Demotywatory.pl

@elefun Zauważ, że ludzie jednocześnie głosują na polityków, którzy w swoich hasłach wyborczych mówią o rozliczaniu złodziei, karaniu oszustów, ściganiu wyłudzających itp. (mafia vatowska). Wychodzi na to, że ludzie jak najbardziej chcą porządku, tylko żeby ich wyręczono w jego zaprowadzaniu (nie muszę mówić, że to pobożne życzenia)

@elefun Często jest tak, że ludzie decydują się na donos, bo ten, kogo on dotyczy, chętnie chwali się swoją zaradnością rozpowiadając bliższym i dalszym znajomym jak to on sprytnie roluje system. Jakoś mi nie żal takich cymbałów, jeśli dotkną ich konsekwencje.

@MirrorOfDoom
Bo widząc jak "rodak" oszukuje na podatkach, każdy powinien grzecznie płacić za siebie i za cwaniaka.

Tak samo jak w kilku składacie się na piwo i pizzę, gdy widzisz jak kumpel zamiast dorzucić 50zł zabrał coś z puli - NIE MÓW NIC - nie jesteś przecież konfidentem - gdy przyjedzie kurier dołożysz ze swoich

@BrickOfTheWall Na pizzę i piwo idzie się dobrowolnie oraz płaci za konkretne produkty z góry ustaloną jasną i przejrzystą cenę. Jak chcesz to porównać do podatków?

Zróbmy uczciwe, jasne i przejrzyste podatki, to nie będzie takich problemów. W obecnym systemie zawsze będą jakieś niejasności i miejsca na nadużycia.

@kondon

Zbierz ludzi którzy chcą tak jak ty i zmieniaj prawo. Najpierw lokalnie (gmina), potem szerzej. Jako ruch, organizacja, frakcja jakiejś większej partii - dróg jest wiele. Wedle maksymy Platona: Jeżeli TY nie zajmiesz się polityką, to polityka zajmie się tobą.
A jeżeli działanie państwa uważasz za zupełnie do dupy - a nie znajdujesz w sobie sił ani ochoty by cokolwiek czynić - mamy otwarte granice i paszporty w szufladach - gdzieś tam jest "trawa zieleńsza".

Ale, niestety bardzo wielu wybiera "trzecią drogę": usiąść z piwem przed TV, gardłować, że wszystko jest do dudy i KTOŚ COŚ POWINIEN Z TYM ZROBIĆ - i czekać na zbawcę który przyjdzie i urządzi nam raj na ziemi.

@BrickOfTheWall W demokracji rozsądność poglądów ma niewielkie znaczenie i nic z tym niestety nie zrobię. Chyba sam widzisz, że wystarczy dać ludziom 500 zł i już władza jest świetna.

Polityką zajmują się ludzie mądrzejsi ode mnie, z większą wiedzą i z wykształceniem w tym kierunku, więc moja osoba niczego nie zmieni. Staram się natomiast przekonywać ludzi do rozsądnych poglądów, podważać socjalistyczne kłamstwa i manipulacje oraz uświadamiać, że rzeczywistość nie jest taka, jak mówią w tv.

Nie ma nigdzie na świcie zielonej trawy, do tego wszędzie staje się coraz bardziej czerwona. Żeby rządzić w demokracji dla wszystkich trzeba ludziom dawać. Taki jej urok. Poza tym ja chciałbym u nas mieć zieloną trawę, chociaż trochę bardziej, niż teraz.

Technicznie nie da się zmienić prawa od dołu, trzeba zacząć na poziomie sejmu, jednak do tego trzeba przekonać sporą część społeczeństwa, a to jest po prostu nie możliwe, bo społeczeństwo się nie interesuje ekonomią i jej nie rozumie. Rozumie natomiast jak się coś daje, chociaż nie rozumie skąd te pieniądze się biorą.

@kondon

"W demokracji rozsądność poglądów ma niewielkie znaczenie" - to tylko kwestia technik polityki praktycznej, te same pieniądze można dać ludziom jako odliczenie podatkowe albo "za darmo" dar od władzy. I tutaj przydają się ludkowie z doktoratami z socjologii :-) bo w dużym stopniu ich zasługą jest czy i na jak długo dana partia zdobędzie i utrzyma władzę. A stopień podatności na populizm zależy od bardzo wielu czynników; np w Szwajcarii odpadły w referendum ustawy o gwarantowanym dochodzie.

"Polityką zajmują się ludzie mądrzejsi ode mnie" - to mit, tych których widać w TV to są z reguły showmani - takie "interface'y ze społeczeństwem", bo ludziom łatwiej łyknąć, że "polityk X chce czegoś" niż, że
"z przeprowadzonych symulacji i oszacowań wynika, że dzięki zaprezentowaniu tego tematu w przestrzeni medialnej nasze ugrupowanie ma 11% szansę na zwiększenie popularności i 42% szansę na zmniejszenie ilości informacji na temat dla nas niekorzystny".

Nie ma nigdzie na świcie zielonej trawy, - Absolutnie się zgadzam

Technicznie nie da się zmienić prawa od dołu, trzeba zacząć na poziomie sejmu, - tutaj ma zastosowanie reguła tzw. "sprzedaży wiązanej" - poszczególne prawa wchodzą jako elementy układanek politycznych i często pojawiają się prawa wprowadzane w założeniu jedynie jako "ocieplacz wizerunku" lub wynik targów.

Partie nie spadły z nieba - tworzą je ludzie. Moim zdaniem większość partii solidarnie stara się obrzydzać młodym ludziom politykę i od wielu lat rządzi nami "legion leśnych dziadów" - praktycznie te same gęby od lat '90. Ma to jednak jeden ciekawy skutek - ONI WKRÓTCE ZACZNĄ WYMIERAĆ, są w podobnym wieku więc to będzie masowe - tron opustoszeje i to będzie szansa dla zdolnych i ambitnych.

@BrickOfTheWall bo rząd tak się zajedwabiście wywiązuje z przestrzegania prawa... Weź farmazony opowiadaj gdzie indziej. Mało to było przykładów, jak kolesie ze skarbóweczki wykańczali ludziom biznesy? Ktoś poniósł odpowiedzialność - oczywiście poza właścicielami doprowadzonych sztucznie do upadku przedsiębiorstw.

O tym, jak US traktuje ludzi może świadczyć niedawny przykład mechanika z Bartoszyc. Skarbóweczka próbowała dojechać człowieka prowokacjami niskich lotów. Sorry ale najpierw trzeba tak prowadzić państwo żeby ludzie chcieli płacić podatki. Ja podatki chętnie będę płacił, jeżeli za to co oddaję dostanę usługi dobrej jakości, a nie żenujących urzędników nieponoszących żadnej praktycznie odpowiedzialności. Nie zgadzam się żeby mi zabierać pieniądze, które wypracowałem w pocie czoła i oddawać je tym, którzy pracą się nie skalali. To nie jest prawo tylko prymitywne wymuszenie. Polski aparat państwowy od dawna jest wrogo nastawiony do Polaków. A ten, kto takie działania popiera, albo gorzej, kto takiemu państwu donosi ten jest szmalcownikiem i tyle.

@BrickOfTheWall NIE ZABIERAĆ LUDZIOM PIENIĘDZY! Nie interesują mnie odliczenia, ani tym bardziej rozdawanie. Z socjologią się zgadzam.

Że w polityce w większości są posłuszne głąby to wiem, jednak nie miałem ich na myśli.
Poglądy zbliżone do moich reprezentują w większości ludzie bardziej kompetentni ode mnie.

To o % to właśnie kwintesencja demokracji dla wszystkich - rządów zmanipulowanych głupców.

Przecież z rządzących kiedyś komunistów mało kto został, a i tak socjalizm dominuje. Raz, że ludzie są nauczeni takiego dziadostwa (o obecny rząd uczy ich tego dalej), a dwa, że w ten sposób najłatwiej kupić durnych wyborców.

@Purple_Piper Najprościej wprowadzić kary za nieuzasadnione donosy. Osobiście bym to postulowała bardziej, niż zniechęcanie ludzi do wydawania oszustów wymiarowi sprawiedliwości.
p.s - donosić można także na nieuczciwych urzędasów

@MirrorOfDoom Tylko złodziej i oszust będzie bronił podobnego sobie rodaka :)

@MirrorOfDoom Mi się nie zdarzyło donosić ale są sytuacje że aż bym chciał. Przykład? Napawa auta... za wymianę chłodnicy policzyli 900 zł (lol). Ani paragonu, ani gwarancji na usługę. Po jakimś czasie rozpięły się klemy które słabo zacisnęli i miałem ponownie do nabijania klimę i wymianę przewodów. Winnego nie ma, nie można zgłosić gwarancji na usługę bo... bo nie ma paragonu. W d.pie z US. Tu chodzi o prawnie chronioną jakość usługi za którą niekiedy płaci się słono.

@0sy a kto mówi o obronie złodziei czy oszustów? Wybacz ale jeżeli ktoś kogoś okrada to inna sprawa. Obawiam się jednak, że bandyckie państwo które wymusza na tobie kontrakt, którego samo nie przestrzega samo jest złodziejem. Rozumiem, że nie przeszkadza Ci, że państwo przepieprza twoje pieniądze na premie dla polityków, na polityczną agitkę w tvp, na stołki dla partyjnych kolesi bez jakichkolwiek kompetencji, przymyka oczy na oszustwa marianów i innych mateuszów? Sorry ale państwo które tak robi samo jest złodziejem a w tej sytuacji unikanie płacenia podatków to po prostu sposób na to żeby samemu nie dać się okraść

@MirrorOfDoom Tak , państwo mnie pie...rzy i nic z tym nie zrobie ale mogę coś zrobić kiedy pie...rzy mnie jakiś pajac który za moje pieniądze oszukuje system. Jestem jak najbardziej za donosami na takich Ch...

@Oriolus

Niestety, ale bardzo spora część Polaków nie utożsamia się ze swym państwem (a z UE to jest brak utożsamienia do kwadratu). Państwo to jest dla nich taki obcy, złowrogi twór którego celem jest grabienie podatków i nakładanie (oczywiście niesprawiedliwych) kar. A jak się da to państwo okantować to tylko zysk, duma i wieczna chwała mołojecka. Od państwa ludziom wyłącznie "się należy" - a w drugą stronę to już "państwowe - czyli niczyje".

@Oriolus: Choćby to były najlepsze, najbardziej sprawiedliwe systemy a podatki groszowe, to i tak część osób oszukiwałaby przy każdej możliwej okazji - bo są zwykłymi dziadami. Byli dziadami, żerującymi na komunie, są dziadami, żerującymi na obecnym systemie - bo taka jest ich natura. Zmieniają tylko tłumaczenie.
Kiedyś jeździli MPK na gapę bo "zwalczali komunę". Komuna się skończyła, MPK się sprywatyzowało a ci sami dalej jeżdżą na gapę - ale teraz zwalczają rząd. I tak na okrągło - każdy pretekst jest dobry, żeby coś zap...ć albo kogoś okantować.

Stare przysłowie mówi: biednym można zostać, ale dziadem trzeba się urodzić. I to jest święta prawda.

@niemoja Zgoda, tylko podatki można zrobić skuteczne i uczciwe, albo nieskuteczne i nieuczciwe. Obecnie mamy bardzo nieuczciwe i nieskuteczne, więc kombinatorzy żyją sobie dobrze, do tego bez moralnego obciążenia.

"MPK się sprywatyzowało" No niekoniecznie...