Zgadzam się z przedmówcami. Największy problem z segregacją jest to, że osoby za to odpowiedzialne nie mają wyobraźni. Dajmy ludziom małe pojemniki bo i tak tego nie zapchają w ciągu tygodnia. Wywóz raz na 1-2 tygodnie jest wystarczający. Pojemnik prawie pełny a jeszcze daleko do wymiany/opróżnienia, nie trzeba przyjechać wcześniej. Co nie jest w koszu/pojemniku to nie istnieje
@topornik43 teraz każdy bardziej pokrzywdzony od drugiego, swoich praw się domaga. I wszyscy lepsi od innych i to im się należy. Jedni chcą ale nie mogą drudzy by chcieli ale im się nie należy. Są jeszcze tacy, którzy żądają ale nic nie dostaną. Na każdej płaszczyźnie segregacja na lepszych, gorszych i tych co rozdają.
U nas zarząd wspólnoty, a raczej przewodniczący z poparciem 2-3 innych mieszkańców gonią wszystkich żeby segregowali, a jednak 90% ani myśli segregować i nie ma się co dziwić, 5 frakcji: papier, plastik i metale, bio, szkło i zmieszane, a przed wiatą z kontenerami instrukcja według której pieluch nie można wyrzucać, pudełko po pizzy nie jest papierem, a do tego trzeba dbać o czystość śmieci i idealne rozkładanie na części pierwsze. Zużyłeś śmietanę? Zapierdzielaj i oddziel wieczko od pojemnika, a następnie umyj je i wysusz, w ten sposób możesz wyrzucić opakowanie do frakcji plastik i metale. Chcesz wyrzucić zepsutą żywność do BIO? Zapomnij, BIO oznacza gałęzie, trawę, kompost itd. No i pamiętaj żeby oddzielić naklejki ze słoików od słoików, następnie słoiki umyć, teraz możesz śmiało wyrzucić słoik do szkła i papierową naklejkę ze słoika do pap... a nie, do zmieszanych. Efekt tego taki, że każdy wszystko wywala albo gdzie mu bliżej, albo do zmieszanych bo nikt nie nadąża za wytycznymi.
Na zdjęciu to raczej kiepsko idzie wywożenie śmieci i opróżnianie kontenerów.
Odpowiedz@hubertnnn, idzie tak jak gmina płaci za wywóz śmieci.
Zgadzam się z przedmówcami. Największy problem z segregacją jest to, że osoby za to odpowiedzialne nie mają wyobraźni. Dajmy ludziom małe pojemniki bo i tak tego nie zapchają w ciągu tygodnia. Wywóz raz na 1-2 tygodnie jest wystarczający. Pojemnik prawie pełny a jeszcze daleko do wymiany/opróżnienia, nie trzeba przyjechać wcześniej. Co nie jest w koszu/pojemniku to nie istnieje
OdpowiedzProszę mi pokazać, gdzie w Polsce się segreguje ludzi. Płacę w cebulionach.
Odpowiedz@topornik43 teraz każdy bardziej pokrzywdzony od drugiego, swoich praw się domaga. I wszyscy lepsi od innych i to im się należy. Jedni chcą ale nie mogą drudzy by chcieli ale im się nie należy. Są jeszcze tacy, którzy żądają ale nic nie dostaną. Na każdej płaszczyźnie segregacja na lepszych, gorszych i tych co rozdają.
U nas zarząd wspólnoty, a raczej przewodniczący z poparciem 2-3 innych mieszkańców gonią wszystkich żeby segregowali, a jednak 90% ani myśli segregować i nie ma się co dziwić, 5 frakcji: papier, plastik i metale, bio, szkło i zmieszane, a przed wiatą z kontenerami instrukcja według której pieluch nie można wyrzucać, pudełko po pizzy nie jest papierem, a do tego trzeba dbać o czystość śmieci i idealne rozkładanie na części pierwsze. Zużyłeś śmietanę? Zapierdzielaj i oddziel wieczko od pojemnika, a następnie umyj je i wysusz, w ten sposób możesz wyrzucić opakowanie do frakcji plastik i metale. Chcesz wyrzucić zepsutą żywność do BIO? Zapomnij, BIO oznacza gałęzie, trawę, kompost itd. No i pamiętaj żeby oddzielić naklejki ze słoików od słoików, następnie słoiki umyć, teraz możesz śmiało wyrzucić słoik do szkła i papierową naklejkę ze słoika do pap... a nie, do zmieszanych. Efekt tego taki, że każdy wszystko wywala albo gdzie mu bliżej, albo do zmieszanych bo nikt nie nadąża za wytycznymi.
Odpowiedz