Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
567 650
-

Zobacz także:


J JohnsonFibonacci
+8 / 10

"całą wieczność" rzeczywiście za uczenie dziedzin braku logiki powinno się karać

Odpowiedz
ChaserJohnDoe
+6 / 14

Super! W piekle można poznać o wiele ciekawsze osoby niż w niebie.

Odpowiedz
A Ashardon
+8 / 14

To raczej mało prawdopodobne, aby dziecko 7-8 letnie przejawiało skłonności do niewiary. Po prostu, dzieci wierzą we wszystko, co się im mówi - szczególnie, jeżeli mówi to dorosły.

Mój kuzyn był straszony przez swoich rodziców-kretynów słynną w Polsce Baba Jagą.

"Jak nie zjesz, to przyjdzie Baba Jaga i Cię zabierze, jak nie pójdziesz spać, to... jak nie będziesz grzeczny, to..." itd. itd.

Kiedy zostawał u nas na noc, to bał się zasnąć. Ale co tam, rodzice mieli spokój, bo "wychowywali" strachem.

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 10 November 2020 2020 8:16

Odpowiedz
T tobimadara
+7 / 9

@Ashardon Wychowywanie strachem jest głupie, bo nie dość, że powoduje niską samoocenę i stany lękowe, to jeszcze gdy dziecko dorośnie i ten "straszak" zniknie, to może ono podważać słuszność rzeczy, których się w ten sposób nauczyło. Nawet tych, które miały jakiś sens, ale on w to już nie wierzy, bo się nabrał kiedyś na Babę Jagę.

B Barelik
-4 / 20

Oczywiście w takiej formie jest to nieakceptowalne, ale, odnosząc się do ducha mema a nie najprostszej interpretacji, co jeśli jednak Bóg istnieje?

Odpowiedz
T tobimadara
+9 / 21

@Barelik tak czysto teoretycznie, to gdyby istniał, to nie chciałbym służyć takiemu bogu.

polm84
+1 / 11

@Barelik jesli istnieje to Nas ma gleboko w ;) I nie many czym sie martwic, Bo wyjasnij mi jakim cudem na to wszystko pozwala? Jakis wielki plan, ktorego nie rozumiemy? Hehe

Cascabel
+8 / 8

@Barelik To wtedy powinny decydować czyny, a nie słowa. Zauważ, że poza kwestią "wiernych" i "niewiernych" w każdej religii masz podobne zasady.
Bo skąd wiesz, .że powinieneś wierzyć w tego konkretnie Boga?

polm84
+2 / 6

@Barelik To jak mi wyjasnisz the wszystkie Katy I plagi Jake sprowadzal na ludzi wczesniej? Nie podobala my sie wolna wola? Czy mial taki kaprys, a teraz my przeszlo?

R Rydzykant
-1 / 5

@Cascabel
Pytanie było sformułowane szeroko "co jeśli jednak Bóg istnieje?" Nie ma w nim informacji, że chodzi o "YHWH" znanego w chrześcijaństwie jako "Bóg Ojciec".
Może faktycznie właściwsze byłoby zadanie pytania "A co, jeśli poza światem materialnym istnieją także byty duchowe, a każdy z nas w którymś momencie do nich dołączy?"
Zwróć uwagę na własne słowa "w każdej religii masz podobne zasady.". Żyj zgodnie z tymi względnie uniwersalnymi zasadami, nie krzywdź innych, a świat stanie się lepszy. Dodatkowo, jeśli potrafisz, spróbuj medytacji i innych technik rozwoju duchowego. To nie koliduje z rozwojem intelektualnym i fizycznym, a czasem wręcz im pomaga.
Gdyby ludzie postępowali w ten sposób, podział na "wiernych" i "niewiernych" interesowałby wyłącznie najzagorzalszych radykałów.

Cascabel
-1 / 3

@Rydzykant Dokładnie tak. Lepiej się skupić na tym, by dla innych ludzi tworzyć "niebo", a nie "piekło" na ziemi.

B Barelik
-1 / 5

@polm84 chyba mylisz wolną wolę z brakiem konsekwencji. To trochę jak z prawem - ono niczego nie zabrania, tylko mówi o konsekwencjach. I dla (skrajnego) przykładu: prawo (np. polskie) nie zabrania zabijać innych, tylko mówi, co się z Tobą stanie, jeśli kogoś zabijesz. Jednak niezabijanie to jest nadal akt woli :).

@Eviar Bóg mówiąc o sobie, znacznie częściej odwołuje się do sprawiedliwości niż dobroci. Wg. biblii cała historia Narodu Wybranego to okresy lepsze i gorsze. Pierwsze są mocno skorelowane z wypełnianiem woli Boga, te drugie - z czczeniem innych bóstw.
Dalej - uczuć nie da się za bardzo kontrolować, ale zachowania już tak. A różnica między tym jest wielka.
Kolejne - większość osób wyobraża sobie piekło jako ogień, kocioł i diabeł z widłami;). Obecnie, częściej interpretuje się te 'tortury' jako brak możliwości spotkania z Bogiem. Choć, dosłownie czytając, sporo o ogniu też można przeczytać.
Ogólnie również akcja Biblii jest osadzona w konkretnym miejscu, w kontretnym czasie, ale też w konkretnej kulturze. To, które nakazy i zakazy wynikają bezpośrednio z woli Boga a które tylko z okoliczności, są w wielu miejscach kwestiach dyskusyjną (jak np. to, że wśród apostołów nie było kobiety, było tylko wynikiem kultury czy też całkowicie świadoma decyzja). Kwestia homoseksualizmu też być może była tylko kwestią kulturową.

polm84
0 / 2

@Barelik czyli mowisz mi, ze jakies miasto zostanie zniszczone przez boga tak jak sodoma I gomora? Czy mam to jeszcze inaczej interpretowac?

B Barelik
0 / 2

@polm84 - przepraszam, ale nie rozumiem Ciebie. Może spróbuj dokładniej napisać co myślisz, żeby prości ludzie też potrafili zrozumieć :)

@Eviar - ok, masz sporo racji. Często kara z konsekwencją się tam mieszały. Tj. często była to kara, ale w wielu przypadkach, gdy Izraelici odchodzili od Boga, on przestawał interweniować - a takie zaniechanie działania już jest konsekwencją a nie karą.
"skoro o Bogu nie wiadomo nic pewnego, nawet to czy istnieje - to jego istnienie nie powinno w żaden sposób wpływać na nasze zachowanie" - a czy, skoro o istocie grawitacji obecnie też nic pewnego nie wiemy (są hipotezy, ale ostatecznej teorii brak) to czy możemy ją ignorować?


@Rydzykant
kobiety - za Jezusem często chodziło dużo osób. Szczerze nie wiem jednak, kto był a kto nie był nazywany uczniem. Zresztą, nie można powiedzieć, aby kobiety w Biblii miały tyle samo miejsca co mężczyźni, ale też nie można powiedzieć, że są całkowicie ignorowane. Odgrywają w wielu miejscach istotną rolę.
homoseksualizm - oprócz tego wielokrotnie istnieją dość bezpośrednie 'nakazy' wyrzucania (czy nawet kamieniowania) homoseksualistów. Pytanie jednak, czy to narzut tamtejszej kultury czy też właściwy, ponadczasowy nakaz (i zanim ktoś podniesie krzyk - to tylko analiza). No i nawet jeśli to ponadczasowy nakaz, to w jakim stopniu jest znoszony przez Chrystusowy nakaz miłości.
konsekwencje - no ok, choć nie wiem co to wnosi do tematu :)

polm84
0 / 0

@Barelik No wygodnie tak udawac, ze czegos sie nie rozumie, bo watpie, ze nie wiesz o co mi chodzi. Ale juz tlumacze....

bog deal nam wolna woke. I za popelnianie grzechow jestesmy karani. Z tym sie ze mna zgadzasz. Ale jak zapytalem kiedy jakies miasto zostanie przez boga zniszczone jak grzechy jak sodoma czy gomora to juz nie rozumiesz? No to zapytam tak. Czemu w viblii bog tak mocno ingerowal w zycie ludzi I karal ich tak otwarxie za grzechy, a teraz tego nie robi? Przeciez ludzie mieli I Maja ta Sama wolna wole...

B Barelik
-1 / 1

@polm84 ok, teraz rozumiem:). Pamiętaj, że w Biblii Bóg bardzo często używał sąsiadów Izraela do karania. W ciągu ostatnich 110 lat były 2 wojny światowe, cały ład wisiał na włosku w trakcie zimnej wojny, obecnie wiemy o globalnym ociepleniu, które może zabić jeszcze więcej osób. Nie wiem, dla mnie (o ile to jakakolwiek interwencja Boga) to wystarczająco...

@Eviar znasz komplementarną teorię o tym, czym jest grawitacja? Mogło mi coś umknąć, ale z tego co wiem, to każda jest podważana (stąd też, dosyć bezprawnie, zdegradowałem z teorii do hipotezy).
W dalszej części kłócimy się o definicje, więc nie jest to istotne. Czy to kara, czy konsekwencja - nie zmienia istoty zagadnienia

polm84
0 / 0

@Barelik eeee..... czyli bog dzieli ludzi na tych co moga karac i na tych co sa karani? I tych co urzywa do karania to nie popelniaja grzechu bo wypelniaja jego wole?

B Barelik
-1 / 1

@polm84 a któż to wie:) Nie jestem osobą wiedzącą wszystko na ten temat. To, że Bóg karał przy pomocy innych narodów jest w Biblii dość bezpośrednio, jednak analiza ich winy lub braku nie ma w tak jednoznaczny sposób. Nie czuję się kompetentny odpowiadać na tak szczegółowe pytanie :)

polm84
0 / 0

@Barelik no tak z ciekawosci jesli jestes wierzacy to nie zastanawiasz sie czasem w jakie bezsensowne brednie sa napisane w bibli? A jak ludzie doszukuja sie niescislosci to nagle ktos nie moze interpretowac slow/czynow boga. Serio wierzysz w to wszystko?

B Barelik
-1 / 1

@polm84 oczywiście, że się zastanawiam nad wszystkim. A jako osoba niewierząca, w jaki sposób tłumaczysz sobie świadomość? Jako proces fizyczny (czyli tylko uczucie świadomości) czy może coś, co dzieje się poza strefą fizyczną?

polm84
0 / 0

@Barelik Swiadomosc? Nie wiem jak to wyjasnic, Bo chyba karzda zywa istota ma Swiadomosc w pewnym stopniu.

B Barelik
-1 / 1

@polm84 być może, jednak nie jest to odpowiedzią na moje pytanie:).

Ps. proszę, zainstaluj sobie cokolwiek, co sprawdza pisownię :)

polm84
0 / 0

@Barelik nie wiem jak dziala Swiadomosc, ale jestem pewien, ze kiedys napewno sie dowiemy. Z tego co sie orientuje w budowie I dzialaniu mozgu to sa reakcje chemiczne...

A co do slownika to nie mam Bo nie potrzebuje I jak napewno zauwarzyles nie urzywam polskich znakow, ale chyba nie.masz problemow ze zrpzumieniem tego co pisze...

B Barelik
-1 / 1

@polm84 Bo wiesz, że jeśli to tylko procesy fizyczne (które są albo nie są deterministyczne, ale na ich przebieg nie mamy wpływu) to właściwie świadomość (oraz wolna wola na zasadzie identycznego rozumowania) są tylko wrażeniem. A wtedy przekonywanie mnie do porzucenia wiary czy Ciebie do wiary są bez sensu.

Nie mam problemu z brakiem polskich znaków ani ze zrozumieniem. Za to błędy ortograficzne czy losowe manipulowanie znakami interpunkcyjnymi sprawiają, że to dość nieprzyjemnie się to czyta.