@gstrzeg jak sie leasing skończy to wykupi na własność (może), a może weźmie następną. Leasing to nic innego jak zakup na kredyt przy czym po okresie kredytowania masz możliwość przenieść pełną własność na siebie, albo wziąć nową maszynę na kolejny okres kredytowania.
Co ma piernik do wiatraka? Jak jest sytuacja wyjatkowa a taka jest to niech pracują i 24h. Gdyby nie pracowali to bys breczal, ze maja gdzies przedsiebiorcow takich jak Ty bo nie uchwalaja pakietow pomocowych. Takie pieprzenie tylko by ponarzekac na rządzacych bo akurat nie sa z Twojej opcji politycznej. Straciles zdrowy rozsadek czy jak?
Prezes wieczorem ma bezsenność a jednocześnie lubi sobie rano pospać do południa.
A parlament przecież powinien być przyjazny dla Zwykłego Posła, nieprawdaż?
Hmmm ale roboczogodzina maszyny kosztuje Cię tyle albo tyle... a ile zarobi?
Odpowiedz@Pasqdnik82 zarobi tyle ile sprzeda wyprodukowanego towaru. Jak nie sprzeda to nie zarobi nic, pozostanie z zamrożonym kapitałem.
Kupujesz maszynę i płacisz leasing? Coś mi tu nie pasuje. Albo kupno albo leasing...
Odpowiedz@gstrzeg jak sie leasing skończy to wykupi na własność (może), a może weźmie następną. Leasing to nic innego jak zakup na kredyt przy czym po okresie kredytowania masz możliwość przenieść pełną własność na siebie, albo wziąć nową maszynę na kolejny okres kredytowania.
Co ma piernik do wiatraka? Jak jest sytuacja wyjatkowa a taka jest to niech pracują i 24h. Gdyby nie pracowali to bys breczal, ze maja gdzies przedsiebiorcow takich jak Ty bo nie uchwalaja pakietow pomocowych. Takie pieprzenie tylko by ponarzekac na rządzacych bo akurat nie sa z Twojej opcji politycznej. Straciles zdrowy rozsadek czy jak?
OdpowiedzPrezes wieczorem ma bezsenność a jednocześnie lubi sobie rano pospać do południa.
OdpowiedzA parlament przecież powinien być przyjazny dla Zwykłego Posła, nieprawdaż?