Demotywatory.pl

@alfaromeo83 Różnić się mogą jedynie skalą - PiS bije rekordy nepotyzmu.

Te wszystkie państwowe spółki i urzędy są właśnie po to, aby obsadzić ich swoimi ludźmi i wszystkie partie tak robią. Obecnie opozycja tam, gdzie ma władzę na szczeblu lokalnym, to też tak robi.
Jedynym rozwiązaniem jest oczywiście prywatyzacja jak największej liczby takich spółek, ale to nie jest na rękę żadnej partii z tego układu.

@alfaromeo83 przypomnij mi, Gilowska została wywalona z PO przez Tuska za.... ?
http://demotywatory.pl/uploads/comments/9d28/9d289f1fddb1382c5626691208767228.jpeg
nie, nie bronię PO, ale przy pis-ie to aniołki

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 2 November 2021 2021 18:26

@alfaromeo83 Przykro mi to mówić, ale masz cholerną rację.

@kondon po prywatyzacji: "No cześć, tak, podpiszemy ten kontrakt. A przy okazji, znalazłoby się miejsce dla mojego szwagra?".

@Albiorix Pewnie, tylko wtedy płaci za to właściciel tego zakładu, nie społeczeństwo.

@kondon To się profesjonalnie nazywa networking i tym jest w istocie, a że za nasze pieniądze? Detale. Politycy robią to od dekad, a my jako obywatele sami jesteśmy sobie winni że na to pozwalamy. Jedyne co mogłoby spowalniać takie zapędy, to niezależne prokuratury oraz sprawne agencje jak CBA. No ale między innymi dlatego te segmenty państwa PiS rozbroił w pierwszej kolejności. Żeby można było wykorzystywać "networking" ;)

@waclawpl Jak sam zauważasz - spowalniać...
Polityka chyba od zawsze polega na stołkach i korycie.

@kondon nie koniecznie różni się skalą (choć to mocno prawdopodobne) po prostu ludzie z PiSu w większości są prostakami, nieudacznikami i ćwiekami bez kompetencji, z niskim wykształceniem i miernym dorobkiem zawodowym, dlatego to tak bije po oczach. W innych rządach przynajmniej próbowano obsadzać ludzi jakkolwiek kompetentnych, pomimo iż "swoich", a jak już się gdzie wcisnęło jakiegoś ćwoka to dostawał obstawę przynajmniej jednej kompetentnej osoby do pomocy. PiS nie ma takich ludzi i nawet uważa że ich nie potrzebuje.
Ja to obserwuje u siebie w regionie, na przykładzie lokalnych polityków: poprzedni burmistrz z PO był nauczycielem historii, cóż, średnio, ale miał smykałkę do polityki, otaczał się ludźmi którzy coś tam w życiu kumali, jak to się mówi wiedział z kim wódkę pić, za jego rządów miasto zmieniło się nie do poznania. Obecny burmistrz z PiSu jest byłym ratownikiem basenowym, a jego ludzie sprawiają wrażenie jakby ich spod trzepaka przyprowadził. Z resztą jego kumpel Obajtus jest po pcimskiej szkole weterynaryjnej.

Nadal podatnicy bo to kontakt rządowy.

@7th_Heaven Bardzo dobrze napisane. Wiem, że kulturalnemu człowiekowi nie wypada tak mówić/pisać, ale inteligencję "widać w twarzy". Żeby ocenić czyjeś kompetencje w jakiejś dziedzinie trzeba je w praktyce sprawdzić, ale już na pierwszy rzut oka widać, czy dana osoba jest inteligentna. Nie wiem jak to wytłumaczyć, ale czasem widząc kogoś pierwszy raz w życiu po prostu się wie... Ktoś może nie być wykształcony, ale jeśli jest inteligentny to widać ten "błysk w oku".
Niestety u zdecydowanej większości polityków PIS tego "błysku" nie widzę... To naprawdę jest banda półmózgich ćwierćinteligentów nie reprezentujących sobą kompletnie nic...

@MG02 Jeszcze nie wie, czeka na smsa z bieżącą linią partii ;)

@beka1987 Za niekompetentnych ludzi w prywatnej firmie płaci właściciel.
W państwowej społeczeństwo - pod przymusem.