem urzędu była realizacja decyzji, a kobiety poinformowanie urzędników w przypadku, gdyby zaszła jakaś istotna zmiana sytuacji. Tak się stało,kiedy po ukończeniu 75 lat dostała decyzję z ZUS, że przysługuje jej dodatek pielęgnacyjny i jej emerytura wzrosła o około 200 zł. Najwyraźniej tego nie zgłosiła, sprawa się rypła po 8 latach i urząd musiał wystąpić do ZUS o potrącanie kwoty nienależnie pobranego zasiłku pielęgnacyjnego, którego uzbierało się kilkanaście tysięcy. Teza artykułu jest taka, że zwrot tych pieniędzy jest niesprawiedliwy, ale w takim razie zapytam dlaczego miałaby skorzystać na tym, że w przeciwieństwie do innych osób w podobnej sytuacji nie zapobiegła dalszej wypłacie zasiłku? To dopiero byłaby jawna nieuczciwość.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 11 August 2019 2019 18:04

konradstru
+10 / 10

@marucha79 więc wychodzi na to że babcia naciągnęła ZUS a jakaś gazeta zrobiła z tego aferę, że to niby ZUS jest bez serca dla starowinki??

Trepan
+2 / 4

@marucha79 więc urzędnicy nie znają procedur, nie są w stanie zweryfikować sprawy załatwianej automatycznie w mniej niż 8 lat tylko wymagają od niepełnosprawnej osoby, która po latach prawdopodobnie z racji wieku nie wie już ile i za co dostaje pieniędzy. Jak przychodzi co do czego to potrafią sprawnie działać gdy trzeba kogoś ukarać (jak wnioski o udostępnienie wizerunku gdy mają zdjęcie z fotoradaru). Wieszać sku*wysynów!

olmajti
+2 / 6

@Trepan nie rozumiem o co Ci chodzi? jeśli doszłoby do niedopełnienia obowiązków przez urzędnika to za takie działanie urzędnik odpowiadałby na podstawie "Ustawa z dnia 20 stycznia 2011 r. o odpowiedzialności majątkowej funkcjonariuszy publicznych za rażące naruszenie prawa". jednakże to nie było żadnych niedopełnień. prawo zezwala na takie działania przerzucając odpowiedzialność za poinformowanie organu wypłacającego świadczenia na świadczeniobiorce. świadczeniodawca ma w du*ie to czy zostanie o tym poinformowany czy nie bo w razie czego następuje zwrot nienależnie pobranych świadczeń. jedyne co mnie zastanawia to to dlaczego zajęli połowę emerytury a nie potrącali nienależnie wypłaconych świadczeń ze świadczenia bieżącego. no chyba że definicja zusowska uznaje emeryturę również jako świadczenie :)

M mwa
0 / 2

Ok, a co z:
Art. 409. Wygaśnięcie obowiązku wydania korzyści lub zwrotu jej wartości
Obowiązek wydania korzyści lub zwrotu jej wartości wygasa, jeżeli ten, kto korzyść uzyskał, zużył ją lub utracił w taki sposób, że nie jest już wzbogacony, chyba że wyzbywając się korzyści lub zużywając ją powinien był liczyć się z obowiązkiem zwrotu.

Dlaczego sąd nie zastosował tego przepisu? Chyba że emerytka zachomikowała sobie te pieniądze na koncie, ale wówczas trudno mówić o życiu w skrajnej nędzy.

Odpowiedz
F Ferian
+3 / 3

@mwa Bo podpisując to ona musiała się liczyć z obowiązkiem zwrotu, jeśli nie poinformowała o tym, że już się jej nie należą te pieniądze, marucha79 to dobrze wytłumaczył.

olmajti
+1 / 3

@mwa KC nie ma tu zastosowania bo świadczenia w tym przypadku były wypłacane przez ZUS prze co podlegają one pod KPC. dodatkowo: "chyba że wyzbywając się korzyści lub zużywając ją powinien był liczyć się z obowiązkiem zwrotu" też nic nie wnosi bo zakładam że decyzja którą podpisała zawierała pouczenie że w przypadku nienależnie pobranych świadczeń należy się ich zwrot :)

U UFO_ludek
0 / 0

Zasiłek pielęgnacyjny przysługuje osobom powyżej 75 roku życia... coś mi tu nie gra.

Odpowiedz