Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
656 661
-

Zobacz także:


M Micky_way
0 / 2

A jakby była mowa o jakiejś kobiecie generał to byś napisał generałka?

F Filemona_
-2 / 2

@Micky_way Tak. Skoro autor potrafił prawidłowo odmienić słowo "laureat - laureatka", to równie dobrze mógł prawidłowo odmienić słowo "fizyk". Zacznijmy piętnować błędy językowe i mówić/pisać poprawną polszczyzną, bez naleciałości komunistycznych.

Laviol
+23 / 23

Aparat rentgenowski nie służy do leczenia, a do diagnozowania.

Odpowiedz
koszmarek66
+1 / 1

@Laviol Już któryś raz z rzędu zauważyłem, że zegar w komputerze/smartfonie spóźnia Ci się o dobre 2 godziny.

AVictor
-2 / 2

@Laviol problemem było że w tamtych czasach jeszcze nie byli świadomi szkodliwości promieniowania i pewnie dużo osób obsługujących urządzenia zmarła

Laviol
0 / 0

@koszmarek66, hmmm, a po czym tak sądzisz?

Laviol
+2 / 2

@AVictor, to dość oczywiste, ale jak się ma do mojego komentarza?

koszmarek66
0 / 0

@Laviol Masz wpływ na przeszłość. A to pokazanie braku szacunku dla innych.

Laviol
+2 / 2

@koszmarek66, wybacz, ale albo jestem totalnie odmóżdżona od zliczania słupów, belek i desek albo masz tak odmienny tok myślenia, że zupełnie nie rozumiem co masz na myśli. ¯\_(ツ)_/¯

K KwZ
+1 / 3

@Laviol Diagnozowanie częścią leczenia?

Laviol
+2 / 4

@KwZ, wyleczysz coś aparatem rentgenowskim? Albo innym urządzeniem do diagnozowania? Sądzę, że nie przypuszczam.
W tekście demota jest napisane" "(ponad milion rannych żołnierzy) było leczonych za pomocą jej przenośnych aparatów". No więc nie, nie byli leczeni, byli diagnozowani tym sprzętem. Promieniowanie w apartach rtg nie leczy. Inaczej ma się sytuacja w przypadku aparatów do radioterapii - tu promieniowanie ma uleczyć poprzez zniszczenie komórek rakowych.
Widzisz różnicę? Medycy chyba też, bo dość często przy chorobach piszą: diagnoza i leczenie np. https://celiakia.pl/diagnoza-i-leczenie_duhringa/

maggdalena18
0 / 0

@Laviol Ukradłaś mi komentarz! :P

Laviol
+1 / 1

@maggdalena18, kto pierwszy, ten lepszy :P

RedRad
+2 / 4

Ciekawe, czy dzisiejsze feministki brałyby pod uwagę pomoc samcom, którzy sami sobie to zrobili

Odpowiedz
K KwZ
+1 / 1

Ówczesne aparaty strzelały bardzo nierównymi dawkami, niekiedy niebezpiecznie wielkimi. Całkiem możliwe, że dostała raka od tychże aparatów, a nie od przerzucenia tony rudy uranu w szopie.

Odpowiedz
polm84
+1 / 1

Jest jakas ksiazka z jej zyciorysem? Nie chodzi mi o wyszukanie w google, ale czy ktos CZYTAL i moze polecic?

Odpowiedz
AnnYa
+2 / 2

I to te właśnie te badania, a nie wykonywane w laboratorium w głównej mierze przyczyniły się do jej choroby popromiennej. Z jej biografii.

Odpowiedz
A adamis62
-1 / 1

Czyli te aparaty nazywano albo po francusku albo po polsku? Ciekawe....

Odpowiedz
agronomista
+1 / 1

I podobno to ją właśnie wykończyło, a nie praca z radem jak się powszechnie uważa.

Odpowiedz