powiedzial bym ze idealna dla mnie bo szybko nie ucieknie ale skoro paraolimpijka(autokorekta pokazuje osobno oba slowa lol) to pewnie biega szybciej ode mnie :D
Podziwiam za optymizm i w ogóle. Z drugiej strony - obawiam się, że paraolimpijczycy korzystają z protez nieco innej klasy niż przeciętny delikwent z amputowaną nogą, który dostanie protezę na NFZ czy inny PFRON.
Zawsze mnie zastanawiało jak oni robią te protezy, że kikut nogi się z nich nie wyśliźnie. Teraz widzę, że to ta pół-sztywna wkładka (pewnie ściśle przylegająca do skóry) którą ona zakłada w pierwszej kolejności. A potem poprawia czymś w rodzaju skarpetki, która pewnie zapewnia poślizg między elementami całego zestawu. A poza tym, to śliczna dziewczyna, która pokazała, że jednak się da. I to jest najpiękniejsze.
Zawsze, kiedy widze podobne filmy - mam potem wyrzuty sumienia, ze narzekam na brzydka pogode, albo ze mi sie paznokiec zlamal. Zazdroszcze tym ludziom pogody ducha, powaznie.
powiedzial bym ze idealna dla mnie bo szybko nie ucieknie ale skoro paraolimpijka(autokorekta pokazuje osobno oba slowa lol) to pewnie biega szybciej ode mnie :D
Odpowiedzale na jednej nodze...
@embargo Jak nie założy tych protez to ci nie ucieknie.
Krótsze kończyny to pewnie mniejsze obciążenie dla organizmu, ciekawe, czy ona jakoś to odczuwa, np potrzebuje mniej snu.
Odpowiedz@gminnik W przypadku ruchu tak, miałem na myśli mniej tkanek do odżywienia, mniej energii na utrzymanie temperatury ciała...
pozytywnie :)
OdpowiedzPodziwiam za optymizm i w ogóle. Z drugiej strony - obawiam się, że paraolimpijczycy korzystają z protez nieco innej klasy niż przeciętny delikwent z amputowaną nogą, który dostanie protezę na NFZ czy inny PFRON.
OdpowiedzPiękna kobieta nic jej nie brakuje :)
OdpowiedzTaka proteza to na pewno ładnie kosztuje.
Odpowiedztez bym szczęśliwie rozpoczynał dzień gdyby mnie nogi nie bolały.
OdpowiedzZawsze mnie zastanawiało jak oni robią te protezy, że kikut nogi się z nich nie wyśliźnie. Teraz widzę, że to ta pół-sztywna wkładka (pewnie ściśle przylegająca do skóry) którą ona zakłada w pierwszej kolejności. A potem poprawia czymś w rodzaju skarpetki, która pewnie zapewnia poślizg między elementami całego zestawu. A poza tym, to śliczna dziewczyna, która pokazała, że jednak się da. I to jest najpiękniejsze.
Odpowiedzcześć ślicznotko.
OdpowiedzZawsze, kiedy widze podobne filmy - mam potem wyrzuty sumienia, ze narzekam na brzydka pogode, albo ze mi sie paznokiec zlamal. Zazdroszcze tym ludziom pogody ducha, powaznie.
Odpowiedz