Parę dni temu. Już zdążyłam odpisać. Tak się składa że mam trójkę ludzi z którymi tylko porozumiewam się listownie bo tak lubimy. I miło jest dostać list. One piszą do mnie w ich języku (którego się uczę) a ja odpowiadam po angielsku bo one się uczą. Są jeszcze ludzie którzy lubią pisać listy. Również co miesiąc dostaje około 10 pocztówek. Tak notabene to nawet używamy kałamarza i prawdziwych piór do pisania bo ślicznie to wygląda. I pieczętujemy listy woskiem. Pozdrawiam.
Nigdy
Odpowiedznigdy a co?
Odpowiedzdużo lat minęło, trochę szkoda...
Odpowiedznigdy
OdpowiedzCzy ręcznie robiona kartka ze sporą ilością tekstu się liczy? Jeśli tak, to kilka dni temu. A taki jak w democie, to dawno.
Odpowiedz@Laviol Winna! xD Ale ja tam tylko dwie strony zeszytowe na Twojej zmieściłam!
@Cascabel, i to jest więcej niż czasem listy miewały ;)
Dzieci nawet e-maili nie potrafią poprawnie pisać, a Ty listów wymagasz... pisemnych...
OdpowiedzW sumie nie tak dawno, w 2006 :D
Odpowiedz2 miesiące temu
OdpowiedzParę dni temu. Już zdążyłam odpisać. Tak się składa że mam trójkę ludzi z którymi tylko porozumiewam się listownie bo tak lubimy. I miło jest dostać list. One piszą do mnie w ich języku (którego się uczę) a ja odpowiadam po angielsku bo one się uczą. Są jeszcze ludzie którzy lubią pisać listy. Również co miesiąc dostaje około 10 pocztówek. Tak notabene to nawet używamy kałamarza i prawdziwych piór do pisania bo ślicznie to wygląda. I pieczętujemy listy woskiem. Pozdrawiam.
OdpowiedzJa, zupełnie niedawno z fotografią. A ręcznie napisany nie był cały a jedynie imię, nazwisko i kwota mandatu słownie.
Odpowiedz25 lat temu.
Odpowiedz30-kilka lat temu
OdpowiedzTydzień temu, od brata z ZK...
Odpowiedz