Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
74 79
-

Zobacz także:


H HaSen
0 / 2

no i sie nie zgodzę, osoby spędzające duzo czasu przed komputerem na graniu również duzo na niej pisza. Gdybyśmy policzyli stosunek czasu na komputerze do ilości pisania może ten demotywator by mial sens, lecz w obecnej formie absolutnie go nie ma

Odpowiedz
egoiste
-1 / 1

@HaSen I to dlatego powstają takie wykastrowane wynalazki jak z obrazka, inne pół klawiatury bo pozbawione sekcji numerycznej, za to jedne i drugie pizgające kolorkami jak scena na koncercie disco polo?

Wiesz, ja mam jedną klawiaturę i to od 14 czy tam nawet 15 lat - memranówkę, jeszcze na PS/2 (nie mylić z konsolą), która te lata temu kosztowała 40 zł, napisałem na niej więcej niż co niektórzy przeczytali. Admin u mnie w firmie wybrał sobie klawiaturę za 12 zł, a całymi dniami siedzi w MS Server Management Studio.

Ale gejminowy nastolatek którego alfabet ogranicza się do WSAD i RGB to musi mieć mechanika za 500 zł.

H HaSen
0 / 0

@egoiste Klawiatura na obrazku jest bardzo wygodna do grania w niektóre gry gdzie nie potrzeba całego zestawu wciskaczy. Również klawiatury bez numpada maja swoje zastosowanie u ludzi co nie maja za wiele miejsca na biurku. Wszystko dla ludzi, kto potrzebuje takiej a nie innej klawiatury taką sobie weźmie. Na klawiaturze mechanicznej (nie każdej) również sie bardzo wygodnie a także (przynajmniej moja) sa calkiem wytrzymałe. Tak samo podświetlenie jak sie komus podoba to dlaczego miałby nie brać? Podsumowując moją wypowiedź jeżeli komus wystarcza najzwyklejsza biurowa klawiatura to takiej będzie używać, jezeli ktos chce zeby sie świeciła jak miasto na Ukrainie zakupi sobie właśnie taką. Dla ludzi co lubią grać również wazne jest aby klawiatura nie miala tak zwanego ghostingu (mozna wcisnąć bardzo duzo klawiszy na raz które będą podwały sygnał równocześnie)

egoiste
0 / 0

@HaSen "Klawiatura na obrazku jest bardzo wygodna do grania w niektóre gry gdzie nie potrzeba całego zestawu wciskaczy" - i przecież właśnie to jest sens tego demota.

Zrobiłem go dlatego, że teraz wszystko już jest "gejmingowe" i wszystko wali tym tandetnym podświetleniem. Szukając dla siebie w ostatnich dniach klawiatury mam właśnie problem, bo albo wszystkie są płaskie, albo zap... tymi kolorkami. Ja nie bronię nikomu kupować klawiatur i innego podświetlanego sprzętu, problem w tym, że dla normalnego człowieka, który nie jest 16 latkiem jarającym się 120 klatkami na 60 Hz monitorze, niewiele zostało.

Ja nie bronię nikomu niczego kupować. Ja krytykuję pewne zjawiska, ponieważ od kilkudziesięciu lat obserwuję postępującą debilizację społeczeństwa.

B Big_John
+1 / 1

Po pierwsze, urządzenie na zdjęciu nie jest klawiaturą do pisania, tylko programowalną klawiaturą służącą graczom. Ewentualnie specjalistom do obsługi programów z dużą ilością skrótów. Nazywa się to Keypad.
Po drugie, Keypady wcale nie są drogie. Na przyklad Razery są od 400zł. Wydasz tyle raz w życiu, a wygoda pracy wzrasta niesamowicie.

Odpowiedz
egoiste
+1 / 1

@Big_John Keypady nie są drogie... razery od 400 zł. Sorry, ale to jest właśnie zjawisko o którym traktuje ten demot. 400 zł za kilka przycisków bo gimbaza bezkrytycznie przyjęła wydawanie po kilka stów na gejmingowe gówno.

B Big_John
-1 / 1

Ok, widzę o co Ci chodzi. Masz problem, bo Twoje dziecko chce zabawkę do grania. Jak na zabawkę dla dziecka, 400zł to dużo. Zgoda.
Jak na narzędzie wspomagające pracę dla gościa, który 400zł zarabia w 4 godziny... Co Cię to obchodzi?

egoiste
+2 / 2

@Big_John Moje dziecko? Człowieku, ja nie mam dzieci, nie chcę mieć dzieci i nie cierpię dzieci.

A chodzi mi o to, że sam szukam dla siebie klawiatury i żadnej sensownej nie widze, bo wszystko jest robione pod ten dziadowski gejming.

B Big_John
0 / 0

@egoiste a ok, to życzę szczęścia w szukaniu :)