"Seks" nie stanowi jakiejś wielkiej wtopy. Wszak sex po angielsku, to "płeć". To my przeonaczyliśmy kiedyś znaczenie tego słowa. Za to przegięciem jest nazwanie kobiety samicą. To już naprawdę ktoś
pojechał. Żaden translator za cholerę tak nie przetłumaczy słowa "women".
Pomyślcie, co muszą znosić ci, dla których angielski jest językiem rodzimym. Niby większość świata w jakimś stopniu zna ich język, ale jaki odsetek z tego zna go dobrze i mówi/pisze poprawnie? W ich odczuciu, to dopiero język musi być straszliwie kaleczony. I to globalnie.
Spoko, można się domyślić, gdyby była odpowiedz "3-4 razy w tygodniu" byłoby trudniej.
OdpowiedzPewnie translator tłumaczył.
Odpowiedz"Seks" nie stanowi jakiejś wielkiej wtopy. Wszak sex po angielsku, to "płeć". To my przeonaczyliśmy kiedyś znaczenie tego słowa. Za to przegięciem jest nazwanie kobiety samicą. To już naprawdę ktoś
Odpowiedzpojechał. Żaden translator za cholerę tak nie przetłumaczy słowa "women".
woman to nie płeć, tylko kobieta jako osoba. Jako płeć tam było female
@Adam40plus
Chodzi raczej o słowo Female!
Ja znam..zawsze z samicą.
Ten komentarz nad zdjeciem też tak średnio po polsku napisany...
Odpowiedz@marcinn_ Bo to właśnie jego zatrudniono do tłumaczenia.
Pomyślcie, co muszą znosić ci, dla których angielski jest językiem rodzimym. Niby większość świata w jakimś stopniu zna ich język, ale jaki odsetek z tego zna go dobrze i mówi/pisze poprawnie? W ich odczuciu, to dopiero język musi być straszliwie kaleczony. I to globalnie.
Odpowiedzczyli mężczyźni zaznaczają samica a "samice" - mężczyzne. to lepsze od tlumaczenia tytułu filmów
OdpowiedzTo raczej nie Google Translate. Z takimi rzeczami Google sobie lepiej radzi.
OdpowiedzW wielu jezykach samiec/samica odnosi sie zarowno do ludzi jak i zwierzat. W polskim (i nie tylko) do ludzi tego okreslenia sie nie stosuje.
Odpowiedz