Po nagłośnieniu sprawy Matouszek wspaniałomyślnie obniży im opłatę, ale tylko im, a nie wszystkim tego typu instytucjom. I TVP będzie opowiadała jaki to dobry rząd. Zaraz zwymiotuję.
Chciałbym, aby za ten gaz zapłacił twardy PiSowski elektorat. W ogóle to bym chciał, aby ten rozszczeniowy elektorat dość szybko przekonał się, jak się żyje bez programów patologia+.
Możecie mi, proszę, wyjaśnić dlaczego każdy twierdzi, że za taki wzrost cen odpowiada rząd?
Częściowo napewno tak ale nie na taką skalę.
Przecież Polska nie jest w stanie dyktować cen na Światowym rynku.
@niuniek2000 jakoś nawet w TVP nie mówią że w Niemczech, Francji w Czechach czy gdziekolwiek indziej mają wzrosty cen kilkaset % :) To chyba może wina tego że umowę którą Pawlak podpisał regenocjowali i właśnie płacimy terez po cenach giełdowych a nie jak w jego umowie... że ogólnie drożej ale na przejrzystych zasadach niezależnych od kursów na giełdzie.... dostali zwrot z 1,5mld zł i otrąbili sukces a teraz mówią, że to wina tamtej umowy :P
@niuniek2000
Oczywiście sprawa jest złożona, ale jeśli PiS, po 6 latach rządów, twierdzi że na ceny gazu nie ma wpływu, na ceny energii nie ma wpływu, na inflację nie ma wpływu - to po co nam rząd który na nic nie ma wpływu? Owszem, mają wpływ na pewne sprawy, np na to kto dostanie synekurę lub dotację z naszych pieniędzy.
@perskieoko Myślę, że jesteśmy tak mała gospodarka, że większość z tych rzeczy jest poza granicami naszych wpływów. Możemy niwelowac wzrosty ale ich nie zatrzymamy.
@Pasqdnik82 Oczywiście, że wzrosly. Wielu pośredników w Holandii musiało zamknąć działalność bo mieli umowy z klientami na daną kwotę a gaz musieliby kupić dużo drożej niż mogą sprzedac. Sądzisz że tylko w Polsce gaz zdrozal? W TVP może o tym nie mówią ale wystarczy poczytac. Co do umów na gaz. Zamysł był dobry, nikt nie spodziewał się aż takich wzrostów cen.
Teraz Rosja nie chce podpisywać umow krótkoterminowych. A my, zdaje się, że nie chcemy podpisać długoterminowej. Choć myślę, że to zagrywka by wynegocjować lepsze warunki.
@perskieoko Jest to pokłosie zmian zasad stawiania wiatraków.
Ma to związek z protestami ludzi.
W mojej okolicy powstała farma. Nie obyło się bez protestów i zbierania podpisów. Mieli dostawić kolejne. Nie dostawili. Wiatraka nie stawia się gdzie popadnie jak w przypadku paneli. Firmy sprawdzaja gdzie dobrze wieje. Takich miejsc nie jest dużo. A tam gdzie mogą być ludzie się buntują.
Pomogłem?
@niuniek2000
Nie bardzo. Wiatraków nie ma bo jak PiS doszedł do władzy to chciał zniszczyć gospodarczo Kulczyków, którzy wiele pieniędzy zainwestowali w farmy wiatraków, i zmienili odpowiednie przepisy. I tak, z powodu antypatii PiS nie mamy farm wiatrowych. Teraz się obudzili, ale wiatraków nie stawia się z dnia na dzień.
@perskieoko Myślę, że Kulczykowie maja tyle kasy, że zablokowanie farm wiatrowych nie miałoby znaczenia. Choć mogę się mylić. Jak masz jakieś artykuły to chętnie przeczytam. Myślę, że to kolejny bzdurny pomysł który mieli bo grupa ludzi tak chciała i ktoś stwierdził, że zyskają na tym kilka punktów procentowych w wyborach. A, że spełniają każda obietnice bez względu na konsekwencje to ją spełnili.
Znalazłem artykuł, że chcieli się nastawic na elektrownię na biomasę. Kiedyś czytałem, że chcą przenieść wiatraki do morza. Osobiście myślę, że jest to lepsze rozwiązanie. Nad morzem częściej wieje a biomasę można uzyskiwać z wszelkiej maści nieuzytkow. Czytałem kiedyś, że wiatraki to taki średni biznes. Między innymi przez to, że jesteśmy uzależnieni od tego czy wieje czy nie. O ile przy fotowoltaice wiemy, kiedy będą produkować energię w przypadku wiatraków trochę gorzej.
W Anglii nie wiało w zeszłym roku i wiatraki wytworzyły 3razy mniej energii niż wcześniej. Przez to też było zwiększone zapotrzebowanie na gaz i wzrost cen.
Kolejna sprawą jest to, że miejsce gdzie stoi wiatrak jest wyłączone z produkcji rolnej. Niemtylko miejsce gdzie stricte stoi ale i płac wokół i miejsce gdzie jest droga dojazdowa. O ile dla rolnika to bez różnicy bo kasę i tak dostanie o tyle zmniejszone uprawy zwiększają cenę artykułów rolnych.
Po nagłośnieniu sprawy Matouszek wspaniałomyślnie obniży im opłatę, ale tylko im, a nie wszystkim tego typu instytucjom. I TVP będzie opowiadała jaki to dobry rząd. Zaraz zwymiotuję.
OdpowiedzHappy kids rymuje się z yebać PiS. Przypadek?
OdpowiedzChciałbym, aby za ten gaz zapłacił twardy PiSowski elektorat. W ogóle to bym chciał, aby ten rozszczeniowy elektorat dość szybko przekonał się, jak się żyje bez programów patologia+.
OdpowiedzAlbo kłamią albo kradną.
OdpowiedzPremier wyraźnie powiedział a Prezes potwierdził, że WSZYSCY skorzystają z wyjątkiem najbogatszych kombinatorów.
Ochrona dzieci w Polsce - to oczywiście ich wina że nie są zarodkami. Smutne.
OdpowiedzRządzący zapłacą? Środkowym palcem raczej. Jak zwykle będą liczyć na to, że ludzie się zrzucą.
OdpowiedzMożecie mi, proszę, wyjaśnić dlaczego każdy twierdzi, że za taki wzrost cen odpowiada rząd?
OdpowiedzCzęściowo napewno tak ale nie na taką skalę.
Przecież Polska nie jest w stanie dyktować cen na Światowym rynku.
@niuniek2000 jakoś nawet w TVP nie mówią że w Niemczech, Francji w Czechach czy gdziekolwiek indziej mają wzrosty cen kilkaset % :) To chyba może wina tego że umowę którą Pawlak podpisał regenocjowali i właśnie płacimy terez po cenach giełdowych a nie jak w jego umowie... że ogólnie drożej ale na przejrzystych zasadach niezależnych od kursów na giełdzie.... dostali zwrot z 1,5mld zł i otrąbili sukces a teraz mówią, że to wina tamtej umowy :P
@niuniek2000
Oczywiście sprawa jest złożona, ale jeśli PiS, po 6 latach rządów, twierdzi że na ceny gazu nie ma wpływu, na ceny energii nie ma wpływu, na inflację nie ma wpływu - to po co nam rząd który na nic nie ma wpływu? Owszem, mają wpływ na pewne sprawy, np na to kto dostanie synekurę lub dotację z naszych pieniędzy.
@perskieoko Myślę, że jesteśmy tak mała gospodarka, że większość z tych rzeczy jest poza granicami naszych wpływów. Możemy niwelowac wzrosty ale ich nie zatrzymamy.
@Pasqdnik82 Oczywiście, że wzrosly. Wielu pośredników w Holandii musiało zamknąć działalność bo mieli umowy z klientami na daną kwotę a gaz musieliby kupić dużo drożej niż mogą sprzedac. Sądzisz że tylko w Polsce gaz zdrozal? W TVP może o tym nie mówią ale wystarczy poczytac. Co do umów na gaz. Zamysł był dobry, nikt nie spodziewał się aż takich wzrostów cen.
Teraz Rosja nie chce podpisywać umow krótkoterminowych. A my, zdaje się, że nie chcemy podpisać długoterminowej. Choć myślę, że to zagrywka by wynegocjować lepsze warunki.
@niuniek2000
Litwa to raczej nie jest wielka gospodarka, a poradzili sobie z cenami energii.
@perskieoko Bo u nich wiało. I mają wiatraki.
Za to inflacje mają prawie najwyzsza w Europie.
Także marne pocieszenie.
@niuniek2000
U nas nie wiało?
@perskieoko Wiało, ale nie mamy tyle farm.
Niewiele im to w sumie dało jak i tak mają taką inflacje.
@niuniek2000
A dlaczego nie mamy farm?
@perskieoko Jest to pokłosie zmian zasad stawiania wiatraków.
Ma to związek z protestami ludzi.
W mojej okolicy powstała farma. Nie obyło się bez protestów i zbierania podpisów. Mieli dostawić kolejne. Nie dostawili. Wiatraka nie stawia się gdzie popadnie jak w przypadku paneli. Firmy sprawdzaja gdzie dobrze wieje. Takich miejsc nie jest dużo. A tam gdzie mogą być ludzie się buntują.
Pomogłem?
@niuniek2000
Nie bardzo. Wiatraków nie ma bo jak PiS doszedł do władzy to chciał zniszczyć gospodarczo Kulczyków, którzy wiele pieniędzy zainwestowali w farmy wiatraków, i zmienili odpowiednie przepisy. I tak, z powodu antypatii PiS nie mamy farm wiatrowych. Teraz się obudzili, ale wiatraków nie stawia się z dnia na dzień.
@perskieoko Myślę, że Kulczykowie maja tyle kasy, że zablokowanie farm wiatrowych nie miałoby znaczenia. Choć mogę się mylić. Jak masz jakieś artykuły to chętnie przeczytam. Myślę, że to kolejny bzdurny pomysł który mieli bo grupa ludzi tak chciała i ktoś stwierdził, że zyskają na tym kilka punktów procentowych w wyborach. A, że spełniają każda obietnice bez względu na konsekwencje to ją spełnili.
Znalazłem artykuł, że chcieli się nastawic na elektrownię na biomasę. Kiedyś czytałem, że chcą przenieść wiatraki do morza. Osobiście myślę, że jest to lepsze rozwiązanie. Nad morzem częściej wieje a biomasę można uzyskiwać z wszelkiej maści nieuzytkow. Czytałem kiedyś, że wiatraki to taki średni biznes. Między innymi przez to, że jesteśmy uzależnieni od tego czy wieje czy nie. O ile przy fotowoltaice wiemy, kiedy będą produkować energię w przypadku wiatraków trochę gorzej.
W Anglii nie wiało w zeszłym roku i wiatraki wytworzyły 3razy mniej energii niż wcześniej. Przez to też było zwiększone zapotrzebowanie na gaz i wzrost cen.
Kolejna sprawą jest to, że miejsce gdzie stoi wiatrak jest wyłączone z produkcji rolnej. Niemtylko miejsce gdzie stricte stoi ale i płac wokół i miejsce gdzie jest droga dojazdowa. O ile dla rolnika to bez różnicy bo kasę i tak dostanie o tyle zmniejszone uprawy zwiększają cenę artykułów rolnych.