Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
324 362
-

Zobacz także:


V vetulae
+7 / 15

Brzmi jak przeróbka Starego Sułatana braci Grimm, dlaczego baśnie braci Grimm są takie straszne? Bo to baśnie napisane z myślą o dorosłych, a nie o dzieciach.

Odpowiedz
G grot84
+9 / 11

@vetulae to nie prawda - bajki, zwłaszcza te starsze z 18 i 19 wieku miały uczyć dzieci jak wygląda otaczający ich świat i na co mają uważać - czyli na obcych, głód, dzikie zwierzęta, wojny, przemoc etc.
Bajki współczesne odnoszą się do obecnych realiów dlatego te starsze wydają się brutalne - ale faktem jest że tak wyglądał świat w czasach ich tworzenia.
Nie uczą już tego w szkołach ? przypominam sobie w podstawówce - a to było jeszcze we wczesnych 90, że było nam tłumaczone dlaczego starsze bajki są takie brutalne i pełne przemocy.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 24 June 2020 2020 12:08

Z zlatko23
+33 / 41

Wiele bajek uczy moralności. Tego jak należy i jak nie powinno się postępować w życiu...
Nie rozumiem oburzenia.
Autor chyba jest raczkujacym w czytaniu bajek.
Przykłady?
Jaś i Małgosia, Śpiąca Królewna, Kopciuszek, Czerwony Kapturek i wiele innych..
Proszę dziecku poczytać. Trauma murowana.. ;)

Odpowiedz
Z zlatko23
+14 / 20

@wojekwiesiek Czytałeś Jasia i Małgosię? Chyba nie... Pozbądź się własnych dzieci zostawiając je w głębi lasu. Wepchnij złą babę żeby się w piecu spaliła.Normalne? Moze dla Ciebie.

Z zlatko23
+15 / 17

@wojekwiesiek Uparłeś się na tą bajkę... Wybrniesz z Dziewczynki z zapałkami?

Z zlatko23
+12 / 16

@wojekwiesiek J i M pokazuje, podobnie jak bajka o psie, że życie potrafi być okrutne. Najbliżsi- nie ważne kim dla nich jesteś- własnymi dziećmi czy psem mogą potraktować cię z różnych powodów, jak niepotrzebnego śmiecia.

B Bihar
+14 / 16

@wojekwiesiek hej, ale skąd pewność, że bajka kończy się właśnie tu? Nawet po tytule można ogarnąć, że coś jest jeszcze dalej.

V vetulae
+17 / 19

@wojekwiesiek znasz tę bajkę i jej zakończenie? Bajka jest mocno wzorowana na Starym Sułtanie, nie kończy się w monecie, kiedy pies czeka na śmierć głodową. Pojawia się niedźwiedź i ofiaruję swą pomoc, aby pies mógł znowu wkraść się w łaskę pana i wrócić do domu. Kończy się w zasadzie dobrze, pies wraca do domu. Morałów jest kilka: pomoc może przyjść z najbardziej niespodziewanej strony, od kogoś, kogo uważałeś mylnie za wroga, a dla kogoś, kogo uważałeś za przyjaciela, liczy się tylko twoja użyteczność, a także nie należy się poddawać nawet w najtrudniejszej sytuacji trzeba walczyć, nawet jeśli będzie to oznaczało, posuniecie się do podstępu.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 22 June 2020 2020 19:46

W Wojtek1291
+9 / 11

@wojekwiesiek Po jakich faktach? Faktem jest, że bajka ma morał. Faktem jest, że opis pod demotem to cytat z opinii jakieś osoby rozchwianej emocjonalnie, która wykorzystała wyrwany z kontekstu fragment, by sobie uargumentowac swoje poglądy. I teraz Ty ten wyrwany z kontekstu fragment wykorzystujesz jako "fakt" i kompletną historię, by uargumentować swoją opinię.

M marucha79
+2 / 2

Bardzo to przypomina kawałek "Muzykantów z Bremy", tam akurat był happy end.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 24 June 2020 2020 11:05

Eaunanisme
+6 / 8

@wojekwiesiek Nawet jeśli uznać, że bajka kończy się w tym momencie, to warto mieć na uwadze, że pomiędzy stronami z historią (niekoniecznie pozytywną) a dzieckiem jest jeszcze rodzic, którego rolą powinno być wskazanie, co w tej historii jest dobre, a co złe. Przyzwyczailiśmy się niestety do tego, że przyjmujemy bezmyślnie napisane jako gotowy wyrób do przyswojenia. A może jednak czasem warto posilić się o komentarz? Wykorzystać czytanie bajki dziecku jako "platformę" do przekazania czegoś więcej, niż że wilki jedzą dziewczynki w czerwonym płaszczyku?

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 24 June 2020 2020 11:03

V VaniaVirgo
-1 / 5

@wojekwiesiek a jaki morał płynie ze śpiącej królewny? Że klątwa cię dopadnie, a potem śpiącą wykorzysta ktoś kogo nie znasz, a został twoim mężem, bo czemu nie? Potem urodzi się mu dzieci, będąc całkowicie nieświadomą? Jeśli dobrze pamiętam, w oryginale czerwony kapturek nie wyskakuje z brzucha wilka, zatem pozytywne zakończenie to pozostanie zeżartym?
Różnica jest taka, że stare bajki były dla dorosłych, a ta o piesku, dedykowana jest "maluchom".

koszmarek66
+6 / 6

@zlatko23
Ja się z tego śmieję ale uważam, że dzieciom trzeba pokazywać wszystko a nie tylko "miód":
1. Jaś i Małgosia - macocha za akceptacją ojca pozostawia dzieci w lesie. Starsza kobieta próbuje je zjeść ale dzieci podstępem spalają wiedźmę.
2. Śpiąca królewna - królowa każe zabić dziewczynę, o urodę której jest zazdrosna. Gajowy nie wykonuje polecenia i porzuca tylko dziewczynę w lesie.
3. Kopciuszek - poniżanie, nękanie, wykorzystywanie członka rodziny. Książę idiota wybiera żonę po rozmiarze obuwia.
4. Czerwony kapturek - wilk oszust i morderca, gajowy morderca i złośliwy sadysta.
Jakoś nikt kiedyś nie protestował. Tak samo jak nie protestuje się w kościele gdzie dzieci patrzą się na centralną postać torturowanego aż do śmierci mężczyzny.
Obecny świat próbuje się wybielać twierdząc, że jest czarny. A on jest szary, niebieski, lawendowy, pomarańczowy, itd. I niech taki będzie. To my nie radzimy sobie coraz bardziej ze sobą i z wychowaniem naszych dzieci i zwalamy problemy na cokolwiek innego niż my sami.

O olcia483
+2 / 2

Do tej listy PO inna dołączyć mała syrenka. Wiedźma najpierw wyrywa jej język a potem jak bidula nie zaciuka księcia to się zmienia w pianę morską. Wszystkie stare bajki w oryginale są brutalne i często krwawe. Weźmy taka Roszpunkę. Książę zostaje wypchnięty z wierzy i ślepnie bo mu wiernie pod wieżą oczy wyłupiły. Bajki miały służyć jako przestroga i nauka dla dzieci a nie opowiastka do snu

Riesling
0 / 0

@wojekwiesiek Nie sądzę, żeby to było zakończenie tej baśni, że pies umiera. W końcu miał się pojawić niedźwiedź jeszcze... Zna ktoś całość? Może właśnie jest budująca. A z tym Jasiem i Małgosią to faktycznie sobie poradzili, ale tak jakoś mściwie i ponieważ moralność w społeczeństwach się jednak zmienia w ciągu wieków, to już wersje późniejsze niektórych baśni nie zawierają tak drastycznych szczegółów. I bardzo dobrze. Nie chcemy chyba uczyć dzieci mściwości i krwawej zemsty?

maggdalena18
0 / 0

@wojekwiesiek Bajka z demota nie ma zakończenia. W sensie nie jest tu pokazane. Tytuł "Niedźwiedź i pies" sugeruje, ze pewnie jakiś niedźwiedź zaprzyjaźnił się z tym psem. Ale to nic. Wróćmy do bajek Grimmów. W którejś, ale nie pamiętam tytułu, jest fragment o tym, jak dziewczynka obcina sobie mały palec u stopy, żeby otworzyć nim zamek w drzwiach do jakiegoś zamku czy wieży.
Od małego czytałam i czytano mi baśnie Grimmów i Andersena. Może dlatego teraz mało co mnie rusza. xD

maggdalena18
0 / 0

@olcia483 O nie nie! Ciernie go oślepiają - nic nie było o tym, że wyłupiły oczy. I łzy Roszpunki przywracają mu wzrok.
@vetulae Jeśli pies wraca do takich obrzydliwych ludzi, to to nie jest dobre zakończenie.

R Rydzykant
+16 / 20

Przeczytałaś co stało się później? Rozumiesz jakiej formy stylistycznej użył autor dla przekazania określonych treści? A może przeczytasz bajkę o Jasiu i Małgosi? Tam staruszki chcą upiec dzieci, a dzieci palą w piecu staruszki. Toż to prawie Oświęcim.

A w ogóle to TOBIE (nie dziecku) polecam książkę "Żelazny Jan" Roberta Bly. Może zrozumiesz jaki był niegdyś prawdziwy cel opowiadania bajek. Do czego one służyły. Wbrew pozorom nie były zabawą.

Odpowiedz
H konto usunięte
+12 / 14

@Rydzykant Otóż to, jeśli autor nie rozumie że bajki uczą moralności i nie są zabawą i że oprócz samego przeczytania bajki dziecku albo dania mu jej do czytanie żeby "czymś zająć i żeby nie przeszkadzało" to trzeba też dziecku tłumaczyć tą bajkę tak jak Żydzi mają Torah Sejfer czyli Torę Pisaną i Torah be Alpeh czyli Torę Mówioną która tłumaczy Torę Pisaną a którą odrzucili Chrześcijanie i dlatego Chrześcijaństwo to bzdurne twierdzenia bez sensu. Przeczytaj dziecku bajkę a następnie omów ją z nim i będziesz wiedział, autorze, co to wychowanie dziecka a jeśli chcesz dziecko po prostu czymś zająć to kup mu komiks z Kaczorem Donaldem albo daj mu już ten tablet.

refael72
+5 / 23

Widocznie więcej niż dwie strony tekstu przekracza możliwości intelektu autora mema.

Buka1976
+11 / 11

Proponuję Baśnie tysiąca i jednej nocy. W pierwotnym przekładzie. Zdziwisz się jak szybko wrócisz do naszych bajek :)))

Odpowiedz
M mieteknapletek
+2 / 2

@Buka1976
myslisz ze nasze bajki sa inne? pierwotna wersja czerwonego kapturka konczy sie w momencie jak kapturka zjadl wilk,
idac dalej, zaczarowany flet w ktorym w finale dzieci podazaja za flecista i znikaja na zawsze
o wspomnianej dziewczynce z zapalkami gdzie dziecko zamarza na smierc na ulicy nawet nie bede wspominac

Buka1976
0 / 0

@mieteknapletek Może jestem trochę za stary, ale ja znam tylko te wersje, o których piszesz. I uwierz, że są bardzo, bardzo grzeczne.

M mieteknapletek
+1 / 1

@Buka1976
fakt, z tym ze podstawowa roznica jest to ze basnie tysiaca i jednej nocy, to nie opowiastki dla dzieci:)

Buka1976
0 / 0

@mieteknapletek yyyy, nie mówiłem o wersji porno...

Buka1976
0 / 0

@mieteknapletek Chyba za dużo powiedziane.... ;))

Riesling
0 / 0

@Buka1976 To nie jest wersja porno, one w oryginale były pełne hm... romansów ze szczegółami.

M mkkk
+5 / 11

Mnie bardziej martwi, że ktoś kto wychowuje małego Polaka, wtrąca do wypowiedzi w języku polskim "of course". Ciekawe czy autorka myśli, że jej wypowiedź będzie mądrzejsza z takimi "kwiatkami"? Co do treści bajek - one pokazują i dobro i zło. Zadaniem rodzica jest te rzeczy dziecku tłumaczyć.

Odpowiedz
V vetulae
+6 / 6

@tristan3i5 psu z pomocą niedźwiedzia udaje się z powrotem wkraść w łaski pana. Podstępem przekonują pana, że pies mimo wieku jest ciągle użyteczny. Oczywiście to ściema, bo pies faktycznie jest już stary i niedołężny tylko niedźwiedź się zwyczajne podkłada, pokazując, że to on jest prawdziwym przyjacielem psa.

X Xynthia
+8 / 8

@tristan3i5
Proszę bardzo - ja co prawda znam wersję z wilkiem, nie z niedźwiedziem, ale sądzę, że to ta sama bajka. Pies leżał i martwił się, przechodził wilk, zapytał go, dlaczego jest taki smutny, pies opowiedział mu, jak to został wyrzucony z domu. Wilk zapragnął mu pomóc, obmyślili sprytny plan - wilk zakradł się nocą do domu gospodarza i porwał jego malutkie dziecko, pies narobił alarmu, "pogonił" wilka i tryumfalnie wrócił z dzieckiem do domu. Oczywiście zyskał dozgonną wdzięczność gospodarza, ciepłe posłanie i strawę do końca życia. Happy end :)

mrajska
+3 / 5

I co? Po to są bajki, To takie horrory dla dzieci.. A albo odwrotnie. Wytłumaczyć trzeba,

Odpowiedz
M Marsjanin11
0 / 2

Dziecko do 4-go roku życia nie zrozumnie - nie nierusz zostaw. Zwierzętauczą swe małe warknięciem i a mu możemy zmianą tonu. One muszą się (bać) i za wuja pana nie zrozumnieją inaczej. Ale to i dobrze , bo wychowując bezstresowo dziecko powiedzmy 12 letnie zesra się w majtki jak ktoś na nie krzyknie. A jakby była wojna to 18 latek mógłby nazbièac kwiatkow na łące i wetknąć w lufe karabinu zamiast napie... do wroga. Trzeba uczyć wszystkiego , ale uczulać na zło. Mój pół roczny maluch już sam sobie pampersy zmienia!

Odpowiedz
P Pasqdnik82
+3 / 7

A gdzie w tym fragmencie jest niedźwiedź? Skoro jest w tytule to dlaczego go tutaj nie ma? Wyrwanie z całośc jakiegoś fragmentu, psuje całą bajkę.

Odpowiedz
W Wojtek1291
+9 / 11

@Pasqdnik82 Bo podpis demota to cytat z opinii jakieś nawiedzonej miłośniczki zwierząt, która tak się oburzyła historią psa, że zignorowała całość, być może nawet już nie doczytała do końca, ale postanowiła wystawić opinię książce jako złej, tworząc sobie swoją alternatywną wersje przekazu.

N nawrotki
+4 / 6

Ale w czym problem? Przecież to się wpisuje w trendy oddalania się od osób starszych, oddawania ich do domu starców czy poddawania eutanazji.

Odpowiedz
odie
+6 / 6

A co Ty myślisz, że przeczytasz bajkę i ona załatwi za Ciebie cały element wychowawczy? Teraz Twoja kolej, porozmawiaj z dzieckiem, wytłumacz mu co ludzie z bajki zrobili nie tak.

Odpowiedz
G Geralt07
+4 / 4

@odie xDDDDDD
Zajebista bajka, o co Ci chodzi, Ty jej takiej rzeczy nie radź bo ewidentnie tak głupia kobieta zrozumie morał gorzej od tego biednego dziecka xD

G gapszczak
-1 / 5

A jak Pani Weronika Kostrzewa w swoich felietonach zwracała uwagę na takie właśnie "bajki" w których była profanacja Najświętszego Sakramentu to nikt nie widział problemu bo to przecież tylko bajka dla dzieci. wiem że zaraz ktoś napisze że to nie to samo. ale właśnie to jest nauka szacunku do spraw które dla innych są ważne .

Odpowiedz
M maciwi
+4 / 4

Pokazałam ten fragment dziecku. Na co dziecko odpowiedziało, że nie wolno tak robić. Wie, że zwierząt sie nie wyrzuca, bo tłumaczyliśmy mu to od małego, że nie wolno bić, gnębić zwierząt. Tłumacze również dziecku, że świat to nie tylko cud miód i orzeszki, że są też złe rzeczy i źli ludzie jak i złe sytuacje. Skoro rodzic przy czytaniu bajki (klepie ttlko literki i słowa, chyba sam nie ogarniajac jak tą bajke ugryźc to czego oczekiwac od kilkulatka) nie tłumaczy, a wrzuca na demota "zobaczcie jakoe zło czego uczalą w bajkach" no to proponuje wyłąvzyć ynternety i zacząć czytać ze zrozumieniem i jakimś takim samozaparciem by umieć dziecku wytłumaczyc,ze tak starych zwierzat sie nie wyrzuca jak i starszych ludzi. Ze kazdemu nalezy sie szacunek, i ze jesli ktos traktuje Cie jak śmiecia to nie musisz mu okazywac nadmiernego szacunku. I tak mozna mnozyc przykłady.

Odpowiedz
D Desertnadeser
-1 / 1

Może sekretem jest to, że żaden pato-rodzic nie przeczyta czytanki najpierw SAM aby się przygotować do prawidłowego przeczytania dziecku. Jak taka podpita mamusia lub tatuś bełkocze bajeczke aby mała zasnęła to nic dziwnego, że przyjmuje to w sposób: Skoro tak jest to ok.

J konto usunięte
+4 / 4

Ta bajka uczy rzeczywistości. Możesz służyć najlepiej jak się da. Ale jak się zużyjesz, to już wiesz, co cię czeka.

Odpowiedz
A AsikRambo
0 / 2

Brr. Okropne.
Gdyby to miała być bajka z morałem, to oboje "państwa" by szlag jasny trafił.

Odpowiedz
D DemonZniszczenia
-5 / 5

No ale o co chodzi? Przecież bajka ma wartość edukacyjną, pozwoli twojego maluszka przetransformować ultra- katola i wyborcę PiS :3

Odpowiedz
G Geralt07
+2 / 2

@DemonZniszczenia Co xD Kolega się słyszy? xDDD
Już ostra psychoza wchodzi na rewiry widze xD

J jacekmaslak
+4 / 4

Czy uważasz, że śmierć nie istnieje? Że wypalonych wyścigiem szczurów korporacje nie wyrzucają na bruk? Że wszyscy są piękni, prawi i przyjaźni, jak usiłują nam to wmówić?
Jeśli tak, to czytaj romanse typu harlequin, a nie bajki oparte na doświadczeniach pokoleń.

Odpowiedz
G Geralt07
+3 / 3

No dobra, ale jaki jest morał tej historii xDDDD
Ta kobita to chyba nie jest normalna, Jasia i Małgosia też tak wyciągnie i powie ,,łoooo, skandal. Rodzice wypędzają dzieci do lasu, łoooooo" xD

Odpowiedz
D Desertnadeser
-1 / 1

Wiecie no... Autorka może to wytłumaczyć w ten sposób:
To jest bajka, którą ma czytać ze zrozumieniem także rodzic. Dziecko ma nie zasypiać w trakcie czytania bajki. Po przeczytaniu bajki, rodzic ma obowiązek zapytać jego dziecko o to co czuje po przeczytaniu bajki. W zależności od tego co odpowie dziecko, należy mu pochlebnie lub stanowczo wytłumaczyć jaka postawa moralna jest dobra.

Moje bajki do czytania to nie "trendy" zamiennik smartfona z bajkami z yt. Moje bajki służą wychowywaniu pożądnych ludzi, którzy w przyszłości postawią ten kraj na nogi.

Odpowiedz
B Bloodonice
+1 / 1

Demota zrobiła niby dorosła osoba, a nie potrafi zrozumieć prostego przekazu, skierowanego do dzieci...

Odpowiedz