Kolana są OK!, to ludzie są ch*ujowi.
Czy ćwiczysz dużo czy mało rób to zawsze z głową, pamiętaj o porządnej rozgrzewce i o dobieraniu obciążeń zgodnych z możliwościami, a po ćwiczeniach o rozciąganiu, a jak nie ćwiczysz wcale to tym bardziej twoja wina.
A teraz kończę, bo musze iść sobie bolące kolano nasmarować maścią ;-)
albo źle ćwiczą :D kolana się wzmacniają od poruszania się po krzywiznach a od kiedy powstały orliki hale asfalt (drogi) kolana nie będą się wzmacniać, chcesz wzmocnić kolana ćwicz nogi, poruszaj się / biegaj po nierównościach las/plaża , przed wysiłkiem rozgrzej się rozciągnij po wysiłku wypadało by też :D
@Skar2k19 jak to fajnie, że jak byłem dzieciakiem nie było orlików... było boisko krzywe, wyklepane.. z kępkami trawy... piłka kopnięta po ziemi na tych różnych nierównościach kilka razy potrafiła zmienić kierunek... nie jeden skręcił sobie kostkę gdy kopiąc zahaczył stopą o taką kępę.. z drugiej strony był placyk do gry w koszykówkę z jednym "koszem" również nierówno... a nierówności się jeszcze pogłębiały po deszczach... szczególnie na boisku bo czasami przez to boisko przejeżdżał radiowóz i zjeżdżał do wąwozu "na patrol"
Jestem jak dobrze liczę już piątym przypadkiem. Za dzieciaka chciałem jeździć na nartach, raz upadłem, staw kolanowy się skręcił a dawni lekarze w małej miejscowości włożyli nogę w gips i tyle. Ostatnio pochodziłem trochę po Tatrach i się odezwało, wizyta u dobrego lekarza (prześwietlenie, rezonans) i tak sobie teraz siedzę w domu.
@hazard8 Człowiek ewolucyjnie nie jest przystosowany do pracy. Praca codzienna to dopiero wymysł cywilizacji. Gdzieś tak od neolitu zaczęliśmy tak pracować. Czyli jakieś 10-11 tyś lat temu. Wcześniej(ewolucja liczona w setkach tyś lat, albo i milionach jeśli liczyć przodków ludzi) praca polegała jedynie na spacerowaniu po lasach i strzelaniem z łuku do jeleni, albo ciskaniem włócznią do mamutów.
Bo sport to patologia. Ruch to zdrowie. Więc należy się ruszać, ale już niekoniecznie uprawiać sport. Chociaż może jeszcze bardziej trzeba to sprecyzować - sport wyczynowy lub taki, w którym przez długi czas obciążasz ciało.
No okazyjne ćwiczenia z definicji powinny być raczej delikatne i powinno się stosować progresję. Człowiek przecież je każdy kęs osobno, a nie połyka całego talerza.... Czyżby wymówka? ;D
Nie kolana są chu*we tylko ludzie to debile, MaksParadys już napisał co trzeba, jedyne co mogę dodać, ćwicz co drugi dzień albo co trzeci, daj organizmowi zregenerować się, śpij min 8 godzin na dobę, mięśnie rosną dopiero podczas snu.
ja tam nigdy nie miałem problemów, od gówniarza jeżdżę rowerem cały rok, nigdy specjalnie się nie rozgrzewałem ani nie rozciągałem, zasuwałem po górach nieraz, nigdy z kolanami nie miałem żadnych problemów
Kolana są OK!, to ludzie są ch*ujowi.
OdpowiedzCzy ćwiczysz dużo czy mało rób to zawsze z głową, pamiętaj o porządnej rozgrzewce i o dobieraniu obciążeń zgodnych z możliwościami, a po ćwiczeniach o rozciąganiu, a jak nie ćwiczysz wcale to tym bardziej twoja wina.
A teraz kończę, bo musze iść sobie bolące kolano nasmarować maścią ;-)
albo źle ćwiczą :D kolana się wzmacniają od poruszania się po krzywiznach a od kiedy powstały orliki hale asfalt (drogi) kolana nie będą się wzmacniać, chcesz wzmocnić kolana ćwicz nogi, poruszaj się / biegaj po nierównościach las/plaża , przed wysiłkiem rozgrzej się rozciągnij po wysiłku wypadało by też :D
Odpowiedz@Skar2k19 jak to fajnie, że jak byłem dzieciakiem nie było orlików... było boisko krzywe, wyklepane.. z kępkami trawy... piłka kopnięta po ziemi na tych różnych nierównościach kilka razy potrafiła zmienić kierunek... nie jeden skręcił sobie kostkę gdy kopiąc zahaczył stopą o taką kępę.. z drugiej strony był placyk do gry w koszykówkę z jednym "koszem" również nierówno... a nierówności się jeszcze pogłębiały po deszczach... szczególnie na boisku bo czasami przez to boisko przejeżdżał radiowóz i zjeżdżał do wąwozu "na patrol"
@Pasqdnik82 Z tym wąwozem to piszesz o parowie w Płocku?
@Skar2k19 hmm dzięki.
To prawda, pan buk spi3rdolił konstrukcję kolana.
Odpowiedz@perskieoko Nieprawda. Niektórzy ich i sto lat używają i dalej działają. Jaki sprzęt AGD ma taką trwałość?
Starość i kolana Panu Bogu nie wyszły.
Są. Kolana pracują na zginanie i mają najmniejszą dźwignię, a do tego są dość skomplikowane.
Jeszcze nikt nie doznał kontuzji kolan od klęczenia w kościele i szczerej modlitwy.
Odpowiedz@Aidren Państwo doznało i już nie jest wstanie wstać z tych kolan.
Hmmmm. Właśnie siedzę w domu po operacji uszkodzonej łękotki i zerwanego przyczepu bocznego ścięgna.
Odpowiedz@byh81
A którym z tych trzech opisanych w democie przypadków jesteś? :)
Jestem jak dobrze liczę już piątym przypadkiem. Za dzieciaka chciałem jeździć na nartach, raz upadłem, staw kolanowy się skręcił a dawni lekarze w małej miejscowości włożyli nogę w gips i tyle. Ostatnio pochodziłem trochę po Tatrach i się odezwało, wizyta u dobrego lekarza (prześwietlenie, rezonans) i tak sobie teraz siedzę w domu.
A ludzie którym wysiadają kolana bo pracują to z jakiego powodu??
Odpowiedz@hazard8 Człowiek ewolucyjnie nie jest przystosowany do pracy. Praca codzienna to dopiero wymysł cywilizacji. Gdzieś tak od neolitu zaczęliśmy tak pracować. Czyli jakieś 10-11 tyś lat temu. Wcześniej(ewolucja liczona w setkach tyś lat, albo i milionach jeśli liczyć przodków ludzi) praca polegała jedynie na spacerowaniu po lasach i strzelaniem z łuku do jeleni, albo ciskaniem włócznią do mamutów.
Bo sport to patologia. Ruch to zdrowie. Więc należy się ruszać, ale już niekoniecznie uprawiać sport. Chociaż może jeszcze bardziej trzeba to sprecyzować - sport wyczynowy lub taki, w którym przez długi czas obciążasz ciało.
OdpowiedzNo okazyjne ćwiczenia z definicji powinny być raczej delikatne i powinno się stosować progresję. Człowiek przecież je każdy kęs osobno, a nie połyka całego talerza.... Czyżby wymówka? ;D
OdpowiedzChyba twoje, moje sa zajebiste.
OdpowiedzNie kolana są chu*we tylko ludzie to debile, MaksParadys już napisał co trzeba, jedyne co mogę dodać, ćwicz co drugi dzień albo co trzeci, daj organizmowi zregenerować się, śpij min 8 godzin na dobę, mięśnie rosną dopiero podczas snu.
Odpowiedzja tam nigdy nie miałem problemów, od gówniarza jeżdżę rowerem cały rok, nigdy specjalnie się nie rozgrzewałem ani nie rozciągałem, zasuwałem po górach nieraz, nigdy z kolanami nie miałem żadnych problemów
Odpowiedzto jest tylko demot - nie bierzcie tego na poważnie :) , ale dużo dobrych rad można przeczytać w komentarzach...
Odpowiedzps. nie schładzajcie kolan, nigdy !