@Ciastkoland raczej ty, ja zadałem tylko pytanie?
Czy mam również rozumieć, że nigdy nie miałeś doczynienia z pisiorami czy może wyznajesz to ugrupowanie?
@konradstru I dobrze kto pyta nie błądzi jak to mówią :), co do Twojego pytania owszem miałem do czynienie z "Pisiorami" , "Platfusami", Lewakami Prawkami etc.
Pewnie słyszałeś o tym że zamordowano prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, czego konsekwencją były badania Pani Pauliny Górskiej z Centrum Badań nad Uprzedzeniami Uniwersytetu Warszawskiego https://oko.press/bilewicz-zwolennicy-opozycji-bardziej-nie-lubia-zwolennikow-pis-niz-na-odwrot/ na podstawie którego opozycja jest bardziej skłonna do dehumanizacji niż wyborcy Pis-u... ja mogę rozmawiać z każdym z wyjątkiem krzykaczami, w ich przypadku po prostu się uśmiecham i odchodzę o ile to w ogóle możliwe.
Co do określenia wyznania to można być albo katolikiem, muzułmanem, żydem itd przynajmniej mnie się to kojarzy z religią. A co do samego ugrupowania fakt na początku 2015 ich popierałem ale z czasem moje poparcie słabło co ma miejsce do dziś, co nie zmienia faktu, że chciałbym żeby pozostali do 2022 bo jak już wielokrotnie wspominałem w tym roku kończy się kontrakt z rosją na dostawy gazu i liczę że wynegocjują coś lepszego, po 2022 już mnie interesuję co się z ta partia stanie. Mam tylko prośbę nie generalizuj, bo jeśli nie wszyscy którzy się nie zgadzają z Twoimi poglądami to są debile każdy ma prawo wyrazić swoje zdanie i nie koniecznie musi to być głupie.
Ja bym skrócił tą myśl. Generalnie nie należy podejmować dyskusji z ludźmi, którzy widzą w niej "walkę", którą się "wygrywa", albo "przegrywa". Dyskusja ma być wymianą argumentów, a jej celem ma być budowa nowych lub lepszych wartości. Jeśli ktoś podchodzi do dyskusji jak do walki, to już na wstępie "przegrał", bo zwyczajnie do prawdziwej dyskusji nie dorósł.
Zmodyfikowano
2 razy
Ostatnia modyfikacja: 24 January 2021 2021 12:26
Przecież tak wygląda 90% rozmów na demotach. A w przypadku dyskusji o religii to jest 99%.
Pytanie, czy jedna ze stron sporu powinna zamilknąć, zrezygnować z przedstawiania argumentów? Wówczas osoby nie mające wyrobionego zdania będzie otrzymywała wyłącznie informacje z jednego źródła. Jeśli natomiast trafią na spór i będą nim zainteresowani, wówczas przemyślą argumenty obu stron.
Znaczy się z pisiorami nie gadać?
Odpowiedz@konradstru czyli chcesz się wpisać do punktu numer 1 :D
@Ciastkoland raczej ty, ja zadałem tylko pytanie?
Czy mam również rozumieć, że nigdy nie miałeś doczynienia z pisiorami czy może wyznajesz to ugrupowanie?
@konradstru I dobrze kto pyta nie błądzi jak to mówią :), co do Twojego pytania owszem miałem do czynienie z "Pisiorami" , "Platfusami", Lewakami Prawkami etc.
Pewnie słyszałeś o tym że zamordowano prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, czego konsekwencją były badania Pani Pauliny Górskiej z Centrum Badań nad Uprzedzeniami Uniwersytetu Warszawskiego https://oko.press/bilewicz-zwolennicy-opozycji-bardziej-nie-lubia-zwolennikow-pis-niz-na-odwrot/ na podstawie którego opozycja jest bardziej skłonna do dehumanizacji niż wyborcy Pis-u... ja mogę rozmawiać z każdym z wyjątkiem krzykaczami, w ich przypadku po prostu się uśmiecham i odchodzę o ile to w ogóle możliwe.
Co do określenia wyznania to można być albo katolikiem, muzułmanem, żydem itd przynajmniej mnie się to kojarzy z religią. A co do samego ugrupowania fakt na początku 2015 ich popierałem ale z czasem moje poparcie słabło co ma miejsce do dziś, co nie zmienia faktu, że chciałbym żeby pozostali do 2022 bo jak już wielokrotnie wspominałem w tym roku kończy się kontrakt z rosją na dostawy gazu i liczę że wynegocjują coś lepszego, po 2022 już mnie interesuję co się z ta partia stanie. Mam tylko prośbę nie generalizuj, bo jeśli nie wszyscy którzy się nie zgadzają z Twoimi poglądami to są debile każdy ma prawo wyrazić swoje zdanie i nie koniecznie musi to być głupie.
@konradstru Pisiorami, lewakami, homo i antyhomo, Najlepiej w ogole z nikim nie dyskutowac, szczegolnie w necie. :P
Czyli co? Nie odzywamy się do człowieków? Tak zupełnie???!!!
Odpowiedzchłopie, coś się tak tych księży uczepił?!?
OdpowiedzJa bym skrócił tą myśl. Generalnie nie należy podejmować dyskusji z ludźmi, którzy widzą w niej "walkę", którą się "wygrywa", albo "przegrywa". Dyskusja ma być wymianą argumentów, a jej celem ma być budowa nowych lub lepszych wartości. Jeśli ktoś podchodzi do dyskusji jak do walki, to już na wstępie "przegrał", bo zwyczajnie do prawdziwej dyskusji nie dorósł.
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 24 January 2021 2021 12:26
OdpowiedzPrzecież tak wygląda 90% rozmów na demotach. A w przypadku dyskusji o religii to jest 99%.
OdpowiedzPytanie, czy jedna ze stron sporu powinna zamilknąć, zrezygnować z przedstawiania argumentów? Wówczas osoby nie mające wyrobionego zdania będzie otrzymywała wyłącznie informacje z jednego źródła. Jeśli natomiast trafią na spór i będą nim zainteresowani, wówczas przemyślą argumenty obu stron.
@Rydzykant Chciałem podobnie zaznaczyć, że jak większość rozmów na demotach ale mnie ubiegłeś. Czasem chcę napisać swoje zdanie, a potem żałuję.