Teraz jest tyle opinii ile osób wypowiadających się, ale czytałem gdzieś stwierdzenie, że gdyby w mediach nawalać tak statystykami dotyczącymi zachorowań i zgonów na zwykłą grypę to psychoza byłaby taka sama.
@kondon
Czy ten punkt widzenia zmienia statystykę śmiertelności u osób ciężko przechodzących chorobę? Zakładasz celowe zafałszowanie statystyk prowadzonych przez szpitale. Poważny zarzut.
Oczywiście osób przechodzących Covid bezobjawowo lub małoobjawowo jest znaczna ilość. Lecz podobnie jest z grypą. Właśnie dla takich "intelektualistów" powstały reklamy, w których chory człowiek łyka tabletkę albo wypija zawartość saszetki i po chwili szusuje po stoku narciarskim albo przychodzi do pracy. W reklamach ewidentnie informują "na przeziębienie i grypę".
Co nie zmienia faktu, że panika wokół Covidu została celowo rozdmuchana. Ktoś zrobił na tym niezły interes. Niektórzy mają zysk biznesowy, inni polityczny.
@Rydzykant Nie zakładam. Nie znam skuteczności i dokładności badań wykrywających wirusa. Nie wiem też, czy wszystkich badają. Nie wiem, czy osoby chore nie umarłyby tydzień później na coś innego.
Po prostu zbyt wiele jest niewiadomych, aby podać śmiertelność. Fałszowania przez rząd (nie szpitale) też nie wykluczam.
Z resztą się zgadzam.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 15 May 2020 2020 14:11
Na pandemii prawie wszyscy stracili. No chyba, że producenci papieru toaletowego lub makaronu...;) Nie we wszystkim trzeba doszukiwać się spisku. Choroby atakują ludzkość od zarania dziejów.
@Rydzykant No nie wiem, mam trochę inne zdanie. Otóż babcia mojego kolegi zmarła jakieś 2 tygodnie temu. Miała nowotwór. Lekarz, który przyjechał stwierdzić zgon jako przyczynę śmierci wpisał koronawirusa. Pytanie tylko, ile osób też chorowało na jakąś chorobę a umarło przez wirusa, którego nawet nie mieli. Inna kwestia, że nie wszyscy obywatele mieli testy i nie do końca wiadomo ile osób jest tak naprawdę zarażonych.
@ArandillPL Mało szczegółów podałeś w tej Twojej historyjce. Bądź co bądź przecież nawet mając nowotwór można umrzeć z innej przyczyny niż ten nowotwór.
@cysiek63
Rózne źródła medyczne podają różnie. Według WHO, z dostępnych danych wynika, że śmiertelność w przypadku Covid 19 wynosi 3-4%, a dla grypy sezonowej śmiertelność wynosi około 0,1%.
rak nie "umie" chorobą zakaźną, bo to jest generalnie zaburzenie mechanizmu apoptozy w komórce. ale odpowiadając na pytanie, jakby media coś takiego powiedziały, to chyba w całym kraju by wybuchła wielka anarchia
bo ta jedna choroba jest tak zaje*iscie zarazna ze trzeba ludziom uświadomić ze jest zle bo inaczej bedzie strasznie. Ta choroba ma naprawde duzy potencjał do wybicia wielu ludzi dlatego mowienie ze na raka czy hiszpanke zmarlo wiecej ludzi jest co najmniej... niemadre
@HaSen taki olbrzymi potencjal ze hej! Wiekszosc ludzi w mojej firmie to przechorowala bez szwanku, ja mialam zapalenie pluc a potem osierdzia przez korone no i? Dalej zyje! Pomimo kiepskiej odpornosci i slabego zdrowia, pacz pan! Wirus mnie nie zabil! Ciekawe kto, srajtasmopanikarze, wezmie odpowiedzialnosc za regres gospodarki, bezrobocie... Chvj wam w doope!
@HaSen będzie strasznie, ale zamiast teraz, to kwarantanna sprawia, że "straszność" rozkładamy w czasie + niszczymy gospodarkę (a to jeszcze spotęguje straszność). Kto ma umrzeć na covid to umrze, jak nie teraz to za rok, a jak wirus zmutuje to nagle będzie płacz, bo zamiast się uodpornić jak był łagodny to siedzieliśmy w domach
Czy nowotworów można uniknąć myjąc ręce, zachowując szczególny rygor sanitarno-higieniczny i ograniczając kontakty międzyludzkie?
Natomiast istnieje wielka kampania medialna, antynowotworowa. Spójrz na dowolną paczkę papierosów. Ludzie się przyzwyczaili i nie reagują na umieszczone tam zdjęcia i napisy. To samo jest z Covidem. Na początku większość ludzi się bała. Teraz ręce myją coraz rzadziej i niedokładnie, coraz częściej się spotykają. Na szczęście szpitale dopracowały procedury, a zaraza jest mniej niebezpieczna niż początkowo sądzono, dlatego mamy szansę uniknąć historii z Bergamo.
@Rydzykant "Czy nowotworów można uniknąć myjąc ręce, zachowując szczególny rygor sanitarno-higieniczny i ograniczając kontakty międzyludzkie?" - nie da się, tak samo jak i nie da się uniknąć w ten sposób covid. Da się znacznie spowolnić jego rozprzestrzenianie, ale ostatecznie każdy się nim zarazi i uzyska odporność lub niestety zginie. To jest powszechna choroba, obecna na całym świecie, nie jakiś lokalny problem. Wszyscy będą mieli (lub już mieli) covid, ale nie wszyscy będą mieli raka. Właściwie to bardziej powinniśmy się wobec tego skupić nad tym jak zapobiegać rakowi, niż covid, bo w tym wypadku gra się toczy o większą stawkę (śmiertelność) i ma większy sens (raka można faktycznie uniknąć).
@solarize
Wszystko zależy od perspektywy. Jak wiadomo 80% osób przechodzi Covid bezobjawowo. A nowotwór? Każdego dnia w twoim organizmie pojawia się kilka komórek nowotworowych. Twój organizm skutecznie wykrywa je i niszczy. Czyli bezobjawowo leczysz się z nowotworów. Na starość twój układ odpornościowy słabnie, a liczna błędów w kodzie genetycznym rośnie, dlatego najwięcej nieuleczalnych nowotworów pojawia się u osób starszych.
Sprawa jest jeszcze bardziej skomplikowana, bowiem niektóre wirusy mogą byś przyczyną nowotworów. Czyli ogólnie należy skupić się na szeroko rozumianym zapobieganiu. Przeciętny człowiek może to zrobić przez mycie rąk, odpowiednie odżywianie itd. To w jakimś stopniu działa w przypadku obu tych chorób.
p.s.
Możesz też lobbować za pełnym wprowadzeniem energii odnawialnej, przeciwko wycinaniu dżungli i w innych szczytnych celach. W ten sposób pośrednio zmniejszysz zagrożenia zarówno nowotworowe jak i wirusowe. Natomiast bagatelizowanie Covida na rzecz nowotworów czy jakiejkolwiek innej choroby , jest moim zdaniem nieracjonalne i niebezpieczne.
@Rydzykant "Jak wiadomo 80% osób przechodzi Covid bezobjawowo" - nie, nie wiadomo jakie są dokładne liczby. Właściwie to nawet nadal nie mamy testów, które by dały w 99% wiarygodny rezultat, a co dopiero wiedzę o światowej skali zachorowań, gdzie ilość zbadanych jest znikoma.
Nie chcę bagatelizować covid, tylko chcę zakończyć chorą i bardzo, bardzo szkodliwą fobię z nim związaną poprzez przedstawienie realnych liczb i porównań. Inaczej nie tylko nasz kraj gospodarczo zejdzie do najbiedniejszych krajów Afryki, ale też i ludzie będą bardzo dużo chorować z tytułu niedostatecznej aktywności fizycznej, bagatelizowania innych chorób niż covid, czy braku profilaktycznych badań, bo się z domu wychylać nie wolno bez ważnego celu. O samobójstwach, depresji i chorobach psychicznych, które się w izolacji nasilają, a które są jednym z największych prawdziwych problemów zdrowotnych Polaków, nie wspomnę.
@solarize
Brak aktywności fizycznej? Od 4 tygodni w każdy weekend wyjeżdżam za miasto. Miejsca, które w ubiegłych latach były odludne, dziś tętnią życiem. Na głównych szlakach tłum, parkingi zapchane na maxa.
Izolacja? Jestem z pokolenia, które wiekszość czasu spędzało na przysłowiowym "trzepaku". Nie mieliśmy smartfonów i skejpów. W czasie stanu wojennego, już trzech kumpli siedzących na jednaj ławce można było uznać za tłum i rozgonić pałkami oraz gazem. Natomiast prywatne spotkanie kilkunastu osób faktyczni było traktowane jak demonstracja, ze wszystkimi tego konsekwencjami. Obecnie pałują "tylko" protestujących przedsiębiorców.
Poza tym dostęp do psychologów i psychoterapeutów jest obecnie dużo lepszy niż niegdyś. Skoro masowo zrezygnowalismy z konfesjonałów, trzeba zastąpić je leżankami. Dorównać w tym względzie Ameryce. To się nazywa cywilizacja.
Gospodarka to osobny temat, wymagający szczegółowej dyskusji. Uświadomię ci tylko, że gospodarkę trzeba rozpatrywać w sensie globalnym, a przyczyna obecnego kryzysu jest kompletnie odmienna od wszystkich poprzednich. Chiny nie przeżywaja kryzysu, wręcz odwrotnie. W Europie ucierpieli głównie drobni przedsiębiorcy oraz branże powiązane z turystyką. Wielkie firmy na razie niechętnie zwalniają pracowników. Nie wiemy jak zareagują rynki, zwłaszcza jeśli ludzi po kwarantannie rzucą się "odreagowywać" na zakupach. Na razie możemy wyłącznie teoretyzować.
To, czym się faktycznie martwię, to nie gospodarka czy fala samobójstw. Nawet nie niewydolność służby zdrowia, bo ta już wcześniej dogorywała. Martwią mnie przepisy wprowadzone "pod płaszczykiem Covid" ograniczające nasze wolności i prawa obywatelskie. Ile z nich zostanie utrzymanych po epidemii? Czy zdołamy odzyskać wolność, gdy zagrożenie pandemią zmieni się w zwyczaje zwalczanie kolejnej z listy chorób?
@Rydzykant "Chiny nie przeżywają kryzysu, wręcz odwrotnie" - bzdura.
"Wielkie firmy na razie niechętnie zwalniają pracowników." - zwalniani są masowo, nawet w niby-odpornej-na-wirusa branży IT. Lecą fale zwolnień w polskich oddziałach Volvo, Ryanair, Benefit System się rozpada, duże firmy zwalniają chętnie.
"po kwarantannie rzucą się "odreagowywać" na zakupach" - tak jak teraz? Galerie handlowe otwarte, sklepy dalej puste, z tą różnicą, że ekspedient stoi?
Profilaktyka zdrowotna zapewne też myślisz, że odbywa się normalnie? Zabiegi zaplanowane są terminowo wykonywane?
Są skutki gospodarcze, są zdrowotne, nie ma się co czarować.
@solarize
Sklepy puste? Gdzie ty mieszkasz? W okolicznym marketach widzę tłumy niewiele mniejsz niż przed Covidem
Są firmy zwalniające, są też takie które utrzymują pracowników. Ryanair i Benefit System zajmują się transportem lotniczym oraz rekreacją. Z powodu przepisów antyepidemicznych (nie tylko polskich) oraz lęku klientów, oni mają katastrofę finansową. Tymczasem przemysł (zwłaszcza ten nieco "cięższy") jakoś sobie radzi.
Nie piszę, ze nie ma i nie będzie skutków ekonomicznych. Oczywiście one są. Jednak to nie jest kryzys w dotychczasowym rozumieniu tego słowa. To nowa sytuacja. Nawet najwybitniejsi ekonomiści i biznesmeni nie potrafią oszacować, jak się to dalej potoczy. Możemy mieć 20 lat zapaści gospodarczej, możemy mieć 2 lata niewielkiego spadku PKB, możemy też mieć jeden rok mniejszego wzrostu. Jesteś lepszy od specjalistów? Wiesz co się wydarzy?
@Rydzykant Napisałem wyraźnie "Galerie handlowe", a Ty odpisujesz o jakichś marketach. Pozostała część wypowiedzi też nieznacznie tylko odnosi się do mojej. Nie wygląda to na dyskusję, raczej na monolog.
PS: Z nowości dzisiejszych to nowe zwolnienia grupowe ogłosił polski oddział WV. Codziennie słyszę o min. jednej kolejnej dużej firmie decydującej się na taki krok.
@solarize
Tak, w galerii w której znajduje się duży Carrefour obecnie otwarte są niemal wszystkie sklepy i większość restauracji. Widziałem stadko bab stojących w kolejce przed "Mohito". Był to jedyny sklep, w którym jakiś pracownik kontrolował liczbę wchodzących. Gdyby władza chciała sobie dorobić, patrol policji i sanepidu zrobiłby w tej galerii niezły kipisz.
Oczywiście jeśli oglądasz jedynie TVN, widzisz wyłącznie zwolnienia grupowe. Jeśli oglądasz TVP, widzisz uśmiechniętą gębę Szumowskiego i radosne gadki o sukcesie oraz konieczności powolnego odmrażania. Natomiast w pismach dla biznesu znajdziesz stonowany pesymizm i pojedyncze analizy z lekko pozytywnymi wnioskami dla niektórych branż. W sumie NIKT nie wie co będzie.
Oczywiście nikt poza TOBĄ ;P
Covid-19 jest groźną chorobą dlatego, że gdyby spadła na całą Polskę taka epidemia jak na Lombardię to w ekspresowym tempie, duża większość tych ludzi chorych na raka by zmarła. Oczywiście zgonów byłoby znacznie więcej.
He he, ciekawa sprawa. Nieświadomie dałeś przykład nowotworu piersi. Gdzie akurat nowotwór piersi ma bardzo wysoki wskaźnik przeżywalności.
No ale akurat na nowotwór piersi chorują zazwyczaj kobiety, a przecież życie kobiety jest o wiele cenniejsze niż życie mężczyzny.
I zobacz jak jesteśmy manipulowani. Tak samo z covid-19.
@Adder naprawde? No sh*t Sherlock! Dlatego wlasnie mowie ze kazdy trzesie sie o swoja doope bo wirus to wirus, szybko sie przenosi z czlowieka na czlowieka. Inne choroby malo kogo obchodza bo nie dotycza nas bezposrednio. Egizm prosze pana, egoizm! Ja tam mialam gdzies dystans i maseczki, przechorowalam jak przechorowalam, z komplikacjami. Kazdy musi, nie ma wyjscia. Im dluzej bedzie trwac kwarantanna tym gorszy kryzys a wirus i tak z nami zostanie. Zle sie do tego zabrano, trzeba bylo odizolowac strauchow, wzmocnic zaplecze medyczne i kupic wiecej respiratorow-wyszlo by to taniej. Panika zrobila swoje.
@Adder Wy naprawde wierzycie ze ta kwarantanna cos da? Ten wirus bedzie z nami do konca wiec ile chcesz siedziec w domu? Az do wymyslenia szczepionki? Powodzenia. Naucz sie juz trawic tynk ze scian bo logiczne jest ze tak czy siak puszcza ludzi do pracy z jednej waznej przyczyny: pieniadze z nieba nie zleca ani zarcie sie samo nie wyprodukuje. Trzeba byc naiwnym ze wirus sam sie unicestwi bo anony na demotach maja takie pobozne zyczenie. Tam gdzie jet kontakt miedzy ludzmi tam zawsze, ZAWSZE wirus bedzie sie przenosil. Proste jak cep. A tendencja spadkowa zachorowan jest w tych krajach w ktorych przetoczyla sie fala i wiekszosc juz to przeszla. W polsce jest malo zachorowan bo i malo testow.
Przecież teraz nie ma innych chorób! Ważny jest tylko koronawirus, a że ludzie mają utrudniony dostęp do lekarza i umierają na inne rzeczy, to co to kogo obchodzi?
Raka się nie dostaje, bo ktoś na Ciebie kichnie. Poza tym kampania odnośnie raka jest na każdym kroku, przyzwyczaiłeś się. Koronawirus przenosi się przy kontakcie i śmiertelność u nas jest niska przede wszystkim dlatego, że przez rygor sanitarny nie doszło do przepełnienia szpitali.
Może wtedy lekarze trąbiliby o tym jak nie dostać raka, powstałyby organizacje do walki z rakiem i pomagające w życiu osobom chorym na raka, a cały medyczny świat szukałby lekarstwa na raka. A nie, czekaj...
ile dni mineło od zarażenia do śmierci na raka??
OdpowiedzTeraz jest tyle opinii ile osób wypowiadających się, ale czytałem gdzieś stwierdzenie, że gdyby w mediach nawalać tak statystykami dotyczącymi zachorowań i zgonów na zwykłą grypę to psychoza byłaby taka sama.
Odpowiedz@wwer
Umieralność na Covid - 2,5%
Umiewralność na grypę - 0,4%
Umieralność wśród osób przechodzących te choroby ciężko.
Covid - 39%
grypa - 11%
@Rydzykant Pytanie, na podstawie jakich danych?
Oficjalna liczba zarażonych może być 50 razy mniejsza od rzeczywistej, co znacząco zmienia statystyki.
@kondon
Czy ten punkt widzenia zmienia statystykę śmiertelności u osób ciężko przechodzących chorobę? Zakładasz celowe zafałszowanie statystyk prowadzonych przez szpitale. Poważny zarzut.
Oczywiście osób przechodzących Covid bezobjawowo lub małoobjawowo jest znaczna ilość. Lecz podobnie jest z grypą. Właśnie dla takich "intelektualistów" powstały reklamy, w których chory człowiek łyka tabletkę albo wypija zawartość saszetki i po chwili szusuje po stoku narciarskim albo przychodzi do pracy. W reklamach ewidentnie informują "na przeziębienie i grypę".
Co nie zmienia faktu, że panika wokół Covidu została celowo rozdmuchana. Ktoś zrobił na tym niezły interes. Niektórzy mają zysk biznesowy, inni polityczny.
@Rydzykant Nie zakładam. Nie znam skuteczności i dokładności badań wykrywających wirusa. Nie wiem też, czy wszystkich badają. Nie wiem, czy osoby chore nie umarłyby tydzień później na coś innego.
Po prostu zbyt wiele jest niewiadomych, aby podać śmiertelność. Fałszowania przez rząd (nie szpitale) też nie wykluczam.
Z resztą się zgadzam.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 15 May 2020 2020 14:11
@Rydzykant Źródło?
Na pandemii prawie wszyscy stracili. No chyba, że producenci papieru toaletowego lub makaronu...;) Nie we wszystkim trzeba doszukiwać się spisku. Choroby atakują ludzkość od zarania dziejów.
@Rydzykant No nie wiem, mam trochę inne zdanie. Otóż babcia mojego kolegi zmarła jakieś 2 tygodnie temu. Miała nowotwór. Lekarz, który przyjechał stwierdzić zgon jako przyczynę śmierci wpisał koronawirusa. Pytanie tylko, ile osób też chorowało na jakąś chorobę a umarło przez wirusa, którego nawet nie mieli. Inna kwestia, że nie wszyscy obywatele mieli testy i nie do końca wiadomo ile osób jest tak naprawdę zarażonych.
@ArandillPL Mało szczegółów podałeś w tej Twojej historyjce. Bądź co bądź przecież nawet mając nowotwór można umrzeć z innej przyczyny niż ten nowotwór.
@MrMojoRisin
zaklad pogrzebowy bytom na tym mogl zyskac, moze to za tym stoja
@mieteknapletek Też może być.
@koronakorona
Czi...
Wyjaśnienie - legendarny skecz w wykonaniu Dziewońskiego i Michnikowskiego "Sęk - a pies ci m@rdę lizał"
– Halo? Poprosze panią zamiejscowa, Lubartów 33… Czi co? Nie: czi? pitajne tylko: czi? wzięte liczebniczo… Taa, mój numer 333…
@cysiek63
Rózne źródła medyczne podają różnie. Według WHO, z dostępnych danych wynika, że śmiertelność w przypadku Covid 19 wynosi 3-4%, a dla grypy sezonowej śmiertelność wynosi około 0,1%.
https://pulsmedycyny.pl/koronawirus-sars-cov-2-jest-grozniejszy-niz-grypa-sezonowa-985172
https://whatnext.pl/grypa-vs-covid-19-co-jest-gorsze
Tak działa moda. I pogoń za nowinkami, chęć bycia na czasie.
Odpowiedza gdyby teraz pojawiła się np. jakaś nowa odmiana raka i byłaby zaraźliwa, to chciałbyś aby media o tym informowały czy milczały na ten temat?
Odpowiedzrak nie "umie" chorobą zakaźną, bo to jest generalnie zaburzenie mechanizmu apoptozy w komórce. ale odpowiadając na pytanie, jakby media coś takiego powiedziały, to chyba w całym kraju by wybuchła wielka anarchia
bo ta jedna choroba jest tak zaje*iscie zarazna ze trzeba ludziom uświadomić ze jest zle bo inaczej bedzie strasznie. Ta choroba ma naprawde duzy potencjał do wybicia wielu ludzi dlatego mowienie ze na raka czy hiszpanke zmarlo wiecej ludzi jest co najmniej... niemadre
Odpowiedz@HaSen taki olbrzymi potencjal ze hej! Wiekszosc ludzi w mojej firmie to przechorowala bez szwanku, ja mialam zapalenie pluc a potem osierdzia przez korone no i? Dalej zyje! Pomimo kiepskiej odpornosci i slabego zdrowia, pacz pan! Wirus mnie nie zabil! Ciekawe kto, srajtasmopanikarze, wezmie odpowiedzialnosc za regres gospodarki, bezrobocie... Chvj wam w doope!
@HaSen będzie strasznie, ale zamiast teraz, to kwarantanna sprawia, że "straszność" rozkładamy w czasie + niszczymy gospodarkę (a to jeszcze spotęguje straszność). Kto ma umrzeć na covid to umrze, jak nie teraz to za rok, a jak wirus zmutuje to nagle będzie płacz, bo zamiast się uodpornić jak był łagodny to siedzieliśmy w domach
Czy nowotworów można uniknąć myjąc ręce, zachowując szczególny rygor sanitarno-higieniczny i ograniczając kontakty międzyludzkie?
OdpowiedzNatomiast istnieje wielka kampania medialna, antynowotworowa. Spójrz na dowolną paczkę papierosów. Ludzie się przyzwyczaili i nie reagują na umieszczone tam zdjęcia i napisy. To samo jest z Covidem. Na początku większość ludzi się bała. Teraz ręce myją coraz rzadziej i niedokładnie, coraz częściej się spotykają. Na szczęście szpitale dopracowały procedury, a zaraza jest mniej niebezpieczna niż początkowo sądzono, dlatego mamy szansę uniknąć historii z Bergamo.
@Rydzykant "Czy nowotworów można uniknąć myjąc ręce, zachowując szczególny rygor sanitarno-higieniczny i ograniczając kontakty międzyludzkie?" - nie da się, tak samo jak i nie da się uniknąć w ten sposób covid. Da się znacznie spowolnić jego rozprzestrzenianie, ale ostatecznie każdy się nim zarazi i uzyska odporność lub niestety zginie. To jest powszechna choroba, obecna na całym świecie, nie jakiś lokalny problem. Wszyscy będą mieli (lub już mieli) covid, ale nie wszyscy będą mieli raka. Właściwie to bardziej powinniśmy się wobec tego skupić nad tym jak zapobiegać rakowi, niż covid, bo w tym wypadku gra się toczy o większą stawkę (śmiertelność) i ma większy sens (raka można faktycznie uniknąć).
@solarize
Wszystko zależy od perspektywy. Jak wiadomo 80% osób przechodzi Covid bezobjawowo. A nowotwór? Każdego dnia w twoim organizmie pojawia się kilka komórek nowotworowych. Twój organizm skutecznie wykrywa je i niszczy. Czyli bezobjawowo leczysz się z nowotworów. Na starość twój układ odpornościowy słabnie, a liczna błędów w kodzie genetycznym rośnie, dlatego najwięcej nieuleczalnych nowotworów pojawia się u osób starszych.
Sprawa jest jeszcze bardziej skomplikowana, bowiem niektóre wirusy mogą byś przyczyną nowotworów. Czyli ogólnie należy skupić się na szeroko rozumianym zapobieganiu. Przeciętny człowiek może to zrobić przez mycie rąk, odpowiednie odżywianie itd. To w jakimś stopniu działa w przypadku obu tych chorób.
p.s.
Możesz też lobbować za pełnym wprowadzeniem energii odnawialnej, przeciwko wycinaniu dżungli i w innych szczytnych celach. W ten sposób pośrednio zmniejszysz zagrożenia zarówno nowotworowe jak i wirusowe. Natomiast bagatelizowanie Covida na rzecz nowotworów czy jakiejkolwiek innej choroby , jest moim zdaniem nieracjonalne i niebezpieczne.
@Rydzykant "Jak wiadomo 80% osób przechodzi Covid bezobjawowo" - nie, nie wiadomo jakie są dokładne liczby. Właściwie to nawet nadal nie mamy testów, które by dały w 99% wiarygodny rezultat, a co dopiero wiedzę o światowej skali zachorowań, gdzie ilość zbadanych jest znikoma.
Nie chcę bagatelizować covid, tylko chcę zakończyć chorą i bardzo, bardzo szkodliwą fobię z nim związaną poprzez przedstawienie realnych liczb i porównań. Inaczej nie tylko nasz kraj gospodarczo zejdzie do najbiedniejszych krajów Afryki, ale też i ludzie będą bardzo dużo chorować z tytułu niedostatecznej aktywności fizycznej, bagatelizowania innych chorób niż covid, czy braku profilaktycznych badań, bo się z domu wychylać nie wolno bez ważnego celu. O samobójstwach, depresji i chorobach psychicznych, które się w izolacji nasilają, a które są jednym z największych prawdziwych problemów zdrowotnych Polaków, nie wspomnę.
@solarize
Brak aktywności fizycznej? Od 4 tygodni w każdy weekend wyjeżdżam za miasto. Miejsca, które w ubiegłych latach były odludne, dziś tętnią życiem. Na głównych szlakach tłum, parkingi zapchane na maxa.
Izolacja? Jestem z pokolenia, które wiekszość czasu spędzało na przysłowiowym "trzepaku". Nie mieliśmy smartfonów i skejpów. W czasie stanu wojennego, już trzech kumpli siedzących na jednaj ławce można było uznać za tłum i rozgonić pałkami oraz gazem. Natomiast prywatne spotkanie kilkunastu osób faktyczni było traktowane jak demonstracja, ze wszystkimi tego konsekwencjami. Obecnie pałują "tylko" protestujących przedsiębiorców.
Poza tym dostęp do psychologów i psychoterapeutów jest obecnie dużo lepszy niż niegdyś. Skoro masowo zrezygnowalismy z konfesjonałów, trzeba zastąpić je leżankami. Dorównać w tym względzie Ameryce. To się nazywa cywilizacja.
Gospodarka to osobny temat, wymagający szczegółowej dyskusji. Uświadomię ci tylko, że gospodarkę trzeba rozpatrywać w sensie globalnym, a przyczyna obecnego kryzysu jest kompletnie odmienna od wszystkich poprzednich. Chiny nie przeżywaja kryzysu, wręcz odwrotnie. W Europie ucierpieli głównie drobni przedsiębiorcy oraz branże powiązane z turystyką. Wielkie firmy na razie niechętnie zwalniają pracowników. Nie wiemy jak zareagują rynki, zwłaszcza jeśli ludzi po kwarantannie rzucą się "odreagowywać" na zakupach. Na razie możemy wyłącznie teoretyzować.
To, czym się faktycznie martwię, to nie gospodarka czy fala samobójstw. Nawet nie niewydolność służby zdrowia, bo ta już wcześniej dogorywała. Martwią mnie przepisy wprowadzone "pod płaszczykiem Covid" ograniczające nasze wolności i prawa obywatelskie. Ile z nich zostanie utrzymanych po epidemii? Czy zdołamy odzyskać wolność, gdy zagrożenie pandemią zmieni się w zwyczaje zwalczanie kolejnej z listy chorób?
@Rydzykant "Chiny nie przeżywają kryzysu, wręcz odwrotnie" - bzdura.
"Wielkie firmy na razie niechętnie zwalniają pracowników." - zwalniani są masowo, nawet w niby-odpornej-na-wirusa branży IT. Lecą fale zwolnień w polskich oddziałach Volvo, Ryanair, Benefit System się rozpada, duże firmy zwalniają chętnie.
"po kwarantannie rzucą się "odreagowywać" na zakupach" - tak jak teraz? Galerie handlowe otwarte, sklepy dalej puste, z tą różnicą, że ekspedient stoi?
Profilaktyka zdrowotna zapewne też myślisz, że odbywa się normalnie? Zabiegi zaplanowane są terminowo wykonywane?
Są skutki gospodarcze, są zdrowotne, nie ma się co czarować.
@solarize
Sklepy puste? Gdzie ty mieszkasz? W okolicznym marketach widzę tłumy niewiele mniejsz niż przed Covidem
Są firmy zwalniające, są też takie które utrzymują pracowników. Ryanair i Benefit System zajmują się transportem lotniczym oraz rekreacją. Z powodu przepisów antyepidemicznych (nie tylko polskich) oraz lęku klientów, oni mają katastrofę finansową. Tymczasem przemysł (zwłaszcza ten nieco "cięższy") jakoś sobie radzi.
Nie piszę, ze nie ma i nie będzie skutków ekonomicznych. Oczywiście one są. Jednak to nie jest kryzys w dotychczasowym rozumieniu tego słowa. To nowa sytuacja. Nawet najwybitniejsi ekonomiści i biznesmeni nie potrafią oszacować, jak się to dalej potoczy. Możemy mieć 20 lat zapaści gospodarczej, możemy mieć 2 lata niewielkiego spadku PKB, możemy też mieć jeden rok mniejszego wzrostu. Jesteś lepszy od specjalistów? Wiesz co się wydarzy?
@Rydzykant Napisałem wyraźnie "Galerie handlowe", a Ty odpisujesz o jakichś marketach. Pozostała część wypowiedzi też nieznacznie tylko odnosi się do mojej. Nie wygląda to na dyskusję, raczej na monolog.
PS: Z nowości dzisiejszych to nowe zwolnienia grupowe ogłosił polski oddział WV. Codziennie słyszę o min. jednej kolejnej dużej firmie decydującej się na taki krok.
@solarize
Tak, w galerii w której znajduje się duży Carrefour obecnie otwarte są niemal wszystkie sklepy i większość restauracji. Widziałem stadko bab stojących w kolejce przed "Mohito". Był to jedyny sklep, w którym jakiś pracownik kontrolował liczbę wchodzących. Gdyby władza chciała sobie dorobić, patrol policji i sanepidu zrobiłby w tej galerii niezły kipisz.
Oczywiście jeśli oglądasz jedynie TVN, widzisz wyłącznie zwolnienia grupowe. Jeśli oglądasz TVP, widzisz uśmiechniętą gębę Szumowskiego i radosne gadki o sukcesie oraz konieczności powolnego odmrażania. Natomiast w pismach dla biznesu znajdziesz stonowany pesymizm i pojedyncze analizy z lekko pozytywnymi wnioskami dla niektórych branż. W sumie NIKT nie wie co będzie.
Oczywiście nikt poza TOBĄ ;P
Rakiem się nie zarazisz. Korona się roznosi w tłumie, przy bliskim kontakcie.
OdpowiedzCovid-19 jest groźną chorobą dlatego, że gdyby spadła na całą Polskę taka epidemia jak na Lombardię to w ekspresowym tempie, duża większość tych ludzi chorych na raka by zmarła. Oczywiście zgonów byłoby znacznie więcej.
OdpowiedzMoże też dlatego, że rakiem nie da się zarazić?
OdpowiedzHe he, ciekawa sprawa. Nieświadomie dałeś przykład nowotworu piersi. Gdzie akurat nowotwór piersi ma bardzo wysoki wskaźnik przeżywalności.
OdpowiedzNo ale akurat na nowotwór piersi chorują zazwyczaj kobiety, a przecież życie kobiety jest o wiele cenniejsze niż życie mężczyzny.
I zobacz jak jesteśmy manipulowani. Tak samo z covid-19.
Bo jest zaraźliwa.
Odpowiedzrakiem sie nie zarazisz wiec wszyscy maja to w doopie. Koronapanikarze martwia sie tylko o zapas srajtasmy i wlasne, nic nie znaczace zycie.
Odpowiedz@KulturaOryniacka o czym Ty... przecież tyle się dzieje żeby zapobiegać rakowi. Tylko ty już po prostu tego nie widzisz bo jest wszędzie dookoła.
@Adder ale nikt cie w domu z tego powodu nie zamyka
@KulturaOryniacka em... i dziwisz się? Nie wiem na ile zdajesz sobie sprawę i przepraszam jeśli o tym wiesz, ale rakiem się nie zarazisz.
@Adder naprawde? No sh*t Sherlock! Dlatego wlasnie mowie ze kazdy trzesie sie o swoja doope bo wirus to wirus, szybko sie przenosi z czlowieka na czlowieka. Inne choroby malo kogo obchodza bo nie dotycza nas bezposrednio. Egizm prosze pana, egoizm! Ja tam mialam gdzies dystans i maseczki, przechorowalam jak przechorowalam, z komplikacjami. Kazdy musi, nie ma wyjscia. Im dluzej bedzie trwac kwarantanna tym gorszy kryzys a wirus i tak z nami zostanie. Zle sie do tego zabrano, trzeba bylo odizolowac strauchow, wzmocnic zaplecze medyczne i kupic wiecej respiratorow-wyszlo by to taniej. Panika zrobila swoje.
@KulturaOryniacka jestem w szoku jak mam być szczery. Miałem nadzieję, że mimo wszystko covid wybije właśnie takich kretynów.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 18 May 2020 2020 16:30
@Adder Wy naprawde wierzycie ze ta kwarantanna cos da? Ten wirus bedzie z nami do konca wiec ile chcesz siedziec w domu? Az do wymyslenia szczepionki? Powodzenia. Naucz sie juz trawic tynk ze scian bo logiczne jest ze tak czy siak puszcza ludzi do pracy z jednej waznej przyczyny: pieniadze z nieba nie zleca ani zarcie sie samo nie wyprodukuje. Trzeba byc naiwnym ze wirus sam sie unicestwi bo anony na demotach maja takie pobozne zyczenie. Tam gdzie jet kontakt miedzy ludzmi tam zawsze, ZAWSZE wirus bedzie sie przenosil. Proste jak cep. A tendencja spadkowa zachorowan jest w tych krajach w ktorych przetoczyla sie fala i wiekszosc juz to przeszla. W polsce jest malo zachorowan bo i malo testow.
@KulturaOryniacka po co mam jeść tynk ze ścian? Moja branża (gry) ma się świetnie.
A co to ma do rzeczy jak rąk zabija więcej niż civid19
OdpowiedzOdpowiadając na pytanie: bo rak nie przenosi się drogą kropelkową.
OdpowiedzPrzecież teraz nie ma innych chorób! Ważny jest tylko koronawirus, a że ludzie mają utrudniony dostęp do lekarza i umierają na inne rzeczy, to co to kogo obchodzi?
OdpowiedzRaka się nie dostaje, bo ktoś na Ciebie kichnie. Poza tym kampania odnośnie raka jest na każdym kroku, przyzwyczaiłeś się. Koronawirus przenosi się przy kontakcie i śmiertelność u nas jest niska przede wszystkim dlatego, że przez rygor sanitarny nie doszło do przepełnienia szpitali.
OdpowiedzDo tego ile dzieci zmarło... Odrazu śmieciowe żarcie poszło by w odstawkę
Odpowiedzpowinni
OdpowiedzNa przykład dlatego, że rak nie przenosi się z człowieka na człowieka.
OdpowiedzMoże wtedy lekarze trąbiliby o tym jak nie dostać raka, powstałyby organizacje do walki z rakiem i pomagające w życiu osobom chorym na raka, a cały medyczny świat szukałby lekarstwa na raka. A nie, czekaj...
Odpowiedz