Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
145 162
-

Zobacz także:


P PitaaP
0 / 10

Czemu każdy wyklucza, że to nawet był jej pomysł tylko dla zabawy? Aż tak nasze społeczeństwo ma kija w.... ?

Odpowiedz
T tarkesis
+1 / 5

Niestety tak, nasze społeczeństwo ma kija w ...... Jeżeli kogoś coś ugodzi w pierwszych słowach to od razu ukierunkowują wszystko negatywnie i nawet nie starają się przyjąć do wiadomości w najprostszych słowach że coś mogło być zwykłym żartem. Od razu doszukują się głębszego sensu najlepiej z jakimś poglądem, z którym ten ktoś się nie zgadza.

V vicrac
+2 / 4

Z tego co widzę to najgorzej ocenia nie jakość jej pracy, tylko to że nie potrafi przyjmować krytyki i rozwiązywać konfliktów, więc może to taki żart albo wręcz zalecenie terapeuty, żeby napisać co nam się w partnerze podoba/nie podoba? A poza tym ja wolę przejrzystość niż jakieś ukrywane po kątach pretensje - niektórzy tylko deklarują, że lubią "szczerość", ale tak naprawdę to tylko jeśli słyszą pozytywy.

Odpowiedz
U UFO_ludek
+1 / 9

Jak on może ocieniać jej pracę na tej samej zasadzie, na jakiej on jest oceniany? Jego szef jest w pracy i widzi co się dzieje. Jego w domu nie ma. Wraca na gotowe. nawet nie wie ile wysiłku ją coś kosztuje. Może niewiele? Może jest to dla niej łatwe i przyjemne? A może wręcz odwrotnie? A gdyby ona jego tak oceniła? Zaraz byłby krzyk!

Odpowiedz
T konto usunięte
-2 / 4

@UFO_ludek szef nie musi być przy nim a oceniać go może, tak jak on swoją żonę po efektach pracy. Mam nadzieję, że pomogłem.

rafik54321
+1 / 1

Jak w związku są problemy to się o nich rozmawia. Najwyraźniej u nich to właśnie taka forma dialogu pomiędzy partnerami. Jemu się coś nie podoba, to zrobił i wypełnił odpowiedni formularz, który pewnie do wglądu będzie miała jego partnerka.
Więc choć sposób jest niecodzienny, to raczej nie jest niczym złym czy błędnym. Choć w sumie owe małżeństwo nie powinno tego ujawniać w internecie. Nie dlatego że fala hejtu czy coś takiego, ale to po prostu ich prywatne sprawy. Nagrań z seksu małżeńskiego też się do sieci nie wrzuca XD.

Odpowiedz
B bajk4
0 / 6

Kilkanaście lat temu, jakaś instytucja, postanowiła wycenic pracę kobiet w domu. Z wyliczeń wyszlo, ze taka osoba, powinna zarabiać około 110% średniej zarobków.

Odpowiedz
B bajk4
+1 / 5

@fak_dak. Nie napisalem KTO mialby płacić ale napisałem, że ktos wyliczył, ile trzeba byloby zaplacic osobie, ktora serwisuje twój dom. Czy mozesz to zrozumieć? Nie KTO a ILE

B bajk4
-1 / 3

@fak dak. Każdą pracę mozna wycenic. Jesli nie zajarzyles. Temat postu "ocena pracy wystawiona przez męża". Moj post mowi o tym, że gdybys miał wynając osobę do prowadzenia domu (bez podatku) to musialbys zaplacic podaną sumę, która wymienilem wczesniej. Tak się składa, ze do pracy dojeżdżam 40km w jedną stronę. I ten przejazd ktos mi własnie wycenił na 30 funtow, bo własnie skasowalem swoje auto. Więc, mozna powiedzieć, ze każdego dnia, moj przejazd własnym autem z domu do pracy i z powrotem to koszt 60 funtów. Wliczając w to czas i amortyzację auta. M9że teraz załapiesz, o czym piszę.

B bajk4
0 / 4

@fak_dak. Glupie jest to, że mając zonę w domu, nie doceniamy jej wkladu w rodzine. Cos ci sie pomyliło. Praca, jaką wykonujesz i twoja zona, ma wartośc. Nie mniej, nie wyceniamy jej, biorac pod uwagę, że sami sobie nie będziemy płacić.
Reasumując....zmieniajac jedną literke w pewnym słowie, zmieniasz jej znaczenie.
Kupa, zupa, d....pa. (bez podtekstow).
Niby podobnie, ale jakże odmienne tresci.
Piszemy o tym samym, ale ty to rozumujesz w taki sposob, jak to opisalem w podanych slowach.
M9zna przeliczyc wszystko, co cie otacza, ale synowi nie wystawisz rachunku lub żona tobie.
To tyle.

B bajk4
-2 / 2

@fak_dak. zapadla mi w pamięci jedna scena z filmu "Niemoralna propozycja". Agent od sprzedazy nieruchomosci jedzie z klientem kolo olbrzymiej rezydencji. Przejeżdzając koło bramy, agentka mowi do klienta.
-Ta nieruchomość nie jest na sprzedaż.
Klient odpowiedział.
-Wszystko jest na sprzedaż.

Wspominam to, bo dędąc krezuzeem, możesz pozwolic sobie na wszystko.
Nigdzie nie napisalem ze mąz powinien placić żonie, lub na odwrot.
Wskaż, proszę gdzie o tym wspomnialem.

B bajk4
0 / 4

@fak_dak. Kończę dyskusję. Ja o zupie ty o kupie. Lub na odwrot.
Gdybys miał wynająć osobe do prac, ktore wykonuje zona w domu, miusialbym zaplacic za ta prace 110% sredniej krajowej. Tylko tyle i aż tyle. Prosciej sie juz nie da.

Nie kumasz WYCENY od REALNEGO ŻYCIA.
Pozdrawiam. Życzę milego dnia

T konto usunięte
+1 / 1

@bajk4 jakaś kobieca instytucja? Nie wstydź się podzielić źródłem. Poczekam.

T konto usunięte
+1 / 1

@bajk4
"Kilkanaście lat temu, jakaś instytucja, postanowiła wycenic pracę kobiet w domu. Z wyliczeń wyszlo, ze taka osoba, powinna zarabiać około 110% średniej zarobków."

Czyli przeciętny facet musi oddać więcej niż cała pensję kobiecie? A jeśli jest sam i daje radę w domu to trzeba mu płacić ponad 2x więcej. Ma to sens:) Kobiety.

T konto usunięte
0 / 0

@bajk4 a ja szukałem i nigdzie nie znalazłem podobnej wyceny, wiec może ruszysz 4 litery i podasz następnym razem źródło?
"Fundacja Mama":)
Skarbie ty to popierasz ? Jak zostajesz ze swoim dzieckiem lub nawet jak śpisz obok niego to należy ci się wynagrodzenie jak opiekunce? A za seks jak prostytutce? Ty wiesz skąd się biorą pieniążki?
Feministki są coraz głupsze.
Daj też znać, gdzie jest mowa o 110%:) i daj znać skąd brać pieniążki na pensje dla kobiet. Poczekam.

Zmodyfikowano 4 razy Ostatnia modyfikacja: 14 December 2020 2020 10:07

B bajk4
0 / 0

@tomek_s. Skoro masz problem z otwieraniem linka, który ci podałem...to już twój problem.
Poczytaj o czym piszę.

T konto usunięte
0 / 0

@bajk4 Przeczytałem. Na podstawie tego co piszesz wysunąłem wnioski i zadałem ci pytania na które nie odpowiedziałaś.
Jak nie chcesz to nie zmuszam. Wiem, że samodzielne myślenie jest trudniejsze niż powtarzanie sloganów.

B bajk4
0 / 0

@tomek_s . Jakoś mam juz dosyc tłumaczenia. Wystsrczy poczytać moje poprzednie posty.

N niobe66
+1 / 1

jedno zdanie :jej JEDYNE obowiązki to... " jpdle..

Odpowiedz