@Iiyrryyr3iit
Samo takie ogłoszenie rzeczywiście podpada pod dyskryminację i rasizm. Odwróćmy sytuację i wyobraźmy sobie, że w jakiejś knajpie w Europie nie obsługują Polaków. Chyba by nam się to nie podobało i mielibyśmy pretensje do właścicieli.
Ale można do tego podejść tak. W knajpie nie toleruje się takich czy takich zachowań. Niestety czarne kobiety zawsze naruszały te zasady i dlatego nie mają wstępu do naszego lokalu.
@El_Polaco brakuje w tym logiki. Mogę dyskryminowac ze względu na wiek czy zamożności ale ze względu na to czy np ktos jest inwalidą czy nie juz mi nie wolno ? "W tym lokalu nie obsługujemy inwalidów" ktos nie lubi dzieci ktoś inny inwalidów, bo sa nieporadni i niszczą stoły. Itd :)
@Iiyrryyr3iit Proszę nie mylić dyskryminacji ze zdrowym rozsądkiem. Tutaj mamy do czynienia z tym drugim. Poza tym w lokalu zapewne jest alkohol, więc równie dobrze właściciel mógłby wywiesić karteczkę, że lokal jest dla osób pełnoletnich i problem sam się rozwiąże, skoro ludzie nie potrafią zrozumieć jego obecnej decyzji. W lokalu z alkoholem zakaz wpuszczania osób niepełnoletnich jest jak najbardziej zgodny z prawem i przepisami.
@Iiyrryyr3iit Nie miałbym nic przeciwko temu. w sumie najzabawniejsze jest to, że gdybyś zrobił lokal tylko dla kobiet (mówiąc o tworzeniu dla nich bezpiecznej przystani) wszyscy by przyklasnęli, a w przypadku lokalu tylko dla mężczyzn była by afera na całą Unię.
Odnośnie koloru skóry, to kilka miesięcy temu grupa w założeniu działająca przeciwdyskryminacji zrobiła spotkanie dotyczące dyskryminacji i wpuszczali na nie niebiałych... zbytniej afery nikt z tego nie zrobił.
Jaka góra w komentarzach, jaka jedność... A teraz niech ten sam właściciel wystawi i formacje, że nie wpuszcza bez paszportu covid19.
Najbardziej mnie rozbawił gościu, co wspomniał o zdrowym rozsądku, bo dzieci nie wpuszcza
Jaka zgoda w komentarzach, jaka jedność... A teraz niech ten sam właściciel wystawi i formacje, że nie wpuszcza bez paszportu covid19.
Najbardziej mnie rozbawił gościu, co wspomniał o zdrowym rozsądku, bo dzieci nie wpuszcza ߘ⬠no bo alkohol ߘⰟ肮.. W każdym letnim ogródku, gdzie są lodziarnie z deserami są i lody, i jest alkohol.
Ja wybieram lokale tylko dla zaszczepionych. Mam pewność, że nie spotkam tych oburzonych segregacją sanitarną, ale zachwyconych segregacją ze względu na wiek. To się nazywa hipokryzja, obłuda, ale z drugiej strony, Polska to kraj zakłamania, obłudy i fałszu. Im więcej prawości, sprawiedliwości, boga, honoru, ojczyzny, husarii, symboli Polski Walczącej w Internecie, tym praktycznie w ogóle tego wszystkiego w życiu codziennym.
Jaka góra w komentarzach, jaka jedność... A teraz niech ten sam właściciel wystawi i formacje, że nie wpuszcza bez paszportu covid19. To go zachwyceni segregacją dzieci, zjedzą oburzeni.
@kibishi
Nie wolno, według polskiego prawa musisz obsłużyć każdego, chyba, że masz uzasadnienie czemu go nie obsłużysz (np. masz zbyt dużo zajętych terminów, brak Ci umiejętności lub taka usługa przeszkadzałaby innym klientom, bądź była nieetyczna).
+ Już widzę te madki co krzyczą, że ich Brajanki i one chcą KONIECZNIE TU wypić kawę (kij z tym, że jest 5 innych kawiarni obok z wolnym wstępem). TU NAJFAJNIEJ (najfajniej, bo cicho, bo nie ma Brajanków).
@PogromcaCiapatychPrawiczkow No właśnie nie bardzo z tą jednością w komentarzach. Niby większość akceptuje argumenty za dyskryminacją małych dzieci, bo to wredne i hałaśliwe szkodniki, ale już z inwalidami czy mniejszościami etnicznymi zaczyna się problem. A przecież możnaby to w podobnie ładnych słowach próbować uzasadniać: np. "nie mamy podjazdu dla niepełnosprawnych ani dużej łazienki, więc nie ma wstępu na wózkach." "Dysponujemy wyłącznie pisuarami, więc kobiet nie wpuszczamy." "Bez certyfikatu nie przyjmujemy, bo boimy się, że ostatnia barmanka pójdzie na zwolnienie." Albo "niestety nie jesteśmy w stanie obsłużyć Cy... i Mu..., gdyż nie dysponujemy odpowiednią liczbą kamer / agencja ochrony jest na kwarantannie". Tu zaczyna wyłazić obłuda. Odpowiedzcie więc sobie szczerze na pytanie: czy właściciel może skierować swoją ofertę do dowolnie wybranych przez siebie osób / grup osób? Jeśli tak, to czy powinien ogłaszać zasady i się ich trzymać, czy raczej robić selekcję na wejściu i niektórych odprawiać bez słowa wyjaśnienia?
@PogromcaCiapatychPrawiczkow No i masz niestety racje. A wlasciciele zapomnieli, ze dorosly tez cos moze przez przypadek zrzucic, zniszczyc, cos cennego co maja w lokalu. Jestem absolutnie przeciwna jakiejkolwiek segregacji ludzi. Jedyne co trzeba od ludzi wymagac, to kultura osobista. Nie potrafia sie zachowac? Dzieci biegaja samopas i stwarzaja zagrozenie dla obslugi i innych gosci? Jedno ostrzezenie i prosba, jak nie dziala, to wypraszanie z lokalu. Trzeba pamietac, ze wszelkie zakazy, nakazy w zyciu spolecznym niosa bardzo zly przekaz i sa spolecznie szkodliwe. Jedyne co kazdego obowiazuje, to kultura osobista i higiena. Podstawy. Nie zadne maski, rekawiczki i dezynfekowanie sie co 5 min. Podstawy, umycie rak przed jedzeniem, po jedzeniu, nie robienie balaganu wokol i ciche rozmowy. Proste, a tak malo ludzi tak sie zachowuje.
@KENJI512 Wiem że mamy durne prawo w tym temacie.
"taka usługa przeszkadzałaby innym klientom" I po kłopocie.
@Maja123456 Wiesz co by się wydarzyło przy próbie "wypraszania z lokalu"? Duża szansa że była by szarpanina i każda sprawa kończyła by się na zniszczeniach i policji, jeżeli dzieci robią co chcą to duża szansa że ich opiekunowie też nie potrafią się zachować. Poza tym to właściciel powinien decydować kogo obsłuży i o regulaminie w JEGO lokalu. Jeżeli zasady komuś nie pasują to niech nie wchodzi.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 3 December 2021 2021 0:27
To jak jakby się czepiać, że nie wpuszczają małoletnich do barów, klubów nocnych i ze striptizem, bo to dyskryminacja. Są miejsca dla dzieci i takie, które nie są dla nich odpowiednie i np trzeba zachować ciszę.
@Maja123456 "Jestem absolutnie przeciwna jakiejkolwiek segregacji ludzi. Jedyne co trzeba od" wiec też przeciwko podziałowi w sporcie ze względu na płeć?
W sporcie chodzi wylacznie o zasade fair play, ze wzgledu na zdolnosci, a nie zagrozenie. Mezczyzni sa silniejsi fizycznie od kobiet, wiec kiedy startuja mezczyzni z kobietami razem w danej dyscyplinie silowej, to kobiety sa na przegranej pozycji. To nie jest segregacja ze wzgledu na strach, czy widzimisie, tylko z powodu zasad fair play.
Jego knajpa, jego warunki. Byłbym stałym klijentem, żeby zjeść obiad w spokoju z dala od rozwydrzonych bachorów, a z drugiej strony gdzie rodzice ? Aha bezstresowe wychowanie, pozwalać na wszystko...
@zdztom bo kiedyś to było.... dzieciak zaczął płakać w restauracji to "niebezstresowy" rodzic złapał za wszarza,... walnął kilka razy głową dziecka o stół i był spokój :D
no i dobrze zrobil. nikt z rodziców mu nie zapłaci za rozwalone okno, zbity wazon itp nie przeszkadzają mi dzieciaki (czasami delikatnie uczę ich kultury) ale jeśli właściciel nie chce to warto uszanować ;)
Jaka s czas temu jedna restauracja się reklamowała, że jest super rodzinna i wartości rodziny są dla nich najważniejsze i takie tam ale rodziców z dziećmi nie obsługujemy.
@amarthar oczywiście, że tak. Ale skoro ktoś twierdzi, że wartości rodzinne są dla niego najważniejsze powinien dodać, że tylko jego rodziny a na inne ma wyje.ane bo to taki chłyt małketingowy.
No ale właściciel nikogo nie dyskryminuje. Jest wiele lokali, gdzie nie wpuszcza się dzieci poniżej 18-tego roku życia (a przynajmniej w regulaminie tak mają) - night cluby, dyskoteki. Facet jest bardziej tolerancyjny i obniżył próg do 5 lat. Popieram. Jak nie ogarniasz bąbelka to idź na plac zabaw.
Jestem mamą czterolatki i uważam że to bardzo dobre rozwiązanie. Są miejsca dostosowane do potrzeb maluchów i takie gdzie ludziom zależy na ciszy, spokoju. To nie tak że moja córka jest jakoś źle wychowana, dzieci w tym wieku zazwyczaj są głośne i ruchliwe, więc przytulna kawiarnia to niezbyt dobre miejsce dla malucha. Brawo dla tych Państwa, że bronią dwóch przekonań.
Zawsze się znajdzie taki, co mu żal dupe ściśnie, jakby to była jedyna restauracja w promieniu 100km. To jak ktoś twierdzi że jest dyskryminacja, to równie dobrze można powiedzieć, że jak do sex shopu nie wolno dzieciom, albo na dyskotekę, albo do pubu ze striptizem to też jest dyskryminacja. Mają zasady i się ich trzymają i bardzo dobrze.
Jego sprawa, sam w sumie traci, bo dziecko zje kilka frytek, ale jego rodzice moją zostawić trochę kasy.
Może inaczej - TERAZ NIE POWIE, ŻE NIE WPUSZCI MURZYNÓW, LESBIJEK, LUB GEJÓW?
Wszędzie są jakieś zasady. Są lokale do których nie wejdziesz ubrany na sportowo, są urządzenia rozrywkowe z których nie skorzysta osoba o wzroście poniżej wyznaczonego minimum, są miejsca gdzie nie zaparkujesz o ile nie jesteś inwalidą itd. W zwykłym sklepie spożywczym nie kupisz alkoholu (teoretycznie) jeśli jesteś pijany. Nie jest tak, że wszystko jest dla wszystkich.
Jedna patologia wynikająca z drugiej. Jeśli społeczeństwo nie chce tego typu oficjalnych ograniczeń, to musi nabrać rozsądku i naczyć się kultury, tylko i aż tyle. Kiedy ja byłam dzieciakiem i zdarzało mi się zacząć jazdy w restauracji, rodzice od razu mnie stamtąd zabierali, by nie przeszkadzać innym, zamiast siedzieć dalej i ignorować, "bo to dziecko / bo muszą dojeść / bo bezstresowe wychowanie / bo mają prawo" itd. Dzięki ich postawie i przykładowi sama miałam możliwość takie wzorce przyswoić i zrozumieć, że nie wszędzie wszystko wolno, czy wypada, i jestem im wdzięczna. Dzisiejsze dzieciaki po prostu dostaną szlaban, i najpierw będą się o to pluć ich rodzice, a potem one same, w większości nadal nie pojmując, co i dlaczego. Swoją drogą, to przykre, że ludzie chcąc być wolni i mieć możliwości, nie pojmują najprostszych ciągów przyczynowo-skutkowych, przez co sami sobie tę wolność odbierają :)
To samo można załatwić w mniej uwierający wszystkich sposób, mianowicie wprowadzić wystrój i menu niedostosowane dla małych gości dodatkowo zastrzec czytelnym komunikatem na wejściu, że osoby zakłócające innym korzystanie z usług kawiarni będą wypraszane, w tym także ich opiekunowie, gdy te osoby są małoletnie
Oczywiście że właściciel firmy powinien móc określić kto może korzystać z jego usług a kto nie.
Odpowiedz@kibishi tak, powinien ale w praktyce to nie działa
. Wywieś info, ze nie obsługujemy czarnych i kobiet.
@Iiyrryyr3iit
Samo takie ogłoszenie rzeczywiście podpada pod dyskryminację i rasizm. Odwróćmy sytuację i wyobraźmy sobie, że w jakiejś knajpie w Europie nie obsługują Polaków. Chyba by nam się to nie podobało i mielibyśmy pretensje do właścicieli.
Ale można do tego podejść tak. W knajpie nie toleruje się takich czy takich zachowań. Niestety czarne kobiety zawsze naruszały te zasady i dlatego nie mają wstępu do naszego lokalu.
@El_Polaco brakuje w tym logiki. Mogę dyskryminowac ze względu na wiek czy zamożności ale ze względu na to czy np ktos jest inwalidą czy nie juz mi nie wolno ? "W tym lokalu nie obsługujemy inwalidów" ktos nie lubi dzieci ktoś inny inwalidów, bo sa nieporadni i niszczą stoły. Itd :)
@Iiyrryyr3iit Proszę nie mylić dyskryminacji ze zdrowym rozsądkiem. Tutaj mamy do czynienia z tym drugim. Poza tym w lokalu zapewne jest alkohol, więc równie dobrze właściciel mógłby wywiesić karteczkę, że lokal jest dla osób pełnoletnich i problem sam się rozwiąże, skoro ludzie nie potrafią zrozumieć jego obecnej decyzji. W lokalu z alkoholem zakaz wpuszczania osób niepełnoletnich jest jak najbardziej zgodny z prawem i przepisami.
@Iiyrryyr3iit Nie miałbym nic przeciwko temu. w sumie najzabawniejsze jest to, że gdybyś zrobił lokal tylko dla kobiet (mówiąc o tworzeniu dla nich bezpiecznej przystani) wszyscy by przyklasnęli, a w przypadku lokalu tylko dla mężczyzn była by afera na całą Unię.
Odnośnie koloru skóry, to kilka miesięcy temu grupa w założeniu działająca przeciwdyskryminacji zrobiła spotkanie dotyczące dyskryminacji i wpuszczali na nie niebiałych... zbytniej afery nikt z tego nie zrobił.
Ale jak ktoś ciebie z powodu paszportu covid nie wpuścić, to drzesz ryja, że to dyskryminacja?
Jaka góra w komentarzach, jaka jedność... A teraz niech ten sam właściciel wystawi i formacje, że nie wpuszcza bez paszportu covid19.
Najbardziej mnie rozbawił gościu, co wspomniał o zdrowym rozsądku, bo dzieci nie wpuszcza
Jaka zgoda w komentarzach, jaka jedność... A teraz niech ten sam właściciel wystawi i formacje, że nie wpuszcza bez paszportu covid19.
Najbardziej mnie rozbawił gościu, co wspomniał o zdrowym rozsądku, bo dzieci nie wpuszcza ߘ⬠no bo alkohol ߘⰟ肮.. W każdym letnim ogródku, gdzie są lodziarnie z deserami są i lody, i jest alkohol.
Ja wybieram lokale tylko dla zaszczepionych. Mam pewność, że nie spotkam tych oburzonych segregacją sanitarną, ale zachwyconych segregacją ze względu na wiek. To się nazywa hipokryzja, obłuda, ale z drugiej strony, Polska to kraj zakłamania, obłudy i fałszu. Im więcej prawości, sprawiedliwości, boga, honoru, ojczyzny, husarii, symboli Polski Walczącej w Internecie, tym praktycznie w ogóle tego wszystkiego w życiu codziennym.
Jaka góra w komentarzach, jaka jedność... A teraz niech ten sam właściciel wystawi i formacje, że nie wpuszcza bez paszportu covid19. To go zachwyceni segregacją dzieci, zjedzą oburzeni.
@kibishi
Nie wolno, według polskiego prawa musisz obsłużyć każdego, chyba, że masz uzasadnienie czemu go nie obsłużysz (np. masz zbyt dużo zajętych terminów, brak Ci umiejętności lub taka usługa przeszkadzałaby innym klientom, bądź była nieetyczna).
+ Już widzę te madki co krzyczą, że ich Brajanki i one chcą KONIECZNIE TU wypić kawę (kij z tym, że jest 5 innych kawiarni obok z wolnym wstępem). TU NAJFAJNIEJ (najfajniej, bo cicho, bo nie ma Brajanków).
Ale walcz z ciemnogrodem. Bez szans na wygraną.
@PogromcaCiapatychPrawiczkow No właśnie nie bardzo z tą jednością w komentarzach. Niby większość akceptuje argumenty za dyskryminacją małych dzieci, bo to wredne i hałaśliwe szkodniki, ale już z inwalidami czy mniejszościami etnicznymi zaczyna się problem. A przecież możnaby to w podobnie ładnych słowach próbować uzasadniać: np. "nie mamy podjazdu dla niepełnosprawnych ani dużej łazienki, więc nie ma wstępu na wózkach." "Dysponujemy wyłącznie pisuarami, więc kobiet nie wpuszczamy." "Bez certyfikatu nie przyjmujemy, bo boimy się, że ostatnia barmanka pójdzie na zwolnienie." Albo "niestety nie jesteśmy w stanie obsłużyć Cy... i Mu..., gdyż nie dysponujemy odpowiednią liczbą kamer / agencja ochrony jest na kwarantannie". Tu zaczyna wyłazić obłuda. Odpowiedzcie więc sobie szczerze na pytanie: czy właściciel może skierować swoją ofertę do dowolnie wybranych przez siebie osób / grup osób? Jeśli tak, to czy powinien ogłaszać zasady i się ich trzymać, czy raczej robić selekcję na wejściu i niektórych odprawiać bez słowa wyjaśnienia?
@PogromcaCiapatychPrawiczkow No i masz niestety racje. A wlasciciele zapomnieli, ze dorosly tez cos moze przez przypadek zrzucic, zniszczyc, cos cennego co maja w lokalu. Jestem absolutnie przeciwna jakiejkolwiek segregacji ludzi. Jedyne co trzeba od ludzi wymagac, to kultura osobista. Nie potrafia sie zachowac? Dzieci biegaja samopas i stwarzaja zagrozenie dla obslugi i innych gosci? Jedno ostrzezenie i prosba, jak nie dziala, to wypraszanie z lokalu. Trzeba pamietac, ze wszelkie zakazy, nakazy w zyciu spolecznym niosa bardzo zly przekaz i sa spolecznie szkodliwe. Jedyne co kazdego obowiazuje, to kultura osobista i higiena. Podstawy. Nie zadne maski, rekawiczki i dezynfekowanie sie co 5 min. Podstawy, umycie rak przed jedzeniem, po jedzeniu, nie robienie balaganu wokol i ciche rozmowy. Proste, a tak malo ludzi tak sie zachowuje.
@KENJI512 Wiem że mamy durne prawo w tym temacie.
"taka usługa przeszkadzałaby innym klientom" I po kłopocie.
@Maja123456 Wiesz co by się wydarzyło przy próbie "wypraszania z lokalu"? Duża szansa że była by szarpanina i każda sprawa kończyła by się na zniszczeniach i policji, jeżeli dzieci robią co chcą to duża szansa że ich opiekunowie też nie potrafią się zachować. Poza tym to właściciel powinien decydować kogo obsłuży i o regulaminie w JEGO lokalu. Jeżeli zasady komuś nie pasują to niech nie wchodzi.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 3 December 2021 2021 0:27
To jak jakby się czepiać, że nie wpuszczają małoletnich do barów, klubów nocnych i ze striptizem, bo to dyskryminacja. Są miejsca dla dzieci i takie, które nie są dla nich odpowiednie i np trzeba zachować ciszę.
@Maja123456 "Jestem absolutnie przeciwna jakiejkolwiek segregacji ludzi. Jedyne co trzeba od" wiec też przeciwko podziałowi w sporcie ze względu na płeć?
W sporcie chodzi wylacznie o zasade fair play, ze wzgledu na zdolnosci, a nie zagrozenie. Mezczyzni sa silniejsi fizycznie od kobiet, wiec kiedy startuja mezczyzni z kobietami razem w danej dyscyplinie silowej, to kobiety sa na przegranej pozycji. To nie jest segregacja ze wzgledu na strach, czy widzimisie, tylko z powodu zasad fair play.
Jego knajpa, jego warunki. Byłbym stałym klijentem, żeby zjeść obiad w spokoju z dala od rozwydrzonych bachorów, a z drugiej strony gdzie rodzice ? Aha bezstresowe wychowanie, pozwalać na wszystko...
Odpowiedz@zdztom bo kiedyś to było.... dzieciak zaczął płakać w restauracji to "niebezstresowy" rodzic złapał za wszarza,... walnął kilka razy głową dziecka o stół i był spokój :D
@zdztom Co to jest "klijent"?
A przed znakami zapytania itp. nie stawiamy spacji.
Wolni ludzie maja prawo decydowac dla kogo chcą pracować
Odpowiedzno i dobrze zrobil. nikt z rodziców mu nie zapłaci za rozwalone okno, zbity wazon itp nie przeszkadzają mi dzieciaki (czasami delikatnie uczę ich kultury) ale jeśli właściciel nie chce to warto uszanować ;)
OdpowiedzZawsze można powiesić kilka aktów na ścianach, zrobić kawiarnię artystyczną i wtedy nie będzie dyskryminacji, lecz dbanie o dobro małoletnich.
OdpowiedzJaka s czas temu jedna restauracja się reklamowała, że jest super rodzinna i wartości rodziny są dla nich najważniejsze i takie tam ale rodziców z dziećmi nie obsługujemy.
Odpowiedz@konradstru Tylko restauracja rodzinna to nie to samo co restauracja dla rodzin. To oznacza tylko, że pracują tam członkowie rodziny właściciela.
@amarthar oczywiście, że tak. Ale skoro ktoś twierdzi, że wartości rodzinne są dla niego najważniejsze powinien dodać, że tylko jego rodziny a na inne ma wyje.ane bo to taki chłyt małketingowy.
@konradstru No ale właśnie to są wartości rodzinne. Stawianie SWOJEJ rodziny na pierwszym miejscu. Chyba ci się pomyliło z polityką prorodzinną.
@amarthar ja bym jednak oddzielił życie rodzinne od zawodowego, bo może się okazać, że ani jedno ani drugie nie wyjdzie.
Jego wola. Jeżeli mu się to opłaca.
OdpowiedzCiekawe jak znosi gdy ktoś nie chce mu czegoś sprzedać lub gdzieś wpuścić?
Oby w Polsce też przybywało takich miejsc.
OdpowiedzJako ojciec mogę powiedzieć, że w pełni to popieram, jakbym chciał iść bez dzieci na kawę to tylko do takiego lokalu!
OdpowiedzNo ale właściciel nikogo nie dyskryminuje. Jest wiele lokali, gdzie nie wpuszcza się dzieci poniżej 18-tego roku życia (a przynajmniej w regulaminie tak mają) - night cluby, dyskoteki. Facet jest bardziej tolerancyjny i obniżył próg do 5 lat. Popieram. Jak nie ogarniasz bąbelka to idź na plac zabaw.
OdpowiedzI to jest święte prawo własności.
Odpowiedzchętnie bym chodził do takiej kawiarni... Chętnie wprowadziłbym "strefy wolne od dzieci" - strefy świętego spokoju
OdpowiedzI bardzo k.... dobrze. Jego kawiarnia, jego zasady. Obrażeni mogą pójść gdzie indziej, ja chętnie tam przyjdę.
OdpowiedzJestem mamą czterolatki i uważam że to bardzo dobre rozwiązanie. Są miejsca dostosowane do potrzeb maluchów i takie gdzie ludziom zależy na ciszy, spokoju. To nie tak że moja córka jest jakoś źle wychowana, dzieci w tym wieku zazwyczaj są głośne i ruchliwe, więc przytulna kawiarnia to niezbyt dobre miejsce dla malucha. Brawo dla tych Państwa, że bronią dwóch przekonań.
OdpowiedzZawsze się znajdzie taki, co mu żal dupe ściśnie, jakby to była jedyna restauracja w promieniu 100km. To jak ktoś twierdzi że jest dyskryminacja, to równie dobrze można powiedzieć, że jak do sex shopu nie wolno dzieciom, albo na dyskotekę, albo do pubu ze striptizem to też jest dyskryminacja. Mają zasady i się ich trzymają i bardzo dobrze.
OdpowiedzJego sprawa, sam w sumie traci, bo dziecko zje kilka frytek, ale jego rodzice moją zostawić trochę kasy.
OdpowiedzMoże inaczej - TERAZ NIE POWIE, ŻE NIE WPUSZCI MURZYNÓW, LESBIJEK, LUB GEJÓW?
Wszędzie są jakieś zasady. Są lokale do których nie wejdziesz ubrany na sportowo, są urządzenia rozrywkowe z których nie skorzysta osoba o wzroście poniżej wyznaczonego minimum, są miejsca gdzie nie zaparkujesz o ile nie jesteś inwalidą itd. W zwykłym sklepie spożywczym nie kupisz alkoholu (teoretycznie) jeśli jesteś pijany. Nie jest tak, że wszystko jest dla wszystkich.
OdpowiedzJedna patologia wynikająca z drugiej. Jeśli społeczeństwo nie chce tego typu oficjalnych ograniczeń, to musi nabrać rozsądku i naczyć się kultury, tylko i aż tyle. Kiedy ja byłam dzieciakiem i zdarzało mi się zacząć jazdy w restauracji, rodzice od razu mnie stamtąd zabierali, by nie przeszkadzać innym, zamiast siedzieć dalej i ignorować, "bo to dziecko / bo muszą dojeść / bo bezstresowe wychowanie / bo mają prawo" itd. Dzięki ich postawie i przykładowi sama miałam możliwość takie wzorce przyswoić i zrozumieć, że nie wszędzie wszystko wolno, czy wypada, i jestem im wdzięczna. Dzisiejsze dzieciaki po prostu dostaną szlaban, i najpierw będą się o to pluć ich rodzice, a potem one same, w większości nadal nie pojmując, co i dlaczego. Swoją drogą, to przykre, że ludzie chcąc być wolni i mieć możliwości, nie pojmują najprostszych ciągów przyczynowo-skutkowych, przez co sami sobie tę wolność odbierają :)
OdpowiedzDzieci kawy nie piją, więc wiadomo, że to nie grupa docelowa tej branży:)
OdpowiedzOby takich miejsc jak najwięcej w Polsce było. Nikt nie chce słuchać ryku i pisków rozwydrzonych bachorów
OdpowiedzWięcej takich miejsc powinno powstawać
OdpowiedzTo samo można załatwić w mniej uwierający wszystkich sposób, mianowicie wprowadzić wystrój i menu niedostosowane dla małych gości dodatkowo zastrzec czytelnym komunikatem na wejściu, że osoby zakłócające innym korzystanie z usług kawiarni będą wypraszane, w tym także ich opiekunowie, gdy te osoby są małoletnie
OdpowiedzI już widzę patologię 500+ zabierającaą swoje rozwrzeszczane bombelki na polecenie obsługi.
słusznie
Odpowiedz