Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
219 247
-

Zobacz także:


R Rydzykant
+5 / 19

Chleb zagnieciony z pajęczyną był stosowany jako "alternatywna" metoda lecznicza na trudno gojące się, zakażone rany. Profesjonalni lekarze uważali to za zabobon. Potem odkryto penicylinę, produkt grzyba Penicilium notatum który bardzo często występuje na pajęczynach.

Odpowiedz
samodzielny68
+1 / 13

@Rydzykant Medycyna ludowa ma się do medycyny alternatywnej jak muzyka ludowa do miłośników diskopolo z TVP.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 30 December 2020 2020 19:20

R Rydzykant
+2 / 22

@samodzielny68
A pomysły Zięby zaliczasz do "medycyny alternatywnej"? Bo jakoś ostatnio lekarze zaczęli zalecać zwiększone dawki witaminy D3 w połączeniu z K2, pojawiła się także witamina C w dawkach 1000mg uznawana za lek. Pierwszym, który promował zwiększenie dawek tych substancji był właśnie "szarlatan Zięba".

Przypomnę ci również, że bardzo wiele stosowanych współcześnie leków, pierwotnie stosowana była właśnie w egzotycznych medycynach ludowych. Medycyny te, przez lekarzy "cywilizowanego świata" były traktowane w najlepszym przypadku jako "alternatywne" a najczęściej były odrzucane jako zabobon.
Dlatego warto zachować ostrozność w ocenianiu. Jeśli chory stosuje się do zaleceń lekarza, a jednocześnie stosuje metody "alternatywne" których skodliwość nie została potwierdzona, to po co go krytykować?

S sceptyk_kazio
+3 / 15

@Rydzykant ja pomysly Zieby zaliczam do totalnego zidiocenia - nie zapomnij dodac ze jego zwiekszone dawki to kilkadziesiat razy wiecej niz zalecane przez lekarzy - pluse jego metody wstrzykiwania wody utlenionej albo srebra koloidalnego nie mozna nazwac bezpiecznymi

Ale jesli chodzi o nieszkodliwe metody alternatywne jak reiki czy akupunktura to jesli chory nie porzuca medycyny to jedyna szkoda jest na portfelu :)

S sceptyk_kazio
+1 / 7

@Rydzykant vilcacora i pau darco - brak badan klinicznych potwierdzajacych skutecznosc
historie o szamanach - ciezko o wiarygodnosc

R Rydzykant
-1 / 7

@sceptyk_kazio
Czy zadałeś sobie pytanie dlaczego brak takich badań?

Tak po cichu ci powiem, że niekliniczne badania statystyczne były prowadzone. Dla niektórych preparatów wyniki były godne przemyślenia. Oczywiście trzeba pamiętać, że to nie są lekarstwa na stan ostry.

S sceptyk_kazio
+1 / 7

@Rydzykant wybieram brzytwe Ockhama - bo nie bylo zadnych dowodów na skutecznosc poza anegdotami :)

S sceptyk_kazio
+2 / 4

@Rydzykant link?
wez przestan, na homeopatycznej wodzie z cukrem zarabia sie miliardy, jakby ktos odkryl aktywny srodek leczniczy nawet bez patentu móglby wyprzedzic konkurencje o dekade

P pejter
-1 / 9

Namnożyło się tych kuracji wzajemnie się wykluczających. Jak czytam o jakichś makrobiotykach czy oczyszczaniu sokami, to jest raczej ideologia. Ciekawa opcja jest z dietą warzywną, każdy wychwala, że pomogły mu warzywa, całkowicie nie zauważając że w trakcie tej diety czerpał energię z tłuszczu "własnego"

Nikt nie neguje osiągnięć medycyny przy wypadkach czy urazach. Sęk w tym, że większość chorób przewlekłych nie wymaga leczenia. Chore zwierzęta przestają jeść, aby organizm mógł się zregenerować. My natomiast jemy szajs jeszcze mieszając rodzaje pokarmów.

Odpowiedz
R rokokokowa_kokota
0 / 8

Na przykładzie. Lekarze dwukrotnie dostali szansę wyleczenia pacjenta. Tylko podłączyli zamiast wyleczyć. Za drugim razem wyrzucili (czytaj wypisali) ze szpitala z hemoglobiną 6.8 – bo chodzący; nie tylko on, innych chodzących też – żeby przygotować miejsce dla covidowców. Powiedzieli mu, że NIGDY nie da rady podnieść wyników przy jego chorobie. Pacjent się zaparł i domowymi sposobami podniósł hemoglobinę do 11.8

Ten sam pacjent wyleczył domowymi sposobami inną osobę z koronawirusa covid 19; koszt jednej dawki leku to około 50 groszy. Lekarze na poczekaniu wołają 100 złotych! Za 50 groszy nie opłaca im się leczyć.

Filozof27
+4 / 12

alternatywne metody leczenia są powolne i długotrwałe, działają wielowymiarowo, a nie na jedną chorobę. Są synonimem profilaktyki zdrowego życia, którą większość ludzi ma po prostu w p*ździe, a jak jest już późno to z desperacją pozostaje jedynie medycyna zachodnia ;) dlatego nie jest to metoda leczenia, bo już z samej nazwy "leczenie" ma cechy spłacania długu zaciągniętego przez zły tryb życia ;P alternatywa nie pozwala w ogóle na zaciąganie tego długu lub go minimalizuje.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 30 December 2020 2020 12:07

Odpowiedz
S sceptyk_kazio
+3 / 5

@Filozof27 Jakos akupunktura, reiki, homeopatia, swiece indian Hopi, dzwony itd. srednio mi pasuja do "synonimu profilaktyki zdrowego zycia" :D

Filozof27
0 / 2

@sceptyk_kazio Wymieniłeś tylko kilka. Reiki jest związane z psychiką i nawet jak nic nie robisz, zmniejszając napływ złych myśli to już dajesz szansę organizmowi, by skuteczniej się uzdrowił (nie wiem czy wiecie, ale organizm sam dąży cały czas do homeostazy, tylko często mu przeszkadzamy, zasypując żarciem lub emocjami organizm). Homeopatia też jest takim można powiedzieć działaniem psychologicznym przez placebo. Wielka role odgrywa psychika, stan ducha. Wystarczy, że dopuścisz do siebie te negatywy, dasz ujście, wykrzyczysz się lub wybiegasz.. to już pomaga. Nieraz ludzie umierają w chorobie z osamotnienia i zmartwień. Stan przysyczny wpływa nawet na ile waleczne są białe krwinki w naszym organizmie. Polecam o tym poczytać. Oczywiście nie jest to magia, ale zwykła wspaniałość naszego organizmu do uzdrawiania. Jedynie w granicznych sytuacjach pozostaje medycyna zachodnia, która też chwalę, bo uratowała moja mamę przed rakiem. Lecz był on spowodowany masa stresu, który był tłumiony w niej latami i objadaniem się w chwilach nerwów...

Filozof27
+1 / 3

@sceptyk_kazio Jak nie zwracasz uwagi na to, co piszę to myśl jak chcesz. Ja Cię zmuszać nie będę ;)

C Czeste_chmury_geste
0 / 0

@sceptyk_kazio Człowieku jeszcze wielu rzeczy nie rozumie...np zdolność organizmu do samoleczenia = placebo. A co tam, przynajmniej ładnie brzmi, ale żeby przyznać się, że tego nie rozumiemy, a skąd, to tylko placebo...a co to jest te placebo?
A nie sory, jeszcze można powiedzieć magia.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 10 January 2021 2021 10:12

S sceptyk_kazio
0 / 0

@Czeste_chmury_geste Nie, zdolność organizmu do samoleczenia to cos zupelnie innego niz placebo. Sa rzeczy których nie rozumiemy calkowicie, ale po to sie je bada.

C Czeste_chmury_geste
0 / 0

@sceptyk_kazio Nie wszystko się bada, bo łatwiej powiedzieć, że to efekt placebo. Zawsze to słyszę jak ktoś mówi o tym, że na niego zadziałała jakaś alternatywna metoda, że mu pomogła...to nagle okazuje się, że to przecież placebo.

koszmarek66
+4 / 10

Przemysł farmaceutyczny tak to poukładał, że eliminuje się naturalne oraz tanie metody leczeń. Jeśli jakaś terapia kosztowała 1000 zł a ktoś opracował taką za 920 zł to może być. Jeśli wymyśli taką za 3,50zł to jest to szarlatan i morderca.
Znam przypadki kiedy rozpoczęto badania nad jakąś substancją, która wydawała się rewolucyjna w stosunku do wcześniejszych leków i kiedy tylko wyniki badań zaczynały być obiecujące, kończyły się fundusze a dokumenty zamykano w szufladzie.

Odpowiedz
M michalSFS
+5 / 7

@koszmarek66
Naturalne metody leczenia, np. ziołolecznictwo, nie jest dla koncernów wygodne, bo ziół nie można opatentować. Możesz z nich co najwyżej wyodrębnić określone związki, np. flawonoidy, i wykorzystać do produkcji leków. Stąd też mniejsze zyski - mniejsze zainteresowanie - i jednocześnie bagatelizowanie.

Inna sprawa, że przy poważnych problemach faktycznie medycyna wygrywa z ziołolecznictwem. Działa szybciej, rozwiązuje problem, ale może mieć skutki uboczne. Przy ziołach jest to marginalne, chyba, że wejdą w interakcję z lekami (np. przeciwzakrzepowymi). Ogólnie zioła działają wolniej, stosuje się je długotrwale, a często asekuracyjnie. Nic nie stoi na przeszkodzie (zazwyczaj), aby łączyć jedno z drugim. Zwłaszcza, że rośliny lecznicze możesz mieć nawet za darmo. Zbierać przy okazji spacerów, w miejscach mniej zanieczyszczonych.

Patenty są nie od dziś wykupowane i umieszczane w szufladzie. W każdej branży. Gdyby nie fakt, że ropa ma się sprzedawać, już dawno jeździlibyśmy na zdrowszych i ekonomiczniejszych paliwach. I nie mówię tu o elektrycznym.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 31 December 2020 2020 10:58

S sceptyk_kazio
0 / 4

@michalSFS a o jakich paliwach mówisz? bo mi nic do glowy nie przychodzi

egoiste
+1 / 3

@koszmarek66 "Przemysł farmaceutyczny tak to poukładał, że eliminuje się naturalne oraz tanie metody leczeń."

Może najpierw niech ktoś w sposób naukowy udowodni, że to są w ogóle jakiekolwiek METODY LECZENIA. Bo to jest właśnie meritum, które się pomija bazując na założeniu i na tym buduje retorykę.

"Znam przypadki kiedy rozpoczęto badania nad jakąś substancją, która wydawała się rewolucyjna w stosunku do wcześniejszych leków i kiedy tylko wyniki badań zaczynały być obiecujące, kończyły się fundusze a dokumenty zamykano w szufladzie."

A o tym przeczytałeś gdzie? Zwłaszcza o tym, że wyniki badań były obiecujące? W recenzowanych publikacjach naukowych czy wymyślonych wpisach na blogu jakiegoś znachora?

koszmarek66
-1 / 3

@egoiste 7 minut później sam mnie cytowałeś w komentarzu pod innym demotem więc masz prawo teraz już wiedzieć skąd o tym wiem. Jeśli z założenie będziesz zakładał, że inni mają mniejszą wiedzę niż Ty, nie będziesz miał szansy czegoś się dowiedzieć a jedynie połechtasz swoje ego. Ale oczywiście to Twój wybór.

egoiste
0 / 4

@koszmarek66 "nie będziesz miał szansy czegoś się dowiedzieć"

To nie jest kwestia oceny własnej wiedzy. To jest kwestia doboru źródeł z których wiedzę się czerpie.

koszmarek66
-1 / 3

@egoiste No właśnie :)

egoiste
0 / 4

@koszmarek66 No więc jaka to recenzowana literatura naukowa opisuje skuteczność tych "naturalnych metod"?

koszmarek66
0 / 4

@egoiste Prowokacja to nie pytanie. Łechcesz swoje ego. Nie będę brał w tym udziału. Konwencja dyskusji, którą przyjąłeś nie daje klimatu do zrozumienia tematu. Nie odbieraj tego jako propozycji ale w rozmowie na żywo z kufelkiem piwa mógłbym parę rzeczy opowiedzieć z pierwszej ręki. Ale to się nie nadaje ani tu, ani w sposób jaki do tego podchodzisz.

S sceptyk_kazio
0 / 0

@koszmarek66 przmysl farmaceutyczny sprzedaje wode i tabletki z cukru takie jak oscillococcinum za miliardy rocznie :) powaznie myslisz ze nie byliby w stanie zarobic wiecej na czyms co dziala?

koszmarek66
0 / 0

@sceptyk_kazio Towar nie sprzedaje się dlatego, że działa tylko dlatego, że można na nim zarobić. Wyobraź sobie siebie jako milionera (może nie musisz ;) ) i ktoś proponuje Ci odkupienie fabryki oscillococcinum. Pewno spytasz ile jest warta i jak się sprzedaje lek. Jeśli zyski są spore a sprzedaż od lat utrzymuje się na stabilnym poziomie pewno wejdziesz w interes. Ważniejsza będzie odpowiednia promocja produktu niż zastanawianie się dlaczego to ludzie jednak kupują. Dewocjonalia też się świetnie sprzedają, bohomazy rzekomo wielkich artystów, modne ubrania, itd.
Cmentarze są pełne lichych grobów wielkich wizjonerów i wynalazców, którzy mieli genialne pomysły i za darmo chcieli podarować je ludzkości ale nie znali się na marketingu i umarli w biedzie i samotności. Np. Nikola Tesla.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 10 January 2021 2021 19:33

S sceptyk_kazio
0 / 0

@koszmarek66 jesli masz produkt który dziala znaczaco lepiej niz ten od konkurencji to bedac firma farmaceutyczna zrobienie promocji nie jest dla ciebie problemem; nie ma porównania miedzy jedna osoba 80 lat temu a miedzynarodowym konglomeratem obecnie

koszmarek66
0 / 0

@sceptyk_kazio Takie zdanie ma prawie każdy, kto nie spróbował interesu z nowym produktem samodzielnie. W dużym uproszczeniu firmy to drapieżniki, które zajmują na rynku miejsce takie jakie sobie już wcześniej wywalczyły ale stan ten może się zmienić w dowolnym czasie. Klienci to przeciętnie bezwolne bydło, które nabywa towary nie dlatego, że są dobre ale dlatego, że wcześniej to robili, inni to też robią, jest tańsze o 3 grosze niż gdzie indziej, jest dużo reklam na ten temat i dają promocje a i na kredyt można wziąć.

S sceptyk_kazio
0 / 0

@koszmarek66 jesli masz 100mln to nie jest to porównywalna sytuacja z "samodzielnie"; Nowe produckty caly czas powastaja i sa wprowadzane na rynki z róznym powodzeniem; a skutecznosc produktu pomaga w jego sprzedazy; sorry ale twoje dywagazje o drpieznikach i bydle potrzebuja jakiegos poparcia w faktach :)

koszmarek66
0 / 0

@sceptyk_kazio No widzę, że nie prowadziłeś takiej działalności. Media są pełne takich zapisów, tylko najczęściej nie patrzy się na ten temat w taki sposób jak wyżej opisałem. Im większe pieniądze wchodzą w grę tym jest ostrzej. Jakiś przykład? Biomed-Lublin i dobrze rokująca polska pół roku temu szczepionka na COVID-19. Tylko media nie napiszą o "rozlanej krwi". Napiszą: "wstrzymano dofinansowanie", "dokonano zmian w kierownictwie spółki", "akcje firmy lecą ostro w dół", "zawarto porozumienie z inwestorem strategicznym", "dokonano fuzji" i setki innych. Nawet nie wiesz ile to ludzkich chwał i dramatów za tym się kryje.

M mudia
-2 / 4

Chemioterapia i radioterapia, to dwie alternatywne metody leczenia tego samego schorzenia. Nadal są metodami leczenia, choć są alternatywne.

Odpowiedz
egoiste
+1 / 7

@mudia Mówiąc o alternatywnych "metodach leczenia" zazwyczaj ma się na myśli metody które są alternatywne wobec medycyny. A w przypadku niektórych nowotworów stosuje się zarówno chemio jak i radioterapię.