Nie palę ale nie podoba mi się twoja wypowiedz. Jestes ignorantem miales skomentowac demota a nie innego komentujacego. Browara wylewam ci za koszulkę.
tak powinno być u nas, ale nie skueczubyki co maja w dupie innego czlowieka dmuchaja ci prosto w twarz a jak zwrocisz uwage by odeszli dalej to z morda. cham zostanie chamem.
@Polszczyzna ZONK! Ja nie palę. Ale nie lubię jak byle obszczymurek chce mi narzucać swój światopogląd. W życiu nie zwrócę uwagi palącemu w miejscu gdzie nie ma zakazu palenia, to byłoby ograniczanie swobód. Wam też ..uj do tego, możecie takiemu palaczowi naskoczyć. Jak nie chcesz być podtruwany nie musisz do takiego kolesia podchodzić, trzymaj dystans, nie wchodźcie sobie w drogę.
@theplaguedoctor Nie czytałeś, co ludzie napisali? Że zwracają uwagę w miejscu, w którym jest zakaz palenia, a parchy otwierają gębę z pretensjami. Nikt nie narzuca światopoglądu, trucie ludzi, to nie jest światopogląd, tylko czyste chamstwo i powinno być tępione z całą mocą. Twoja wolność kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka, np. prawo do tego, że nikt mnie nie truje.
@theplaguedoctor dam prosty przykład kiedy jakimś dziwnym trafem nie da się żyć według Twoich zasad.
W szkole oraz na jej terenie zakaz palenia, tak?
Palarnie sobie zrobili tuż obok wjazdu na parking rowerowy. Ten parking jest otoczony siatką, jedno wejście i wyjście, a oni przy nim stoją i se palą, bo czemu nie? Mogłabym ich ignorować, gdybym nie musiała się pomiędzy nimi z rowerem przeciskać. Już nawet kilka razy mówiłam o tym fakcie rodzicom, bo tydzień jazdy do szkoły rowerkiem, i dziwnym trafem plecak mi czymś śmierdzi.
Czy wtedy też mam po prostu odejść i zostawić ich by palili dalej na wejściu na parking?
@zyzuu Ostatnio mijałem panią z policji gdzie obok niej na przystanku stało dwóch gości i paliło fajki, podejrzewam że nawet nie zwróciła im uwagi bo na spokojnie sobie wypalili a ona wsiadła do autobusu, tak można liczyć na policje (jak w sumie w każdej sprawie). Jak dasz komuś w pysk to Ty masz problem bo nawet jak dmuchnie Ci dymem w twarz to Ty zaatakowałeś pierwszy.
Jak dla mnie ogólnie to właśnie mamy problem w policji i sm bo oni nie wywiązują się ze swoich obowiązków, po prostu olewają sprawę jak nie jest zgłoszona oficjalną drogą (wtedy muszą zareagować bo inaczej można złożyć skargę) za to lubią sobie spać w aucie (jest kilka miejsc gdzie często spotykam radiowóz ze śpiącymi policjantami).
Niestety ludzie działają tak że robią co im się podoba póki robienie inaczej nie wiąże się z konsekwencjami a skoro policja i sm ma sprawę w poważaniu więc szansa na to że dostaną karę za łamanie przepisów jest niska to robią to co chcą.
@zyzuu Kofeina, teina, adrenalina, endorfina... Ludzie korzystają z masy niezdrowych rzeczy dla własnej przyjemności, siedzenie całymi dniami przy serialach to też groźne uzależnienie. Demonizowanie wybranych kategorii to głupota. Każdy ma prawo robić ze swoim życiem co mu się podoba i jak chce ryzykować trując się czymkolwiek czy zaniedbując własne zdrowie, to droga wolna.
Kwestia palenia to tylko problem braku kultury, a za razem brakach w egzekwowaniu przyjętych zasad.
@Polszczyzna Jak to się ma do tematu demota? Wygląda to tak samo, jak delegalizacja broni na skutek ataków terrorystycznych z użyciem broni z czarnego rynku. Celujesz w niewinnych, bo są łatwym celem mimo, że problem leży w tej grupie, która nie stosuje się do zasad.
Jest ogrom palaczy, którzy są kulturalni, nikomu nie dmuchają, nie rzucają petów gdzie popadnie i nawet ich nie zauważasz, bo po prostu nie palą wśród innych osób. Taki zakaz palenia wszędzie sprawi, że nie będą już mieli możliwości zapalenia gdziekolwiek. To teraz usuńmy wszelkie ogródki piwne i bary, alkohol wyłącznie we własnym domu. Trzeba jakoś walczyć z menelami pijącymi na ulicach!
Palacze śmierdzą, zostawiają niedopałki na ulicy, z popielniczek korzystają tylko wewnątrz, nie szanują sąsiadów w bloku, tylko na korytarzu kopcą. Jedyny plus taki, że nawet jak ceny fajek pójdą 100% w górę, to i tak będą kupować i zasilać budżet.
Niepalący śmierdzą, zostawiają śmieci na ulicy, z mydła korzystają tylko przed świętami, drą ryje pod blokiem, ich psy szczają na korytarzach... Jedyny plus taki, że 70% swoich zarobków oddają, aby zasilać budżet...
@carramia "Palacze śmierdzą, zostawiają niedopałki na ulicy,(...) nie szanują sąsiadów w bloku," Ten fragment dotyczy ponad 90% palaczy. Bo raz że od palacza zawsze wali fajkami to jeszcze jak palą nawet we własnym mieszkaniu to wentylacją się niesie do sąsiadów a dużo osób pali też na części wspólnej lub nawet w windach (przynajmniej w moim bloku). Do tego mimo zakazu palenia na przystankach, peronach itp mało kto się tym przejmuje a jeszcze jak zwrócisz uwagę to zwykle ma jeszcze pretensje do Ciebie.
@carramia Ja nie generalizuję, moje uwagi odnoszą się tylko do skutków palenia, jakie odczuwamy wszyscy. Twoje z kolei tyczą się zarówno palaczy, jak i osób niepalących, więc pudło.
@kibishi Ale skoro TOBIE to przeszkadza to się wyprowadź. Jak mi przeszkadza, że sąsiad wierci bo ma remont uzbrajam się w cierpliwość, bo to blok. Bo nikt nie będzie skakał wokół mnie, żeby tylko mi było dobrze. Albo jak ktoś puszcza muzykę za głośno w ciągu dnia. Jak tobie przeszkadza dym przez ściany, to proponuję wybudować sobie domek jednorodzinny.
@profix3 Przeszkadza ale jestem w stanie to wytrzymać, natomiast to że szkodzi mojemu zdrowiu to jest inna sprawa i powód dlaczego uważam że palenie powinno być zabronione, bo szkodzi osobą postronnym.
@profix3 Jak byś nie wiedział dym papierosowy szkodzi a przez wentylacje przelatuje, niektórzy nawet specjalnie palą przy wentylacji aby im w mieszkaniu nie śmierdziało a to że trują w ten sposób sąsiadów to ich nie interesuje.
@Rextens Nawet nie zdajesz sobie sprawy z tego, jak bardzo nieprzystosowani są do życia ludzie, którym wiecznie coś przeszkadza i chcą zakazywać wszystkim innym tego co im akurat nie pasuje. Dla mnie to jest szczyt nieprzystosowania społecznego. Takie zakazy palenia w całym mieście nie mają żadnego sensu, bo nie sprawią, że ludzie przestaną palić. Tak samo jak wprowadzenie prohibicji nie sprawiło, że ludzie przestali pić.
Poza tym jest druga groźniejsza strona medalu. Tych zakazów wprowadzanych z dupy będzie coraz więcej. I nagle obudzicie się w świecie, w którym będziecie obserwowani we własnych domach i nie będzie wolno wam pierdnąć u siebie na kanapie, bo komuś to będzie przeszkadzać.
Cały czas są demoty jak to kiedyś było fajniej, a teraz świat po woli schodzi na psy. Świat psieje przez takich zje**ów mileniasów, feministki, wegan (nie mówię, że tylko przez nich, ale chodzi mi o pewien sposób myślenia jaki chcą zaszczepić innym normalnym) itp którzy wiecznie mają do kogoś pretensje, bo są mocno niedorobieni i nikt nie pokazał im jak wygląda prawdziwe życie. Młotka nie potrafią wziąć do ręki, dasz im suwmiarkę, to zapytają do czego to, guzika nie potrafią przyszyć przy koszuli. A strasznie chcą ustawiać świat pod siebie, mówiąc innym jak mają żyć. Dramat. Nic dobrego z tego nie wyjdzie. Już dziś to widać, a co będzie za 10 lat? ja się trochę boję. Rośnie świat roszczeniowych sierot, którymi trzeba będzie się opiekować, nawet jak będą mieli 40 lat.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 8 September 2019 2019 11:28
@profix3 ale jak ty zmuszasz innych do wdychania twojego syfu, to już jest dobrze, co nie?
czaisz bazę że szkodzisz innym, i masz to w dupie, i potem się sapiesz że oni zwracają ci na to uwagę, bo sobie tego nie życzą? :D
Świat "psieje" właśnie przez takich egoistów jak ty. Domagasz się "wolności", i swoich praw, jednocześnie świadomie krzywdząc innych...
Fakt, zakazy nie mają żadnego sensu, powinniśmy od razu ładować pestkę w ich zakute łby.
@FenrirIbnLaAhad jak komuś dym przeszkadza przez ściany to nie moja sprawa, jestem u siebie w domu i nie mam z tego powodu rzucać palenia. Jak komuś nadal to przeszkadza to znaczy, że ma zryty baniak. Dym przez wentylację? realy? Większej głupoty nie słyszałem. Stężenie smogu jak wyjdziesz na ulice jest kilkanaście razy większe. Do mieszkania pode mną nie wiem co dotrze, nawet jak wypalę 10 fajek, 0.0000000001 % tego co wydmucham? Weźcie pomyślcie chwile, zanim zaczniecie się czepiać.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 9 September 2019 2019 19:28
@profix3 ta, tak samo jak paląc na balkonie dymisz sąsiadom z otwartymi oknami...
"głupotą" to jest palenie szlugów :P to dopiero "zryty baniak" trzeba mieć.
@FenrirIbnLaAhad Jak ktoś uważa że mu nie pasuje palenie niech nie pali. Jak mi odpowiada zapalenie fajeczki do piwa i sprawia mi to przyjemność to nikomu nic do tego. Są psychiczni sąsiedzi którym nie pasuje, że ktoś chodzi w klapkach po mieszkaniu, bo wg nich tupie, a niby powinien chodzić na boso. Tak samo oceniam tych, którym przeszkadza dym z balkonu. Zje**nie umysłowe.
Zmodyfikowano
2 razy
Ostatnia modyfikacja: 9 September 2019 2019 21:26
@profix3 no twoje na pewno.
Gdyby z winy sąsiada do twojego mieszkania dostawałby się śmierdzący, trujący gaz, to twój kwik słychać byłoby w następnym mieście.
@FenrirIbnLaAhad Ale gaz w dużym stężeniu jest zabójczy dla wszystkich, może rozwalić cały blok. Jakbym wyczuł i powiadomił odpowiednie służby to jeszcze by mnie pochwalili. Natomiast ulotny dym z zapalonej na balkonie fajki na wolnym powietrzu nie niesie żadnych zagrożeń, nawet zdrowotnych. Jak ktoś ma z tym problem to już pisałem: klapki po dywanie i problemy psychiczne. Nic nie poradzę na to, że ktoś ma nierówno pod sufitem. Żeby zaszkodzić jakiemuś sąsiadowi moim paleniem, musiałbym jarać u niego w domu, wtedy jako bierny palacz może czuć się pokrzywdzony. Jeżeli natomiast godzi się mieszkać w bloku w jakiejś wspólnocie, musi się godzić z tym, że ktoś wyjdzie na balkon i zapali, nawet jeśli zapach dymu mu przeszkadza. Jak mu nie pasuje, niech sobie wybuduje własny dom.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 9 September 2019 2019 22:36
@FenrirIbnLaAhad A żeby było prościej wytłumaczyć. Powiedzmy że mieszkasz na osiedlu domów jednorodzinnych. I połowa właścicieli robi sobie czasem grilla, nie dnia żeby ktoś nie grilował. Pozostałym to nie przeszkadza, ale kilku innych właścicieli nie chce czuć dymu z tego grilla. Czy rozsądne jest zakazywać gillowania bo komuś to nie pasuje? Czysty idiotyzm. Tak samo jest z zapaleniem papierosa w mieszkaniu, czy na balkonie. Nie pasuje ci, trudno, żyjesz w jakiejś wspólnocie, dostosuj się. Nikt nie będzie żył tak, jak ty sobie tego życzysz.
Zmodyfikowano
4 razy
Ostatnia modyfikacja: 9 September 2019 2019 23:09
@profix3 ale ty zmuszasz innych do wdychania swojego syfu... nadal nie dostrzegasz swojej hipokryzji? -.-
Dym z grilla nie jest tak szkodliwy jak dym nikotynowy. Dobrze że nie mieszkam w bloku, bo jeszcze musiałbym się użerać z kimś takim.
To nie inni mają się dostosować do twojego zyebania, to ty masz się do innych dostosować, bo to ty jesteś źródłem problemu.
Twoim podstawowym problemem jest to że z egoizmu nie potrafisz dostrzec jak szkodliwy wpływ ma twoje otoczenie ma twój nałóg.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 10 September 2019 2019 12:12
@FenrirIbnLaAhad A ty dalej swoje hipokryto. Jak zrobisz grilla z kolegami i rodziną i sąsiad zza płotu przyjdzie do ciebie i powie ci żebyś zgasił TEN SYF, to zgasisz potulnie, czy powiesz kolesiowi żeby się nie wtrącał? Bo jak tak, to masz prawo kazać mi zgasić fajke na moim balkonie. Dym z fajki na wolnym powietrzu jest tak samo szkodliwy jak pierdnięcie komara. Poza tym jest takie powiedzenie. Wolnoć Tomku w twoim domku. Żeby ktoś był poszkodowany moim paleniem to musiałbym palić u niego w domu, a nie u siebie, więc jeśli ktoś jest tu zyebany to ty. Dym z fajeczki zapalonej na balkonie bardziej szkodliwy, niż chmura z grilla za płotu, wtf? Zamień się z koniem na łby wzrośnie ci IQ. Cieszę się, że nie mam takiego sąsiada jak ty, bo musiałbym sie z nim użerać, moi na szczęście są normalni.
Zmodyfikowano
5 razy
Ostatnia modyfikacja: 10 September 2019 2019 20:37
@profix3 nie wydaje mi się. Ja coś uzasadniam, a ty tylko ciągle coś pindolisz "hur durr! naruszajo mojo wolność!!!", nie dostrzegając że sam naruszasz wolność innych. Zamiast coś uargumentować, próbujesz żałośnie odwracać kota ogonem.
Nieistotne że palisz na balkonie, czy koło wentylacji, nawet niewielka ilość nikotyny jest szkodliwa.
Możesz sobie wmawiać że nikomu nie szkodzisz, ale to nie jest prawda.
Jakoś na paczkach węgla do grillowania nie ma ostrzeżenia że jego palenie szkodzi zdrowiu... powiesz to samo o swoim syfie? :P
@FenrirIbnLaAhad Ty masz fakty wyssane z dupy, podaje ci logiczne argumenty dlaczego są z dupy, nie dociera do ciebie. Omijają te informacje twój mózg w przedziwny sposób. Nikotyna szkodzi tym co ją palą, lub gdy są biernymi palaczami w jednym pomieszczeniu (dlatego oznaczenia na papierosach). A nie sąsiadom za ścianą. Nikt nie pali węgla drzewnego jak papierosów, dlatego nie ma oznaczeń na workach. Mówie wyraźnie i logicznie o tym, że tak jak tobie przeszkadza dym z papierosa, tak komuś może przeszkadzać dym z grila , bo mu np. wszystko prześmierdnie łącznie z wywieszonym praniem. Od fajeczki zapalonej na balkonie, nic nie prześmierdnie w okolicy, a nawet na tym samym balkonie. Jej uciążliwość jest dużo mniejsza niż dymu z ogniska czy grilla. Ale nie dla ciebie chmura dymu z grila jest nieszkodliwa, a lekki dymek z papierosa przez balkon to dramat nad dramatami. To o czym ja piszę jest tak logiczne jak 2+2 = 4. Do ciebie to nie dociera. Wiec kto tu ma problemy z racjonalnym i logicznym myśleniem. Jakbym rozmawiał z osłem mniej więcej tyle by zrozumiał co ty.
Zmodyfikowano
3 razy
Ostatnia modyfikacja: 10 September 2019 2019 22:25
@yabol428 Ja cię nie obrażam. I wskaż mądralo, w którym miejscu jest napisane, że chodzi o papierosy? Chyba ten dym z pieców uszkodził pozostałości masy mózgowej.
@Sacres skąd ta pewność, nie wiem jakie zwyczaje panują w Wenecji. Sprecyzujmy się i wskaż jak powyżej. Gdzie użyto słowa papierosy? I cóż, zeszło się dwóch yntelygentów uczonych i bezpodstawnie ludzi obrażają.
@konradstru Użyto w democie sformułowania, że na początku zakazano palenia tylko w niektórych miejscach. Rozumiem, że twoim zdaniem zakazano palenia w piecach tylko w danych miejscach? Nie szukaj na siłę pierdół żeby zabłysnąć, bo ci to nie wychodzi.
@Sacres nie wiem, może chodzi o grille,ogniska może o inne palne rzeczy. Jak napisałem, nie znam kultury Wenecji, za to wiem, że u ciebie kultury brak. Nie pasuje ci co napisałem, nie odpisuj, a nie udajesz wiejskiego filozofa. Czasy są takie, że trzeba się precyzować żeby nie było niedomówień. Kiedyś czarne to było czarne a teraz niekoniecznie.
@yabol428 poważnie to "zakaz palenia" jest opatrzony piktogramem papieros, zapałka i teraz też papieros elektroniczny. Nie spotkałem się z tabliczka tylko zakaz palenia. Więc jest różnica co się pali.
cóż, rozumiem uzależnienie, problem jest tylko taki, że nie widzę żadnego powodu, by chronić ten nałóg, obiektywnie wszystkim wyszłoby na dobre, gdyby został zlikwidowany.
@Rhanai akurat teraz ogółem mówię. Że na przykład w każdej szkole jest zakaz palenia, a znajdź taką (ponad podstawową szczególnie) gdzie nie ma jakiejś ,,palarnii". W Wenecjii się nie przyjmie, palić pewnie dalej będą gdzie zechcą
@Plaskaflaszka zawsze znajdą jakiś 'zaróg' gdzie ich nie widać, niestety. I jak nauczyciele o tym wiedzą, tak nie gonią na każdej przerwie, bo tak naprawdę co mogą. Tu dochodzi jeszcze inny element. Całkiem łatwe mandaty. Kto wie, jak bardzo starannie będą egzekwować.
@Rhanai Zależy od tego jaka u nich jest policja, czy tam straż miejska, nie znam się na ich służbach bezpieczeństwa, podejdzie do tego na poważnie czy nie
Jaki jest cel tego pytania? Co mnie obchodzą zakazy w mieście, w którym prawdopodobnie ja i większość z nas, nigdy nie zawita? Nawet gdybym palił, to miałbym to gdzieś.
Mówi się, że obecnie żyjemy w wolnym świecie. Tymczasem dookoła nas coraz więcej zakazów, nakazów i regulacji, które ową wolność tłamszą. Dodajmy do tego permanentną inwigilację w sieci, a okaże się, że prosty chłop za komuny, żyjący z tego co wyhodował w gospodarstwie, miał więcej wolności niż my obecnie. Jeszcze trochę, a zakażą nam palić w domu, zamawiać tłustych i niezdrowych dań, używać ostrych przypraw itp itd. A jak złamiesz jakieś "prawo", walnie cię prąd z wszczepionego Ci chipa.
Zmodyfikowano
2 razy
Ostatnia modyfikacja: 6 September 2019 2019 8:26
@profix3 Zgadzam się że żyjemy w świecie gdzie coraz więcej nam zakazują i nie jest to dobre. Tylko wiesz że palenie szkodzi nie tylko Tobie ale i osobą obok, czemu ja mam pozwalać abyś szkodził mojemu zdrowiu?
@trusty Masz racje, mimo że się staram to czasem zdarza mi się popełnić błąd, zwykle z pośpiechu przy pisaniu. Myślałem że ktoś w końcu ma kontrargument a tu tylko wytknięcie literówki, jestem zawiedziony.
@Fragglesik Zobacz że palenie marihuany jest zabronione nie tylko w mieście ale u nas w całym kraju, to dopiero pomysł godny Hitlera. (szczególnie że jest mniej szkodliwa niż palenie tytoniu)
@yabol428 Chcesz się kłócić? XD W sensie, bez obrazy czy coś, w mieście niedaleko jest chyba dzielnica o nazwie Wenecja, więc czasem się w domu rozmawia że trzeba na Wenecję jechać, coś kupić
qrwa! co mnie jakiś tam Kraków!!! tak samo co mnie Wenecja, qrwa kvtasom zakłamanym się we łbach poprzewracało totalnie, boją się, że ta ich woda tam się podpali? ja pierd0le.
@trusty błędy popełnia każdy. Akurat u Pana na górze ich nie ma, mi jedynie chodzi o fakt użycia wielu przekleństw...no i dość słabej cenzury. W sensie, nawykłam albo do gwiazdek, albo zamieniania gorszego słowa na łagodniejsze, zaś takie przeklinanie...no po prostu wychodzę z założenia że jak ktoś będzie za dużo czytał takiego zapisu to nawet nie będzie umiał poprawnie tych słów zapisać.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 9 September 2019 2019 8:32
Ja nie popieram, bo każdy jest kowalem własnego losu. Póki palisz w takim miejscu w którym nie przeszkadzasz drugiej osobie to wszystko jest ok. Sam pale, tyle że nie dużo, i zawsze jak widzę ze ktoś idzie blisko mnie to się odsuwam jak najdalej się da, żeby nie poleciało nic na niego.
@Sacres Problem w tym, że nie wszyscy zachowują się jak ty i wiele osób ma to w dupie, że są w miejscu publicznym i trują wszystkich dookoła. No, i są jeszcze niedopałki na każdym kroku
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 8 September 2019 2019 2:21
Jestem palący i Wenecjanie robią wszystko, żeby mnie przekonać do tego, żebym już nigdy tam nie pojechał...
Odpowiedz@carramia . I słusznie. Najlepiej w ogóle nie wyłaź ze swojej nory z tym toksycznym smrodem.
Nie palę ale nie podoba mi się twoja wypowiedz. Jestes ignorantem miales skomentowac demota a nie innego komentujacego. Browara wylewam ci za koszulkę.
tak powinno być u nas, ale nie skueczubyki co maja w dupie innego czlowieka dmuchaja ci prosto w twarz a jak zwrocisz uwage by odeszli dalej to z morda. cham zostanie chamem.
Odpowiedz@Hotlosm Jak ci przeszkadza to ty odejdź, kim ty jesteś, żeby komuś coś kazać.
@theplaguedoctor Jest trochę miejsc gdzie jest zakaz palenia, przystanki czy perony i nadal jak komuś zwrócisz uwagę to wyskakują z mordą.
@theplaguedoctor To ty doprowadzasz do dyskomfortu innego człowieka, a nawet trujesz go, ale to ktoś inny ma odejść? Prostak.
@Polszczyzna ZONK! Ja nie palę. Ale nie lubię jak byle obszczymurek chce mi narzucać swój światopogląd. W życiu nie zwrócę uwagi palącemu w miejscu gdzie nie ma zakazu palenia, to byłoby ograniczanie swobód. Wam też ..uj do tego, możecie takiemu palaczowi naskoczyć. Jak nie chcesz być podtruwany nie musisz do takiego kolesia podchodzić, trzymaj dystans, nie wchodźcie sobie w drogę.
@theplaguedoctor Nie czytałeś, co ludzie napisali? Że zwracają uwagę w miejscu, w którym jest zakaz palenia, a parchy otwierają gębę z pretensjami. Nikt nie narzuca światopoglądu, trucie ludzi, to nie jest światopogląd, tylko czyste chamstwo i powinno być tępione z całą mocą. Twoja wolność kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka, np. prawo do tego, że nikt mnie nie truje.
@theplaguedoctor dam prosty przykład kiedy jakimś dziwnym trafem nie da się żyć według Twoich zasad.
W szkole oraz na jej terenie zakaz palenia, tak?
Palarnie sobie zrobili tuż obok wjazdu na parking rowerowy. Ten parking jest otoczony siatką, jedno wejście i wyjście, a oni przy nim stoją i se palą, bo czemu nie? Mogłabym ich ignorować, gdybym nie musiała się pomiędzy nimi z rowerem przeciskać. Już nawet kilka razy mówiłam o tym fakcie rodzicom, bo tydzień jazdy do szkoły rowerkiem, i dziwnym trafem plecak mi czymś śmierdzi.
Czy wtedy też mam po prostu odejść i zostawić ich by palili dalej na wejściu na parking?
@zyzuu Ostatnio mijałem panią z policji gdzie obok niej na przystanku stało dwóch gości i paliło fajki, podejrzewam że nawet nie zwróciła im uwagi bo na spokojnie sobie wypalili a ona wsiadła do autobusu, tak można liczyć na policje (jak w sumie w każdej sprawie). Jak dasz komuś w pysk to Ty masz problem bo nawet jak dmuchnie Ci dymem w twarz to Ty zaatakowałeś pierwszy.
Jak dla mnie ogólnie to właśnie mamy problem w policji i sm bo oni nie wywiązują się ze swoich obowiązków, po prostu olewają sprawę jak nie jest zgłoszona oficjalną drogą (wtedy muszą zareagować bo inaczej można złożyć skargę) za to lubią sobie spać w aucie (jest kilka miejsc gdzie często spotykam radiowóz ze śpiącymi policjantami).
Niestety ludzie działają tak że robią co im się podoba póki robienie inaczej nie wiąże się z konsekwencjami a skoro policja i sm ma sprawę w poważaniu więc szansa na to że dostaną karę za łamanie przepisów jest niska to robią to co chcą.
@zyzuu Kofeina, teina, adrenalina, endorfina... Ludzie korzystają z masy niezdrowych rzeczy dla własnej przyjemności, siedzenie całymi dniami przy serialach to też groźne uzależnienie. Demonizowanie wybranych kategorii to głupota. Każdy ma prawo robić ze swoim życiem co mu się podoba i jak chce ryzykować trując się czymkolwiek czy zaniedbując własne zdrowie, to droga wolna.
Kwestia palenia to tylko problem braku kultury, a za razem brakach w egzekwowaniu przyjętych zasad.
@Polszczyzna Jak to się ma do tematu demota? Wygląda to tak samo, jak delegalizacja broni na skutek ataków terrorystycznych z użyciem broni z czarnego rynku. Celujesz w niewinnych, bo są łatwym celem mimo, że problem leży w tej grupie, która nie stosuje się do zasad.
Jest ogrom palaczy, którzy są kulturalni, nikomu nie dmuchają, nie rzucają petów gdzie popadnie i nawet ich nie zauważasz, bo po prostu nie palą wśród innych osób. Taki zakaz palenia wszędzie sprawi, że nie będą już mieli możliwości zapalenia gdziekolwiek. To teraz usuńmy wszelkie ogródki piwne i bary, alkohol wyłącznie we własnym domu. Trzeba jakoś walczyć z menelami pijącymi na ulicach!
Dym z papierosa, śmierdzi, truje bee i fuuj, miliony kopcących aut czy w przypadku Wenecji łodzi, super, cacy, mniam świeże powietrze.
Odpowiedz@matek1998 ja tylko napadam turystów, sąsiad gwałci i morduje, czego się mnie czepiasz, on jest gorszy!
@Rhanai właścicielka diesla ? ;)
@matek1998 To po co się dodatkowo truć papierosami, skoro już i tak się dostatecznie trujemy?
Palacze śmierdzą, zostawiają niedopałki na ulicy, z popielniczek korzystają tylko wewnątrz, nie szanują sąsiadów w bloku, tylko na korytarzu kopcą. Jedyny plus taki, że nawet jak ceny fajek pójdą 100% w górę, to i tak będą kupować i zasilać budżet.
Odpowiedz@marekjajos
Niepalący śmierdzą, zostawiają śmieci na ulicy, z mydła korzystają tylko przed świętami, drą ryje pod blokiem, ich psy szczają na korytarzach... Jedyny plus taki, że 70% swoich zarobków oddają, aby zasilać budżet...
Generalizujemy dalej...?
@carramia "Palacze śmierdzą, zostawiają niedopałki na ulicy,(...) nie szanują sąsiadów w bloku," Ten fragment dotyczy ponad 90% palaczy. Bo raz że od palacza zawsze wali fajkami to jeszcze jak palą nawet we własnym mieszkaniu to wentylacją się niesie do sąsiadów a dużo osób pali też na części wspólnej lub nawet w windach (przynajmniej w moim bloku). Do tego mimo zakazu palenia na przystankach, peronach itp mało kto się tym przejmuje a jeszcze jak zwrócisz uwagę to zwykle ma jeszcze pretensje do Ciebie.
PS. Z Twoim wpisem co do psów się zgodzę.
@carramia Ja nie generalizuję, moje uwagi odnoszą się tylko do skutków palenia, jakie odczuwamy wszyscy. Twoje z kolei tyczą się zarówno palaczy, jak i osób niepalących, więc pudło.
@kibishi Ale skoro TOBIE to przeszkadza to się wyprowadź. Jak mi przeszkadza, że sąsiad wierci bo ma remont uzbrajam się w cierpliwość, bo to blok. Bo nikt nie będzie skakał wokół mnie, żeby tylko mi było dobrze. Albo jak ktoś puszcza muzykę za głośno w ciągu dnia. Jak tobie przeszkadza dym przez ściany, to proponuję wybudować sobie domek jednorodzinny.
@profix3 Przeszkadza ale jestem w stanie to wytrzymać, natomiast to że szkodzi mojemu zdrowiu to jest inna sprawa i powód dlaczego uważam że palenie powinno być zabronione, bo szkodzi osobą postronnym.
@kibishi Szkodzi ci przez ścianę? Ciężka sprawa.
@profix3 Jak byś nie wiedział dym papierosowy szkodzi a przez wentylacje przelatuje, niektórzy nawet specjalnie palą przy wentylacji aby im w mieszkaniu nie śmierdziało a to że trują w ten sposób sąsiadów to ich nie interesuje.
@kibishi To współczuję. Dalej będę palił przy wentylacji trując sąsiadów z uśmiechem na ustach:) Pozdrawiam.
@profix3 A myślałem, że to ja jestem nieprzystosowany do życia społecznego
@Rextens Nawet nie zdajesz sobie sprawy z tego, jak bardzo nieprzystosowani są do życia ludzie, którym wiecznie coś przeszkadza i chcą zakazywać wszystkim innym tego co im akurat nie pasuje. Dla mnie to jest szczyt nieprzystosowania społecznego. Takie zakazy palenia w całym mieście nie mają żadnego sensu, bo nie sprawią, że ludzie przestaną palić. Tak samo jak wprowadzenie prohibicji nie sprawiło, że ludzie przestali pić.
Poza tym jest druga groźniejsza strona medalu. Tych zakazów wprowadzanych z dupy będzie coraz więcej. I nagle obudzicie się w świecie, w którym będziecie obserwowani we własnych domach i nie będzie wolno wam pierdnąć u siebie na kanapie, bo komuś to będzie przeszkadzać.
Cały czas są demoty jak to kiedyś było fajniej, a teraz świat po woli schodzi na psy. Świat psieje przez takich zje**ów mileniasów, feministki, wegan (nie mówię, że tylko przez nich, ale chodzi mi o pewien sposób myślenia jaki chcą zaszczepić innym normalnym) itp którzy wiecznie mają do kogoś pretensje, bo są mocno niedorobieni i nikt nie pokazał im jak wygląda prawdziwe życie. Młotka nie potrafią wziąć do ręki, dasz im suwmiarkę, to zapytają do czego to, guzika nie potrafią przyszyć przy koszuli. A strasznie chcą ustawiać świat pod siebie, mówiąc innym jak mają żyć. Dramat. Nic dobrego z tego nie wyjdzie. Już dziś to widać, a co będzie za 10 lat? ja się trochę boję. Rośnie świat roszczeniowych sierot, którymi trzeba będzie się opiekować, nawet jak będą mieli 40 lat.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 8 September 2019 2019 11:28
@profix3 ale jak ty zmuszasz innych do wdychania twojego syfu, to już jest dobrze, co nie?
czaisz bazę że szkodzisz innym, i masz to w dupie, i potem się sapiesz że oni zwracają ci na to uwagę, bo sobie tego nie życzą? :D
Świat "psieje" właśnie przez takich egoistów jak ty. Domagasz się "wolności", i swoich praw, jednocześnie świadomie krzywdząc innych...
Fakt, zakazy nie mają żadnego sensu, powinniśmy od razu ładować pestkę w ich zakute łby.
@FenrirIbnLaAhad jak komuś dym przeszkadza przez ściany to nie moja sprawa, jestem u siebie w domu i nie mam z tego powodu rzucać palenia. Jak komuś nadal to przeszkadza to znaczy, że ma zryty baniak. Dym przez wentylację? realy? Większej głupoty nie słyszałem. Stężenie smogu jak wyjdziesz na ulice jest kilkanaście razy większe. Do mieszkania pode mną nie wiem co dotrze, nawet jak wypalę 10 fajek, 0.0000000001 % tego co wydmucham? Weźcie pomyślcie chwile, zanim zaczniecie się czepiać.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 9 September 2019 2019 19:28
@profix3 ta, tak samo jak paląc na balkonie dymisz sąsiadom z otwartymi oknami...
"głupotą" to jest palenie szlugów :P to dopiero "zryty baniak" trzeba mieć.
@FenrirIbnLaAhad Jak ktoś uważa że mu nie pasuje palenie niech nie pali. Jak mi odpowiada zapalenie fajeczki do piwa i sprawia mi to przyjemność to nikomu nic do tego. Są psychiczni sąsiedzi którym nie pasuje, że ktoś chodzi w klapkach po mieszkaniu, bo wg nich tupie, a niby powinien chodzić na boso. Tak samo oceniam tych, którym przeszkadza dym z balkonu. Zje**nie umysłowe.
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 9 September 2019 2019 21:26
@profix3 no twoje na pewno.
Gdyby z winy sąsiada do twojego mieszkania dostawałby się śmierdzący, trujący gaz, to twój kwik słychać byłoby w następnym mieście.
@FenrirIbnLaAhad Ale gaz w dużym stężeniu jest zabójczy dla wszystkich, może rozwalić cały blok. Jakbym wyczuł i powiadomił odpowiednie służby to jeszcze by mnie pochwalili. Natomiast ulotny dym z zapalonej na balkonie fajki na wolnym powietrzu nie niesie żadnych zagrożeń, nawet zdrowotnych. Jak ktoś ma z tym problem to już pisałem: klapki po dywanie i problemy psychiczne. Nic nie poradzę na to, że ktoś ma nierówno pod sufitem. Żeby zaszkodzić jakiemuś sąsiadowi moim paleniem, musiałbym jarać u niego w domu, wtedy jako bierny palacz może czuć się pokrzywdzony. Jeżeli natomiast godzi się mieszkać w bloku w jakiejś wspólnocie, musi się godzić z tym, że ktoś wyjdzie na balkon i zapali, nawet jeśli zapach dymu mu przeszkadza. Jak mu nie pasuje, niech sobie wybuduje własny dom.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 9 September 2019 2019 22:36
@FenrirIbnLaAhad A żeby było prościej wytłumaczyć. Powiedzmy że mieszkasz na osiedlu domów jednorodzinnych. I połowa właścicieli robi sobie czasem grilla, nie dnia żeby ktoś nie grilował. Pozostałym to nie przeszkadza, ale kilku innych właścicieli nie chce czuć dymu z tego grilla. Czy rozsądne jest zakazywać gillowania bo komuś to nie pasuje? Czysty idiotyzm. Tak samo jest z zapaleniem papierosa w mieszkaniu, czy na balkonie. Nie pasuje ci, trudno, żyjesz w jakiejś wspólnocie, dostosuj się. Nikt nie będzie żył tak, jak ty sobie tego życzysz.
Zmodyfikowano 4 razy Ostatnia modyfikacja: 9 September 2019 2019 23:09
@profix3 ale ty zmuszasz innych do wdychania swojego syfu... nadal nie dostrzegasz swojej hipokryzji? -.-
Dym z grilla nie jest tak szkodliwy jak dym nikotynowy. Dobrze że nie mieszkam w bloku, bo jeszcze musiałbym się użerać z kimś takim.
To nie inni mają się dostosować do twojego zyebania, to ty masz się do innych dostosować, bo to ty jesteś źródłem problemu.
Twoim podstawowym problemem jest to że z egoizmu nie potrafisz dostrzec jak szkodliwy wpływ ma twoje otoczenie ma twój nałóg.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 10 September 2019 2019 12:12
@FenrirIbnLaAhad A ty dalej swoje hipokryto. Jak zrobisz grilla z kolegami i rodziną i sąsiad zza płotu przyjdzie do ciebie i powie ci żebyś zgasił TEN SYF, to zgasisz potulnie, czy powiesz kolesiowi żeby się nie wtrącał? Bo jak tak, to masz prawo kazać mi zgasić fajke na moim balkonie. Dym z fajki na wolnym powietrzu jest tak samo szkodliwy jak pierdnięcie komara. Poza tym jest takie powiedzenie. Wolnoć Tomku w twoim domku. Żeby ktoś był poszkodowany moim paleniem to musiałbym palić u niego w domu, a nie u siebie, więc jeśli ktoś jest tu zyebany to ty. Dym z fajeczki zapalonej na balkonie bardziej szkodliwy, niż chmura z grilla za płotu, wtf? Zamień się z koniem na łby wzrośnie ci IQ. Cieszę się, że nie mam takiego sąsiada jak ty, bo musiałbym sie z nim użerać, moi na szczęście są normalni.
Zmodyfikowano 5 razy Ostatnia modyfikacja: 10 September 2019 2019 20:37
@profix3 jesteś strasznie oporny na wiedzę i oczywiste fakty.
@FenrirIbnLaAhad mogę to samo powiedzieć o tobie.
@profix3 nie wydaje mi się. Ja coś uzasadniam, a ty tylko ciągle coś pindolisz "hur durr! naruszajo mojo wolność!!!", nie dostrzegając że sam naruszasz wolność innych. Zamiast coś uargumentować, próbujesz żałośnie odwracać kota ogonem.
Nieistotne że palisz na balkonie, czy koło wentylacji, nawet niewielka ilość nikotyny jest szkodliwa.
Możesz sobie wmawiać że nikomu nie szkodzisz, ale to nie jest prawda.
Jakoś na paczkach węgla do grillowania nie ma ostrzeżenia że jego palenie szkodzi zdrowiu... powiesz to samo o swoim syfie? :P
@FenrirIbnLaAhad Ty masz fakty wyssane z dupy, podaje ci logiczne argumenty dlaczego są z dupy, nie dociera do ciebie. Omijają te informacje twój mózg w przedziwny sposób. Nikotyna szkodzi tym co ją palą, lub gdy są biernymi palaczami w jednym pomieszczeniu (dlatego oznaczenia na papierosach). A nie sąsiadom za ścianą. Nikt nie pali węgla drzewnego jak papierosów, dlatego nie ma oznaczeń na workach. Mówie wyraźnie i logicznie o tym, że tak jak tobie przeszkadza dym z papierosa, tak komuś może przeszkadzać dym z grila , bo mu np. wszystko prześmierdnie łącznie z wywieszonym praniem. Od fajeczki zapalonej na balkonie, nic nie prześmierdnie w okolicy, a nawet na tym samym balkonie. Jej uciążliwość jest dużo mniejsza niż dymu z ogniska czy grilla. Ale nie dla ciebie chmura dymu z grila jest nieszkodliwa, a lekki dymek z papierosa przez balkon to dramat nad dramatami. To o czym ja piszę jest tak logiczne jak 2+2 = 4. Do ciebie to nie dociera. Wiec kto tu ma problemy z racjonalnym i logicznym myśleniem. Jakbym rozmawiał z osłem mniej więcej tyle by zrozumiał co ty.
Zmodyfikowano 3 razy Ostatnia modyfikacja: 10 September 2019 2019 22:25
Ale czego, głupa? Co mnie obchodzi, że czegoś tam nie wolno palić w Wenecji. Kraków jest bliżej i też nie wolno palić. Kto popiera?
Odpowiedz@yabol428 ostatnio ogłaszali we wszystkich wiadomościach, że od pierwszego września w Krakowie jest całkowity zakaz palenia.
@yabol428 Ja cię nie obrażam. I wskaż mądralo, w którym miejscu jest napisane, że chodzi o papierosy? Chyba ten dym z pieców uszkodził pozostałości masy mózgowej.
@konradstru
Temat i demot jest o papierosach, więc nie wiem z czym masz problem pół mózgu.
@Sacres skąd ta pewność, nie wiem jakie zwyczaje panują w Wenecji. Sprecyzujmy się i wskaż jak powyżej. Gdzie użyto słowa papierosy? I cóż, zeszło się dwóch yntelygentów uczonych i bezpodstawnie ludzi obrażają.
@konradstru Użyto w democie sformułowania, że na początku zakazano palenia tylko w niektórych miejscach. Rozumiem, że twoim zdaniem zakazano palenia w piecach tylko w danych miejscach? Nie szukaj na siłę pierdół żeby zabłysnąć, bo ci to nie wychodzi.
@Sacres nie wiem, może chodzi o grille,ogniska może o inne palne rzeczy. Jak napisałem, nie znam kultury Wenecji, za to wiem, że u ciebie kultury brak. Nie pasuje ci co napisałem, nie odpisuj, a nie udajesz wiejskiego filozofa. Czasy są takie, że trzeba się precyzować żeby nie było niedomówień. Kiedyś czarne to było czarne a teraz niekoniecznie.
@yabol428 poważnie to "zakaz palenia" jest opatrzony piktogramem papieros, zapałka i teraz też papieros elektroniczny. Nie spotkałem się z tabliczka tylko zakaz palenia. Więc jest różnica co się pali.
cóż, rozumiem uzależnienie, problem jest tylko taki, że nie widzę żadnego powodu, by chronić ten nałóg, obiektywnie wszystkim wyszłoby na dobre, gdyby został zlikwidowany.
Odpowiedz@Rhanai szkoda jedynie że w praktyce wszystkie owe ,,zakazy" nie są nic warte
@Plaskaflaszka czy ja wiem, Wenecja ma dobrą motywację. Oni naprawdę chcą się pozbyć turystów.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 7 September 2019 2019 22:44
@Rhanai akurat teraz ogółem mówię. Że na przykład w każdej szkole jest zakaz palenia, a znajdź taką (ponad podstawową szczególnie) gdzie nie ma jakiejś ,,palarnii". W Wenecjii się nie przyjmie, palić pewnie dalej będą gdzie zechcą
@Plaskaflaszka zawsze znajdą jakiś 'zaróg' gdzie ich nie widać, niestety. I jak nauczyciele o tym wiedzą, tak nie gonią na każdej przerwie, bo tak naprawdę co mogą. Tu dochodzi jeszcze inny element. Całkiem łatwe mandaty. Kto wie, jak bardzo starannie będą egzekwować.
@Rhanai Zależy od tego jaka u nich jest policja, czy tam straż miejska, nie znam się na ich służbach bezpieczeństwa, podejdzie do tego na poważnie czy nie
Jaki jest cel tego pytania? Co mnie obchodzą zakazy w mieście, w którym prawdopodobnie ja i większość z nas, nigdy nie zawita? Nawet gdybym palił, to miałbym to gdzieś.
OdpowiedzMówi się, że obecnie żyjemy w wolnym świecie. Tymczasem dookoła nas coraz więcej zakazów, nakazów i regulacji, które ową wolność tłamszą. Dodajmy do tego permanentną inwigilację w sieci, a okaże się, że prosty chłop za komuny, żyjący z tego co wyhodował w gospodarstwie, miał więcej wolności niż my obecnie. Jeszcze trochę, a zakażą nam palić w domu, zamawiać tłustych i niezdrowych dań, używać ostrych przypraw itp itd. A jak złamiesz jakieś "prawo", walnie cię prąd z wszczepionego Ci chipa.
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 6 September 2019 2019 8:26
Odpowiedz@profix3 Zgadzam się że żyjemy w świecie gdzie coraz więcej nam zakazują i nie jest to dobre. Tylko wiesz że palenie szkodzi nie tylko Tobie ale i osobą obok, czemu ja mam pozwalać abyś szkodził mojemu zdrowiu?
@kibishi - owszem, masz rację, ale dokształć się troszkę z polskiego. Tą OSOBĄ, ale tym OSOBOM.
@trusty Masz racje, mimo że się staram to czasem zdarza mi się popełnić błąd, zwykle z pośpiechu przy pisaniu. Myślałem że ktoś w końcu ma kontrargument a tu tylko wytknięcie literówki, jestem zawiedziony.
@profix3 twoja wolność kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność innych.
Pal sobie w szczelnej bańce, żebyś tylko ty wdychał ten syf.
Jestem niepalący, ale niepalenie w całym mieście uważam za pomysł godny Hitlera. A więc patrona UE.
Odpowiedz@Fragglesik Zobacz że palenie marihuany jest zabronione nie tylko w mieście ale u nas w całym kraju, to dopiero pomysł godny Hitlera. (szczególnie że jest mniej szkodliwa niż palenie tytoniu)
ale palenia czego, bo w polsce różne rzeczy się pali
Odpowiedz@yabol428 Chcesz się kłócić? XD W sensie, bez obrazy czy coś, w mieście niedaleko jest chyba dzielnica o nazwie Wenecja, więc czasem się w domu rozmawia że trzeba na Wenecję jechać, coś kupić
@yabol428 Geez, już nawet żartować nie potrafię? Wybacz
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 9 September 2019 2019 8:34
qrwa! co mnie jakiś tam Kraków!!! tak samo co mnie Wenecja, qrwa kvtasom zakłamanym się we łbach poprzewracało totalnie, boją się, że ta ich woda tam się podpali? ja pierd0le.
Odpowiedz@S_Jupiter Nawet jeżeli treść wypowiedzi jest...,,słuszna", weź lepiej poćwicz nad słownictwem, bo w oczy boli ten tekst
@Plaskaflaszka - przyganiał kocioł garnkowi.
@trusty Niezbyt rozumiem, nie pamiętam bym tu kiedyś przeklinała w taki sposób ;)
@Plaskaflaszka - myślałem, że wytykasz mu błędy, a sama je popełniasz.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 8 September 2019 2019 21:11
@trusty błędy popełnia każdy. Akurat u Pana na górze ich nie ma, mi jedynie chodzi o fakt użycia wielu przekleństw...no i dość słabej cenzury. W sensie, nawykłam albo do gwiazdek, albo zamieniania gorszego słowa na łagodniejsze, zaś takie przeklinanie...no po prostu wychodzę z założenia że jak ktoś będzie za dużo czytał takiego zapisu to nawet nie będzie umiał poprawnie tych słów zapisać.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 9 September 2019 2019 8:32
@Plaskaflaszka - w "internetach", na tego typu portalach, nie ma Pań i Panów. Wszyscy są na Ty.
@trusty Well, lepiej napisać ,,u Pana na górze" niż ,,Ty, ten na górze" ;/
Ja nie popieram, bo każdy jest kowalem własnego losu. Póki palisz w takim miejscu w którym nie przeszkadzasz drugiej osobie to wszystko jest ok. Sam pale, tyle że nie dużo, i zawsze jak widzę ze ktoś idzie blisko mnie to się odsuwam jak najdalej się da, żeby nie poleciało nic na niego.
Odpowiedz@Sacres Problem w tym, że nie wszyscy zachowują się jak ty i wiele osób ma to w dupie, że są w miejscu publicznym i trują wszystkich dookoła. No, i są jeszcze niedopałki na każdym kroku
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 8 September 2019 2019 2:21
No i zajebiście! Czekam tylko, aż zaczną to wprowadzać u nas
OdpowiedzAle zakazuje palenia w piecu węglem, koksem, drewnem?
Odpowiedzsuper. dobry pomysł.
OdpowiedzPalenia czego? Papierosów śmieci czy zwłok?
OdpowiedzKto popiera? To chyba logiczne - etatysta
Odpowiedzpopieram
OdpowiedzCo prawda nie palę, ale jak posłucham ględzenia niektórych niepalących, to mam ochotę zacząć...
Odpowiedz@kflatin Zaczynaj, gdzieś to mam, tylko pal tak, by NIKT INNY nie odczuwał tego skutków
Palę i zakaz powinien obowiązywać wszędzie byle nie na Grochowie.
Odpowiedz