@Silownia głupie porównanie.
Jeśli zarabiają na niej kasę powinni przynajmniej zapewnić jej sprzęt - jeśli nie zarabiają, niech sama sobie funduje. Ale bez kpin w postaci szortów i koszulki :D
Proste - wy****dalasz to do kosza, a sam biegniesz w swoich szmatach BEZ BARW NARODOWYCH I KLUBOWYCH (nie okłamujmy się, trzeba takie biegi traktować raczej jako drogie hobby niż metodę na życie - bo dużo osób to raczej nie interesuje => mniej kasy od sponsorów => mniej kasy w ogóle)
@Skarpetoperz Tylko Radwańska tak zrobiła i Polskę reprezentowała w swoich ubraniach. Nie muszę ci chyba przypominać jaki hejt się na nią wylał od Polaczków.
No ale w czym problem? Wystarczy przekierować cześć środków ze PZPN na rzecz tych związków w których faktycznie odnosimy sukcesy i myślę, że sytuacja reprezentantów, którzy zdobywają dla Polski medale się poprawi. Zaraz pewnie zostanę pominusowany, że nie jestem fanem naszej reprezentacji w piłce kopanej. Bo znajdzie się tu sporo fanów piłki kopanej dla których meczyk 4pak i paczka czipsów to substytut prawdziwego szczęścia. a oni sami demonstrują swój patriotyzm kibicując tej grupie żenady co przez 90 minut chodzi po boisku.
@deanthehunter Sport w dzisiejszych czasach to przede wszystkim biznes i żadne sukcesy w jakichkolwiek dziedzinach nie mają tu żadnego znaczenia. Jeden mecz Bundesligii wygenerował większe zyski niż całe mistrzostwa świata w siatkówkę. Sorry, ale sukcesy w niszowych dyscyplinach lekkoatletycznych nikogo nie obchodzą, bo nikt na tym nie zarabia ani w ogóle to ludzi nie interesuje, taka jest bolesna prawda.
@Mausner I to jest najsmutniejsze. Że cały budżet Polskiego Związku Jiu-Jitsu to 600 tysięcy złotych to m/w tyle, ile bierze 3 piłkarzy za pseudo-grę na ME lub MŚ w piłce kopanej. Tylko mało kto wie, że jeśli chodzi o Jiu-jitsu to Polska jest potęgą. Ale przecież w sporcie już nie chodzi o sport tylko o kasę. Kasę , którą robi się na typowych Januszach dla którycj jedynym sportem który się liczy jest piłka kopana. Ale jak się przyjrzeć tej dyscyplinie z bliska to Football amerykański dostarcza sporo większych emocji.
@deanthehunter Piłka nożna to najpopularniejszy sport na świecie, a nie tylko w Polsce, więc bez względu na wyniki ludzie będą to oglądać. Jeśli obrzydnie im oglądanie reprezentacji, to będą oglądać Ligę Mistrzów albo inne ligi i nie przerzucą się nagle na jiu-jitsu, które nikogo nie interesuje, choćbyśmy nie wiadomo jaką potęgą w tym byli. Anita Włodarczyk jest najwybitniejszą młociarką w historii, a jakoś popularność tej dyscypliny w Polsce nie wzrasta ani trochę, wręcz przeciwnie, bo gdy Anita zakończy karierę lub przestanie wygrywać, nikt tego nawet na olimpiadach nie będzie oglądał, bo nie ma po co. Dzieciaki od najmłodszych lat biegają za piłką i dlatego potem się tym interesują, gdy są coraz starsi. Byłem na kilku meczach rugby i powiem ci, że więcej ludzi przychodzi na kopaninę w B klasie niż na to, więc o czymś to jednak świadczy.
@Mausner
moze dlatego ze ci zdobywcy medali nie potrafia inspirowac ludzi
jak brytyjczycy zaczeli wygrywac medale w kolarstwie, to nagle stali sie celebrytami o ktorych mowiono wszedzie. co drugi brytyjczyk majacy rower chcial byc taki jak on, i nagle sie sport zrobil popularny.
idac dalej, swojego czasu skoki narciarskie, pierwsze wygrane malysza i jego obecnosc w mediach spowodowaly ze wiele dzieciakow w zimie zaczelo budowac prymitywne skocznie i skakac, zeby tylko byc jak malysz
ale jezeli sukces skonczy sie bezosobowa wzmianka w mediach, to nie ma co sie dziwic ze nikt sie tym nie bedzie interesowal
Nie mówię ,żeby inni sportowcy zarabiali tyle co piłkarze ,ale to jest już przesada. Zdarzają się przypadki ,że sportowcy sami muszą kupić sobie bilet na międzynarodowe zawody. Reprezentują Polskę ,a w ten sposób pokazuje im się ,że ich państwo ma ich w dupie i ładuje wszystko w piłkę nożną i trochę w inne gry zespołowe. Gdyby chociaż Ci piłkarze odnosili jakiekolwiek sukcesy.
Problem w tym, że sporty niszowe, o których nikt nie wie (np. bieg podwodny przez płotki) nie promują Polski. Nikt ich nie ogląda i już. Więc ich uprawianie służy wyłącznie jako działalność hobbystyczna i nie powinna być dotowana z pieniędzy publicznych.
Ciekawe co jest prostsze: ciężki trening, rywalizacja i zwycięstwo w istniejącej, popularnej dyscyplinie sportowej czy wybranie dyscypliny niszowej lub wymyślenie nowej i tam osiąganie czołowych miejsc.
A kogo interesuje jakiś idiotyczny bieg 24h. I tak dobrze, że dostała, bo to nie jest impreza wchodząca w skład dyscyplin PZLA i raczej zabawa dla tych, którzy się w takie bzdury bawią. Dobrze że nie bieg na 30 dni.
a co dostaje reprezentacja Somalii lub Etiopii?
Odpowiedz@Silownia głupie porównanie.
Jeśli zarabiają na niej kasę powinni przynajmniej zapewnić jej sprzęt - jeśli nie zarabiają, niech sama sobie funduje. Ale bez kpin w postaci szortów i koszulki :D
Proste - wy****dalasz to do kosza, a sam biegniesz w swoich szmatach BEZ BARW NARODOWYCH I KLUBOWYCH (nie okłamujmy się, trzeba takie biegi traktować raczej jako drogie hobby niż metodę na życie - bo dużo osób to raczej nie interesuje => mniej kasy od sponsorów => mniej kasy w ogóle)
Odpowiedz@Skarpetoperz Tylko Radwańska tak zrobiła i Polskę reprezentowała w swoich ubraniach. Nie muszę ci chyba przypominać jaki hejt się na nią wylał od Polaczków.
Bo gównopolska musi przodować we wszystkim : gównopraca,gównowypłata,gównolekarze,gównowyprawki.
OdpowiedzTylko nie złodzieje i socjalobiorcy
W dupie to mam
OdpowiedzWyprawka odpowiednia do warunków gospodarczych w kraju.
OdpowiedzPrzecież pieniądze idą na działaczy "Polskiego Związku Sportowego". Oni tak ciężko pracują, że im to się po prostu należy...
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 25 October 2019 2019 14:17
OdpowiedzNo ale w czym problem? Wystarczy przekierować cześć środków ze PZPN na rzecz tych związków w których faktycznie odnosimy sukcesy i myślę, że sytuacja reprezentantów, którzy zdobywają dla Polski medale się poprawi. Zaraz pewnie zostanę pominusowany, że nie jestem fanem naszej reprezentacji w piłce kopanej. Bo znajdzie się tu sporo fanów piłki kopanej dla których meczyk 4pak i paczka czipsów to substytut prawdziwego szczęścia. a oni sami demonstrują swój patriotyzm kibicując tej grupie żenady co przez 90 minut chodzi po boisku.
Odpowiedz@deanthehunter Sport w dzisiejszych czasach to przede wszystkim biznes i żadne sukcesy w jakichkolwiek dziedzinach nie mają tu żadnego znaczenia. Jeden mecz Bundesligii wygenerował większe zyski niż całe mistrzostwa świata w siatkówkę. Sorry, ale sukcesy w niszowych dyscyplinach lekkoatletycznych nikogo nie obchodzą, bo nikt na tym nie zarabia ani w ogóle to ludzi nie interesuje, taka jest bolesna prawda.
@Mausner I to jest najsmutniejsze. Że cały budżet Polskiego Związku Jiu-Jitsu to 600 tysięcy złotych to m/w tyle, ile bierze 3 piłkarzy za pseudo-grę na ME lub MŚ w piłce kopanej. Tylko mało kto wie, że jeśli chodzi o Jiu-jitsu to Polska jest potęgą. Ale przecież w sporcie już nie chodzi o sport tylko o kasę. Kasę , którą robi się na typowych Januszach dla którycj jedynym sportem który się liczy jest piłka kopana. Ale jak się przyjrzeć tej dyscyplinie z bliska to Football amerykański dostarcza sporo większych emocji.
@deanthehunter Piłka nożna to najpopularniejszy sport na świecie, a nie tylko w Polsce, więc bez względu na wyniki ludzie będą to oglądać. Jeśli obrzydnie im oglądanie reprezentacji, to będą oglądać Ligę Mistrzów albo inne ligi i nie przerzucą się nagle na jiu-jitsu, które nikogo nie interesuje, choćbyśmy nie wiadomo jaką potęgą w tym byli. Anita Włodarczyk jest najwybitniejszą młociarką w historii, a jakoś popularność tej dyscypliny w Polsce nie wzrasta ani trochę, wręcz przeciwnie, bo gdy Anita zakończy karierę lub przestanie wygrywać, nikt tego nawet na olimpiadach nie będzie oglądał, bo nie ma po co. Dzieciaki od najmłodszych lat biegają za piłką i dlatego potem się tym interesują, gdy są coraz starsi. Byłem na kilku meczach rugby i powiem ci, że więcej ludzi przychodzi na kopaninę w B klasie niż na to, więc o czymś to jednak świadczy.
@Mausner
moze dlatego ze ci zdobywcy medali nie potrafia inspirowac ludzi
jak brytyjczycy zaczeli wygrywac medale w kolarstwie, to nagle stali sie celebrytami o ktorych mowiono wszedzie. co drugi brytyjczyk majacy rower chcial byc taki jak on, i nagle sie sport zrobil popularny.
idac dalej, swojego czasu skoki narciarskie, pierwsze wygrane malysza i jego obecnosc w mediach spowodowaly ze wiele dzieciakow w zimie zaczelo budowac prymitywne skocznie i skakac, zeby tylko byc jak malysz
ale jezeli sukces skonczy sie bezosobowa wzmianka w mediach, to nie ma co sie dziwic ze nikt sie tym nie bedzie interesowal
Nie mówię ,żeby inni sportowcy zarabiali tyle co piłkarze ,ale to jest już przesada. Zdarzają się przypadki ,że sportowcy sami muszą kupić sobie bilet na międzynarodowe zawody. Reprezentują Polskę ,a w ten sposób pokazuje im się ,że ich państwo ma ich w dupie i ładuje wszystko w piłkę nożną i trochę w inne gry zespołowe. Gdyby chociaż Ci piłkarze odnosili jakiekolwiek sukcesy.
OdpowiedzProblem w tym, że sporty niszowe, o których nikt nie wie (np. bieg podwodny przez płotki) nie promują Polski. Nikt ich nie ogląda i już. Więc ich uprawianie służy wyłącznie jako działalność hobbystyczna i nie powinna być dotowana z pieniędzy publicznych.
Życzę Pani Patrycji aby zmieniła barwy skoro barwy jej nie szanują. I samych sukcesów oczywiście :)
OdpowiedzCiekawe co jest prostsze: ciężki trening, rywalizacja i zwycięstwo w istniejącej, popularnej dyscyplinie sportowej czy wybranie dyscypliny niszowej lub wymyślenie nowej i tam osiąganie czołowych miejsc.
OdpowiedzA kogo interesuje jakiś idiotyczny bieg 24h. I tak dobrze, że dostała, bo to nie jest impreza wchodząca w skład dyscyplin PZLA i raczej zabawa dla tych, którzy się w takie bzdury bawią. Dobrze że nie bieg na 30 dni.
OdpowiedzPiłka skopana to nie jest sport (bardziej antysport), powinno się tej mafi zabrać trochę kasy na prawdziwy sport.
OdpowiedzCzy ta Amerykanka z tą wielką wyprawką też została mistrzynią świata?
Odpowiedzpodobne porównanie można zrobić z wyprawką na dziecko :)
Odpowiedz