:D Szwecja, czemu mnie to nie dziwi? Podobnie w USA ostatnio opis napadu" dwie Azjatki >ktoś< zaatakował młotkiem" -> ta "ktosia" z USA całkiem niedawno bananami się odżywiała :D co natychmiast wykorzystano w Szwecji :D .
Większość sklepów w Holandii również ma darmowe jabłka czy mandarynki dla dzieci. To było zrobione raczej jako zachęta do zdrowego odżywiania, bo jak maluch jest zajety zajadaniem jabłka to nie prosi o cukierki. W Polsce nie zdałoby egzaminu bo większość mam uważa że jabłko ze skórką to najgorsze co młodziak może zjeść
Niestety ale ostatnia dekada pokazuje że naukowe wynurzenia nt. wychowywania dzieci są źle i już niedługo odbiją się nam wszystkim czkawką. Dzieci z roku na rok są po prostu okropne. I nie, nie mam na myśli tego że są rozbrykane, ale są po prostu niegrzeczne. Chamskie, wulgarne, roszczeniowe i co najgorsze, nie rozumiejące słowa "nie". Współcześni młodzi rodzice nie odmawiają swoim dzieciom niczego, bo wydaje mi się że dziecku stanie się krzywda jak czegoś nie dostanie. I popełniają w ten sposób dwa błędy. Po pierwsze dziecku oczywiście krzywda się nie stanie. Po drugie, znacznie gorsze, dziecko nie umie przyjąć odmowy. Znam 12-latki które nie akceptują słowa "nie" i wpadają w histerię i próbują wymusić. A rodzice zachowują się jakby proste umiejętności społeczne (przyjęcie cudzej odmowy) to było coś, czego dzieci nauczą się "jak będą starsze" a nie coś, czego oni powinni nauczyć. Kolejna sprawa to że rodzice traktują dzieci jak debili i wielu rzeczy nawet nie próbują ich uczyć, ciągle tłumacząc się że jeszcze "za mały" i "nie rozumie". Tymczasem dzieci potrafią pojąć znacznie więcej niż dorosły ponieważ mózg człowieka nigdy nie jest tak zdolny do nauki jak jest u dziecka do 5-ego roku życia.
W czasach politycznej poprawności taka akcja jest mocno ryzykowna bo ktoś zrobi zdjęcie czarnego dziecka jak dostało banana i zaraz będzie, że rasistowski sklep traktuje czarne dzieci jak małe małpki itp.
U nas musiałyby być pod szczególnym nadzorem ochrony, by chciwe baby z Radomia ich nie rogłabały.
OdpowiedzI podobnie jak tam wszystkie ceny + 10 %
Kariny brały by dla Bombelków po 10kg
OdpowiedzA mężczyzna wpada w depresję jak widzi merola, a nie może się nim przejechać. Żądam darmowych koszy z S-klasą!
Odpowiedz:D Szwecja, czemu mnie to nie dziwi? Podobnie w USA ostatnio opis napadu" dwie Azjatki >ktoś< zaatakował młotkiem" -> ta "ktosia" z USA całkiem niedawno bananami się odżywiała :D co natychmiast wykorzystano w Szwecji :D .
OdpowiedzWiększość sklepów w Holandii również ma darmowe jabłka czy mandarynki dla dzieci. To było zrobione raczej jako zachęta do zdrowego odżywiania, bo jak maluch jest zajety zajadaniem jabłka to nie prosi o cukierki. W Polsce nie zdałoby egzaminu bo większość mam uważa że jabłko ze skórką to najgorsze co młodziak może zjeść
OdpowiedzNiestety ale ostatnia dekada pokazuje że naukowe wynurzenia nt. wychowywania dzieci są źle i już niedługo odbiją się nam wszystkim czkawką. Dzieci z roku na rok są po prostu okropne. I nie, nie mam na myśli tego że są rozbrykane, ale są po prostu niegrzeczne. Chamskie, wulgarne, roszczeniowe i co najgorsze, nie rozumiejące słowa "nie". Współcześni młodzi rodzice nie odmawiają swoim dzieciom niczego, bo wydaje mi się że dziecku stanie się krzywda jak czegoś nie dostanie. I popełniają w ten sposób dwa błędy. Po pierwsze dziecku oczywiście krzywda się nie stanie. Po drugie, znacznie gorsze, dziecko nie umie przyjąć odmowy. Znam 12-latki które nie akceptują słowa "nie" i wpadają w histerię i próbują wymusić. A rodzice zachowują się jakby proste umiejętności społeczne (przyjęcie cudzej odmowy) to było coś, czego dzieci nauczą się "jak będą starsze" a nie coś, czego oni powinni nauczyć. Kolejna sprawa to że rodzice traktują dzieci jak debili i wielu rzeczy nawet nie próbują ich uczyć, ciągle tłumacząc się że jeszcze "za mały" i "nie rozumie". Tymczasem dzieci potrafią pojąć znacznie więcej niż dorosły ponieważ mózg człowieka nigdy nie jest tak zdolny do nauki jak jest u dziecka do 5-ego roku życia.
OdpowiedzMieszkam w Szwecji dziesięć lat. Pierwszy raz o tym słyszę.
OdpowiedzW czasach politycznej poprawności taka akcja jest mocno ryzykowna bo ktoś zrobi zdjęcie czarnego dziecka jak dostało banana i zaraz będzie, że rasistowski sklep traktuje czarne dzieci jak małe małpki itp.
Odpowiedz