@Xar Załóżmy, że masz na imię Paweł. Losujesz 1 z 10 piłek, a w środku piłek są imiona. Wylosowałeś imię Marek. Jeśli nazywał byś się Marek to byś miał 1 punkt. Mógł byś też mieć jakiekolwiek inne imię oprócz Marka, a i tak wylosował byś piłkę z imieniem Marek i miał byś zero ponktów. Twoje imię nie ma wpływu na zawartość piłeczki. Tak samo jak jesteś seryjnym mordercą nie ma wpływu to kim jesteś żeby wylosować seryjnego mordercę.
@niejestembotem4321 @przytycki wychodzicie z zalozenia, ze kierowca jest morderca. A tego nie wiemy. Poza tym, mowa tu o prawdopodobienstwie zdarzenia A (autostopowicz jest morderca) i zdarzenia B(kierowca jest morderca) wystepujacego razem. Czyli prawdopodobienstwo A * B. Biorac pod uwage ilosc autostopowiczow i ilosc kierowcow, A * B jest dosc malo prawdopodobne. Podchodzimi do prawdopodobienstwa tego zdarzenia z dwoch roznych stron: jedna strona stwierdza, ze kierowca juz morderca jest, a druga stwierdza, ze szanse na jedno i drugie na raz sa niskie
@Xar znowu pokazujesz swoją głupotę :) co 1000 człowiek jest mordercą. Szansę kierowcy na spotkanie takiego wynoszą 1:1000. Jeśli kierowca nim jest to szanse, że będzie dwóch wynoszą 1:1000, gdy kierowca nim nie jest to szansę że w aucie pojawi się dwóch morderców wynoszą 0. Stan kierowcy jest znany i nie ma wpływu na stan pasażera.
@Xar z punktu widzenia pasażera, pasażer wie czy on jest mordercą. Więc także jeśli pasażer jest mordercą to że kierowca jest szanse 1:1000, a jeśli pasażer nie jest to szanse, że spotka się dwóch seryjnych morderców wynoszą 0.
@Xar Jeśli założyć, że nie wiemy czy kierowca jest seryjnym mordercą to faktycznie masz racje. Jednakże odpowiedź kierowcy przy założeniu, że nie jest seryjnym mordercą jest co najmniej bezsensu, bo autostopowicz zadał pytanie sugerujące, że jest mordercą natomiast kierowca odpowiedział zdaniem, którego warunkiem było to, że A i B są mordercami. Teoretycznie w logice w przypadku implikacji z fałszu może wyniknąć fałsz i zdanie jest prawdziwe. Ja pozostanę jednak przy założeniu, że kierowca jest mordercą z powodu kontekstu wypowiedzi jednakowoż to nie znaczy, że nie uważam jakobyś nie miał racji.
wyczówam wysokie prawdopodobieństwo, że ktoś podrzedł za poważnie do tego demota ;)
Odpowiedz@Xar Załóżmy, że masz na imię Paweł. Losujesz 1 z 10 piłek, a w środku piłek są imiona. Wylosowałeś imię Marek. Jeśli nazywał byś się Marek to byś miał 1 punkt. Mógł byś też mieć jakiekolwiek inne imię oprócz Marka, a i tak wylosował byś piłkę z imieniem Marek i miał byś zero ponktów. Twoje imię nie ma wpływu na zawartość piłeczki. Tak samo jak jesteś seryjnym mordercą nie ma wpływu to kim jesteś żeby wylosować seryjnego mordercę.
Odpowiedz@niejestembotem4321 @przytycki wychodzicie z zalozenia, ze kierowca jest morderca. A tego nie wiemy. Poza tym, mowa tu o prawdopodobienstwie zdarzenia A (autostopowicz jest morderca) i zdarzenia B(kierowca jest morderca) wystepujacego razem. Czyli prawdopodobienstwo A * B. Biorac pod uwage ilosc autostopowiczow i ilosc kierowcow, A * B jest dosc malo prawdopodobne. Podchodzimi do prawdopodobienstwa tego zdarzenia z dwoch roznych stron: jedna strona stwierdza, ze kierowca juz morderca jest, a druga stwierdza, ze szanse na jedno i drugie na raz sa niskie
@Xar znowu pokazujesz swoją głupotę :) co 1000 człowiek jest mordercą. Szansę kierowcy na spotkanie takiego wynoszą 1:1000. Jeśli kierowca nim jest to szanse, że będzie dwóch wynoszą 1:1000, gdy kierowca nim nie jest to szansę że w aucie pojawi się dwóch morderców wynoszą 0. Stan kierowcy jest znany i nie ma wpływu na stan pasażera.
@CzarodziejBarca z punktu widzenia pasazera, on wie, czy kierowca jest morderca czy nie?
@Xar z punktu widzenia pasażera, pasażer wie czy on jest mordercą. Więc także jeśli pasażer jest mordercą to że kierowca jest szanse 1:1000, a jeśli pasażer nie jest to szanse, że spotka się dwóch seryjnych morderców wynoszą 0.
@opolko I co zrobiłeś z ciałem?.......:)
Odpowiedz@Xar Jeśli założyć, że nie wiemy czy kierowca jest seryjnym mordercą to faktycznie masz racje. Jednakże odpowiedź kierowcy przy założeniu, że nie jest seryjnym mordercą jest co najmniej bezsensu, bo autostopowicz zadał pytanie sugerujące, że jest mordercą natomiast kierowca odpowiedział zdaniem, którego warunkiem było to, że A i B są mordercami. Teoretycznie w logice w przypadku implikacji z fałszu może wyniknąć fałsz i zdanie jest prawdziwe. Ja pozostanę jednak przy założeniu, że kierowca jest mordercą z powodu kontekstu wypowiedzi jednakowoż to nie znaczy, że nie uważam jakobyś nie miał racji.
Odpowiedz