To, że lasery półprzewodnikowe stały się tanie, nie oznacza, że stały się bezpieczne dla oczu. Każdemu, kto poświeciłby laserem komuś po oczach, robiłbym to samo, co Krzyżacy Jurandowi. Różnicy nie ma.
@16slawek
Laser widzisz tylko na rozproszonych drobinach, np. kurzu. Skoro tak go widać, to nikomu nie życzę dostać koherentną wiązką po oczach. 100 W żarówka emituje 2 W niekoherentnego światła we wszystkich kierunkach, a i tak spojrzenie na nią z bliska nie jest przyjemne. 1 W wiązki laserowej spokojnie zapala papier.
80mJ laser przy średnicy wiązki 2mm daje 2.55 W/cm2. A na siatkówce moc ta wzrasta 100000 razy po zogniskowaniu. Słońce w południe na Sacharze to tylko 0.15 W na cm2, spokojnie parzy skórę, nie mówiąc o wzroku. A ciężko jest spojrzeć na Słońce.
Inaczej nikt by nie ścigał dzieciaków z ręcznymi laserkami oślepiających pilotów. Laser to nie jest zabawka. Typowy wskaźnik laserowy to około 1mW, a przecież nie widać rozproszonej wiązki na sali seminaryjnej. Widać tylko punkt na ekranie. Tu ktoś przesadził z mocą. Na mój gust to przynajmniej lasery 3-5 W. Klasy 4. Ciekawe ile zapłacili za bilet za potencjalną ślepotę.
@mad77 Pewnie uprzedzili, sprzedając bilety, ale są ludzie (zwłaszcza młodzi), którzy nie wiedzą, że reagują na takie światła, bo wcześniej, nie byli w takiej sytuacji.
To, że lasery półprzewodnikowe stały się tanie, nie oznacza, że stały się bezpieczne dla oczu. Każdemu, kto poświeciłby laserem komuś po oczach, robiłbym to samo, co Krzyżacy Jurandowi. Różnicy nie ma.
OdpowiedzTemperaturę wrzącej smoły trudniej kontrolować niż moc lasera. ;-)
@16slawek
Laser widzisz tylko na rozproszonych drobinach, np. kurzu. Skoro tak go widać, to nikomu nie życzę dostać koherentną wiązką po oczach. 100 W żarówka emituje 2 W niekoherentnego światła we wszystkich kierunkach, a i tak spojrzenie na nią z bliska nie jest przyjemne. 1 W wiązki laserowej spokojnie zapala papier.
80mJ laser przy średnicy wiązki 2mm daje 2.55 W/cm2. A na siatkówce moc ta wzrasta 100000 razy po zogniskowaniu. Słońce w południe na Sacharze to tylko 0.15 W na cm2, spokojnie parzy skórę, nie mówiąc o wzroku. A ciężko jest spojrzeć na Słońce.
Inaczej nikt by nie ścigał dzieciaków z ręcznymi laserkami oślepiających pilotów. Laser to nie jest zabawka. Typowy wskaźnik laserowy to około 1mW, a przecież nie widać rozproszonej wiązki na sali seminaryjnej. Widać tylko punkt na ekranie. Tu ktoś przesadził z mocą. Na mój gust to przynajmniej lasery 3-5 W. Klasy 4. Ciekawe ile zapłacili za bilet za potencjalną ślepotę.
Owsiak, masz swoje światełko do nieba
OdpowiedzWiecie jaki to koncert i gdzie ???
Odpowiedz@bonifacy1978 Belgia, styczeń 2020; Pukkelpop Boiler Laser opening (320 Lasers World Record) (YT), utwór The Prodigy - Light Up The Sky. Nie ma za co.
@sabath77 TX ;)
Ilu potrzebujecie z atakiem padaczki?
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 24 February 2022 2022 14:17
Odpowiedz@mad77 Pewnie uprzedzili, sprzedając bilety, ale są ludzie (zwłaszcza młodzi), którzy nie wiedzą, że reagują na takie światła, bo wcześniej, nie byli w takiej sytuacji.