to wejdź człowieku rano do windy jak 2-3 takie się przejadą. co, one zużywają flakonik na tydzień? czasem już lepiej pójść schodami bo winda grozi torsjami.
Mam migrenowe bóle głowy i kilka sekund w "wyperfumowanej" windzie to dla mnie murowany ból głowy. Jak ja wchodzę do windy to szybko wychodzę, ale jeśli ktoś wejdzie, to piętro muszę z nim jechać przez jedno piętro i tyle wystarczy :(
Nie próbowała ośmieszyć sąsiadki, tylko zwrócić uwagę na irytujący problem, nawet ładny zapach, zbyt intensywny, może innym śmierdzieć. Aczkolwiek mogła sobie darować określenie "paniusia".
Niektorym, to ze sasiad oddycha moze przeszkadzac. Dajcie juz spokoj, ze kilka sekund w windzie powoduje u was niemalze smierc na miejscu, bo przed wami jechal w niej ktos, kto pachnial inaczej niz wy. To jest chore.
Gdzie windy jeżdżą kilka sekund? Nawet jedno piętro pokonuje się dłużej, a jak to jest 10 pięter ?! Chyba cię trochę poniosło. A używanie dużych ilości perfum nie dość że budzi niechęć otoczenia, to jest niezdrowe. Jeśli chodzi o perfumy umiar jest niezbędny. I nie chodzi o to, że ktoś "pachnie inaczej" tylko że pachnie zbyt mocno (albo śmierdzi bo to kwestia gustu, jeden się zachwyca, drugi dostaje młodości albo migreny).
Paniusia nie pojęła, że to słowo zostało celowo tak napisane.
Odpowiedzto wejdź człowieku rano do windy jak 2-3 takie się przejadą. co, one zużywają flakonik na tydzień? czasem już lepiej pójść schodami bo winda grozi torsjami.
Odpowiedzbo trzeba sie myc a nie perfumowac
OdpowiedzMam migrenowe bóle głowy i kilka sekund w "wyperfumowanej" windzie to dla mnie murowany ból głowy. Jak ja wchodzę do windy to szybko wychodzę, ale jeśli ktoś wejdzie, to piętro muszę z nim jechać przez jedno piętro i tyle wystarczy :(
OdpowiedzJa tam o niczym nie wiem - Lucjan.
OdpowiedzNie próbowała ośmieszyć sąsiadki, tylko zwrócić uwagę na irytujący problem, nawet ładny zapach, zbyt intensywny, może innym śmierdzieć. Aczkolwiek mogła sobie darować określenie "paniusia".
OdpowiedzNiektorym, to ze sasiad oddycha moze przeszkadzac. Dajcie juz spokoj, ze kilka sekund w windzie powoduje u was niemalze smierc na miejscu, bo przed wami jechal w niej ktos, kto pachnial inaczej niz wy. To jest chore.
OdpowiedzGdzie windy jeżdżą kilka sekund? Nawet jedno piętro pokonuje się dłużej, a jak to jest 10 pięter ?! Chyba cię trochę poniosło. A używanie dużych ilości perfum nie dość że budzi niechęć otoczenia, to jest niezdrowe. Jeśli chodzi o perfumy umiar jest niezbędny. I nie chodzi o to, że ktoś "pachnie inaczej" tylko że pachnie zbyt mocno (albo śmierdzi bo to kwestia gustu, jeden się zachwyca, drugi dostaje młodości albo migreny).
Odpowiedz