Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
299 306
-

Zobacz także:


Rhanai
+6 / 8

@fsubi zawsze tak masz, czy tylko dzisiaj rzygasz nienawiścią?

S Skarbvs
+4 / 4

Co kto lubi. Mnie osobiście podoba się ich muzyka

olmajti
-3 / 5

@Rhanai dlaczego uważasz że negatywna krytyka musi być związana z nienawiścią?

A andyk77
+4 / 6

@olmajti Jest różnica między krytyką a hejtem. To powyżej to nie jest krytyka.

olmajti
-2 / 4

@andyk77 możesz mi wytłumaczyć jaka różnica jest między krytyką a hejtem? gdzie jest granica i kto ją ustanowił?

BrickOfTheWall
+4 / 6

@olmajti
Krytyka zawiera tezy oraz ich merytoryczne uzasadnienie.
N.p. "Utwory Jakuba Sienkiewicza nie należą do utworów ani ambitnych ani wyrafinowanych. Kompozycja oparta jest na najprostszych z możliwych tonacji, a melodyka razi wtórnością i ciągłym powtarzaniem tych samych zabiegów kompozytorskich kontrapunktu i przejść atonalnych, kolejne utwory nie przedstawiają nowych koncepcji ale są jedynie powielaniem fragmentów poprzednich utworów odnoszących największy komercyjny sukces"

A hejt to jedynie emocjonalny wyrzut epitetów
Np. "To brzdąkanie Sienkiewicza to syf, szlam i kilo mułu jedynie lewackie cwelostwo się tym jara"

olmajti
0 / 2

@BrickOfTheWall świetnie że podałeś różnice. ale nurtuje mnie jedna rzecz... jeśli ktoś napisze: "Utwory Jakuba Sienkiewicza nie należą do utworów ani ambitnych ani wyrafinowanych. Kompozycja oparta jest na najprostszych z możliwych tonacji, a melodyka razi wtórnością i ciągłym powtarzaniem tych samych zabiegów kompozytorskich kontrapunktu i przejść atonalnych, kolejne utwory nie przedstawiają nowych koncepcji ale są jedynie powielaniem fragmentów poprzednich utworów odnoszących największy komercyjny sukces, dlatego ot brzdąkanie Sienkiewicza to syf, szlam i kilo mułu jedynie lewackie cwelostwo się tym jara" to będzie to krytyka, hejt czy uzasadniony hejt? idąc Twoim tokiem rozumowania jest to krytyka. co za tym idzie jedyną różnicą pomiędzy hejtem a krytyką jest przedstawienie argumentów. na dodatek subiektywnych argumentów. jest to więc opinia tak samo jak to co nazywasz hejtem. opinia ma to do siebie że może być emocjonalnym wyrzutem i nie musi zawierać merytorycznego argumentowania. więc to co nazywasz hejtem jest opinią która nie wszystkim pasuje i może zostać odebrana jako obraźliwa. bo odbiór opinii może być tak samo subiektywny jak sama opinia :)

BrickOfTheWall
+1 / 1

@olmajti
Po prostu wymieszał jedno z drugim. To bardzo popularny zabieg, najczęściej stosowany przez polityków lub dziennikarzy. Dzięki takiemu zabiegowi istnieje szansa, że dotrze z przekazem do przedstawicieli obydwu targetów: konsumentów hejtu oraz zwolenników merytoryki - gdyż ludzie najchętniej słuchają tych opinii z którymi się zgadzają i gotowi są przymknąć wtedy oko na uchybienia.

olmajti
0 / 0

@BrickOfTheWall czyli w dalszym ciągu "hejt" jest opinią. bez względu na to czy może ona kogoś obrazić czy nie i czy rzeczywiście obraża :)

BrickOfTheWall
+1 / 1

@olmajti
Tak, zgadza się, hejt jest opinią - a wyróżnia go to, że nie niesie informacji ale manifestuje negatywne emocje.

olmajti
0 / 0

@BrickOfTheWall więc jedynym problemem z hejtem jest to że 'manifestuje negatywne emocje'. natomiast jeśli ten sam kontekst ubierzemy w odpowiednie słowa przestaje on być hejtem. z racji tego hejt nie istnieje. a opinie zawierające negatywne emocje są opiniami zawierającymi negatywne emocje :)

S Slawawa
0 / 0

lubię Kubę, bo jestem z miasta.

BrickOfTheWall
0 / 0

@olmajti
W ten sam sposób można stwierdzić, że morderstwo nie istnieje - istnieje jedynie "wywołanie zatrzymania funkcji życiowych wbrew woli posiadacza ciała"

olmajti
0 / 0

@BrickOfTheWall lol co? Morderstwo jest czynem zabronionym czy to oznacza że jesteś za karaniem za to co definiujesz jako hejt?

BrickOfTheWall
0 / 0

@olmajti
Tak jestem za karaniem za to co definiuję jako hejt (kary finansowe na wniosek pokrzywdzonego) - to nie jest nic nowego tzw "naruszenie dobrego imienia" i temu podobne od zawsze podlegały kodeksowi. Hejt to po prostu nowe opakowanie dla bardzo starego zjawiska.

A skoro jestem za karaniem na wniosek pokrzywdzonego to oznacza, że jestem PRZECIWKO CENZURZE PREWENCYJNEJ - tzn temu, że jakiś urzędnik decyduje o tym co wolno publikować a co nie. Uważam, że wolno publikować WSZYSTKO - a jedynie trzeba mieć świadomość, że ktoś może poczuć się urażony i wyprocesuje od nas odszkodowanie (jeżeli wykaże, że nasza publikacja była kłamstwem lub była tylko zlepkiem obelg i hejtu).

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 12 December 2019 2019 21:04

olmajti
0 / 0

@BrickOfTheWall w polskim orzecznictwie "naruszenie dobrego imienia" nie morze być subiektywne i musi pociągać za sobą reakcje społeczne. Hejt jest subiektywny i odbiór hejtu również. Nie ma podstaw prawnych do pociągnięcia kogoś do odpowiedzialności na to że bez argumentów wyleje wiadro gówna na daną osobę :)

curly_head
0 / 0

Muzyczka może i przyjemna, tylko jak ich słucham to wydają mi się żywą kopią australijskiego rodzeństwa Angus and Julia Stone. Okazuje się, że nie tylko filmy kopiujemy :(

Odpowiedz