Nikt tak nie twierdzi. Jeśli chodzi Ci o większe zainteresowanie groźnymi wojnami przez mężczyzn niż przez kobiety, to nie ma to związku z tym, co napisałeś.
"Gwiezdne Wojny" to... a z resztą, Braun wam wytłumaczy, można się czegoś dowiedzieć, pośmiać się a czasami złapać za głowę. Smacznego: https://www.youtube.com/watch?v=bYRYHLUNEs4
fajnie sie zylo w tamtych czasach.. mieli tanie bilety do kina... teraz to jakas porazka. Chociaz ja i tak calkiemd obrze stoje finansowo, to jak kupuje bilet co Cinema City - 24 zl.. to mnie to przeraza co maja zrobic osoby z najnizsza krajowa ? A wiadomo ze jak kilno to i popcorn jakis.. ktory tez kosztuje 20 zl.. a jak idzie rodzina ?
@pochichrana Jasne, fajnie było, bilety u koników, albo kolejki większe niż do mięsnego (jeśli akurat w kinie był hicior). Nie to co teraz, ta męka zamawianiem przez internet z możliwością wyboru miejsca gdzie chcesz siedzieć. :P
@Bimbol w ogole zycie w naszych czasach takie ciezkie... wiesz jak mnie meczy odkurzanie... mam ustawione na godzine 9 rano.. .i wiesz jak mnie to meczy jesli jeszcze spie a Neato zaczyna jezdzic... to takie frustrujace.. trzeba wstac i wcisnac knefel by go zatrzymac :D . Kiedys t o bylo lepiej.. odkurzacz nie odkurzal sam z siebie :D
@pochichrana Bilet do kina wcale nie był tani. Na stary film w małym ciasnym kinie z drewnianymi krzesłami kosztował 2zł, tyle co pół chleba. Do kina dużego (Kijów w Krakowie) bilet kosztował 24 a na premierę 36zł. To już było sporo. Były miejsca pierwsze i drugie. Te drugie były w pierwszych kilku rzędach. Dla jasności np w tym Kijowie gdy siadłeś w rzędzie zerowym (taki pierwszy rząd tylko jeszcze bliżej) to przy panoramicznym filmie oczy wychodziły poza uszy. No i trzeba było stać w kolejce dłuuuuugo. Na Szczęki stałem 3 godziny w kolejce.
A nie mogła dostać gazety z zagranicy-albo zrobić sobie zdjęcia w kinie... to chyba bardziej logiczne. bo tak na marginesie kiedyś puszczalibfilm raz na jakiś czas, A nie jak teraz kilka razu dziennie.
Nikt tak nie twierdzi. Jeśli chodzi Ci o większe zainteresowanie groźnymi wojnami przez mężczyzn niż przez kobiety, to nie ma to związku z tym, co napisałeś.
Odpowiedz@Jezuita
Zdjęcia, plakaty, rysunki, reklamy nie wymyślono w Polsce w 1990 roku :-/
@zeebee to Amerykanie.
@Jezuita Dodajmy jeszcze możliwość zrobienia zdjęcia zwykłym aparatem :P one też istniały i robiły fotki.
"Gwiezdne Wojny" to... a z resztą, Braun wam wytłumaczy, można się czegoś dowiedzieć, pośmiać się a czasami złapać za głowę. Smacznego: https://www.youtube.com/watch?v=bYRYHLUNEs4
Odpowiedzhttps://www.youtube.com/watch?v=G6ZQ2eBdKrs
https://www.youtube.com/watch?v=9sMGgEi1gVM
fajnie sie zylo w tamtych czasach.. mieli tanie bilety do kina... teraz to jakas porazka. Chociaz ja i tak calkiemd obrze stoje finansowo, to jak kupuje bilet co Cinema City - 24 zl.. to mnie to przeraza co maja zrobic osoby z najnizsza krajowa ? A wiadomo ze jak kilno to i popcorn jakis.. ktory tez kosztuje 20 zl.. a jak idzie rodzina ?
Odpowiedz@pochichrana Jasne, fajnie było, bilety u koników, albo kolejki większe niż do mięsnego (jeśli akurat w kinie był hicior). Nie to co teraz, ta męka zamawianiem przez internet z możliwością wyboru miejsca gdzie chcesz siedzieć. :P
@Bimbol w ogole zycie w naszych czasach takie ciezkie... wiesz jak mnie meczy odkurzanie... mam ustawione na godzine 9 rano.. .i wiesz jak mnie to meczy jesli jeszcze spie a Neato zaczyna jezdzic... to takie frustrujace.. trzeba wstac i wcisnac knefel by go zatrzymac :D . Kiedys t o bylo lepiej.. odkurzacz nie odkurzal sam z siebie :D
@pochichrana Bilet do kina wcale nie był tani. Na stary film w małym ciasnym kinie z drewnianymi krzesłami kosztował 2zł, tyle co pół chleba. Do kina dużego (Kijów w Krakowie) bilet kosztował 24 a na premierę 36zł. To już było sporo. Były miejsca pierwsze i drugie. Te drugie były w pierwszych kilku rzędach. Dla jasności np w tym Kijowie gdy siadłeś w rzędzie zerowym (taki pierwszy rząd tylko jeszcze bliżej) to przy panoramicznym filmie oczy wychodziły poza uszy. No i trzeba było stać w kolejce dłuuuuugo. Na Szczęki stałem 3 godziny w kolejce.
Jaki ból doopy na końcu xD
OdpowiedzJa raz zaprosilem koleżankę na randkę do kina i w sumie zapłacilem 80zl, więc nie polecam jeśli na koniec slyszy się że było miło ale to jednak nie to
OdpowiedzA nie mogła dostać gazety z zagranicy-albo zrobić sobie zdjęcia w kinie... to chyba bardziej logiczne. bo tak na marginesie kiedyś puszczalibfilm raz na jakiś czas, A nie jak teraz kilka razu dziennie.
Odpowiedz