Kolejne "mądrości z internetów". Jak bardzo mało interesującym człowiekiem trzeba być, aby tracić czas na wypisywanie takich bzdur i jak mało inteligentnym, aby je brać na poważnie...
W moim przypadku długie odpisywanie znaczy, że czytam jeszcze raz to co napisałam, żeby się upewnić, że nie zrobiłam literówek i łatwo da się zrozumieć o co mi chodzi.
Dzwonek i wibracje mam wyłączone - jak sobie przypomnę, to sprawdzę - zazwyczaj dwa razy dziennie. Telefon rzadko kiedy ze sobą zabieram. (Tak jestem stara.)
Kurcze.. Chyba zacznę nosić telefon zawsze pod ręką bo jeszcze ktoś posadzi mnie o kłamstwo że nie odpisuje.
OdpowiedzZgodnie z punktem drugim, to są kłamstwa.
OdpowiedzKolejne "mądrości z internetów". Jak bardzo mało interesującym człowiekiem trzeba być, aby tracić czas na wypisywanie takich bzdur i jak mało inteligentnym, aby je brać na poważnie...
OdpowiedzW moim przypadku długie odpisywanie znaczy, że czytam jeszcze raz to co napisałam, żeby się upewnić, że nie zrobiłam literówek i łatwo da się zrozumieć o co mi chodzi.
OdpowiedzDzwonek i wibracje mam wyłączone - jak sobie przypomnę, to sprawdzę - zazwyczaj dwa razy dziennie. Telefon rzadko kiedy ze sobą zabieram. (Tak jestem stara.)