Gdy klient nie doczyta tekstu napisanego małym druczkiem, bank reaguje: "To trzeba było doczytać! Umowa to umowa a umów należy przestrzegać!". Gdy pracownicy banku nie doczytają tekstu napisanego małym druczkiem, bank reaguje: "Ej! Nie ma tak! Oszustwo! Nie liczy się!". Czyli typowe podejście, że umowy muszą przestrzegać tylko klienci podczas gdy w rzeczywistości obie strony są zobowiązane do jej przestrzegania. A co do samej sytuacji to faktycznie było o niej już kilka demotów w ciągu ostatnich kilku lat.
prawie 10- letnia informacja - było już , nawet tu i może nie raz
Odpowiedz@swietyczlowiek o np. tutaj: https://demotywatory.pl/4762861/Mezczyzna-zrobil-bankowi-to-samo-co-zazwyczaj-banki-robia. Nie wiem kto Cię zminusował...
Na co zmarł chwilę po wygranej w sądzie ów łebski facet?
Odpowiedz@uderz_w_stol jak na co na covid teraz niema innej możliwości
No i teraz będą musieli go zabić...
OdpowiedzGdy klient nie doczyta tekstu napisanego małym druczkiem, bank reaguje: "To trzeba było doczytać! Umowa to umowa a umów należy przestrzegać!". Gdy pracownicy banku nie doczytają tekstu napisanego małym druczkiem, bank reaguje: "Ej! Nie ma tak! Oszustwo! Nie liczy się!". Czyli typowe podejście, że umowy muszą przestrzegać tylko klienci podczas gdy w rzeczywistości obie strony są zobowiązane do jej przestrzegania. A co do samej sytuacji to faktycznie było o niej już kilka demotów w ciągu ostatnich kilku lat.
Odpowiedz