beznadziejny nagłówek... poznaj definicje viral'u i nazywaj rzeczy po imieniu.
a co do tresci, to czemu się tu dziwić? dzieci siedzą w sieci za pozwoleniem rodziców (bo mają spokój jak dzieciak "sam się sobą zajmie") a sieć ładuje im do główek śmieciowe reklamy od najmłodszych lat i kreuje im fałszywe potrzeby. ja Mikołaja latami prosiłem o łyżwy aż którychś pięknych świąt życzenie spełnił
„Viralowy” ....ręce i cycki mi opadły. Brzmi to wszystko tak jakby autor usłyszał nawet całkiem fajnie brzmiące słowo, ale jest na tyle bezmózgiem, że nawet nie sprawdził. Uwielbiam to pokolenie. Można im największą durność świata sprzedać i jeszcze się cieszą.
Na 100 % dziecko Kruszwila
OdpowiedzNa prezent proponuje rózgę.
Odpowiedz@eina W sumie ciekawe jak zareagowałaby, gdyby ojciec powiedział, że Mikołaj stwierdził, że była niegrzeczna i nie dostanie nic...
beznadziejny nagłówek... poznaj definicje viral'u i nazywaj rzeczy po imieniu.
Odpowiedza co do tresci, to czemu się tu dziwić? dzieci siedzą w sieci za pozwoleniem rodziców (bo mają spokój jak dzieciak "sam się sobą zajmie") a sieć ładuje im do główek śmieciowe reklamy od najmłodszych lat i kreuje im fałszywe potrzeby. ja Mikołaja latami prosiłem o łyżwy aż którychś pięknych świąt życzenie spełnił
„Viralowy” ....ręce i cycki mi opadły. Brzmi to wszystko tak jakby autor usłyszał nawet całkiem fajnie brzmiące słowo, ale jest na tyle bezmózgiem, że nawet nie sprawdził. Uwielbiam to pokolenie. Można im największą durność świata sprzedać i jeszcze się cieszą.
Odpowiedz