Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
178 190
-

Zobacz także:


K konto usunięte
+1 / 13

Dziesiątki lat? Serio? Moje żarówki zwykle wytrzymywały z pół roku. Po żarniku widzę, że to 25 max 40W, one miały taki zębaty żarnik. Więc gdzie ta żarówka inspirowała i zachwycała? W przykościelnym kibelku?

Odpowiedz
U ubooot
+4 / 6

@Karbulot sprawdź może swoją instalację elektryczną (albo pamięć). Te żarówki były długo, niekoniecznie dziesięciolecia ale wiele lat na pewno.

bartoszewiczkrzysztof
+2 / 4

@Karbulot Może w jakieś alkowie, na plebani. Wtedy to tak, wiele mogłaby widzieć :-)

F Fahrmass
+4 / 12

Ja rozumiem, żeby sprzedawać żarówki i w ten sposób zarobić na nową inwestycję - tak, jak była sprzedawana trawa ze starego Wembley, numery peronów z Dworca Centralnego itp. Ale żeby tak bezczelnie przykładać człowiekowi pistolet do głowy i grozić wiecznym potępieniem, jeśli się nie położy na stole banknotu z Sobieskim to już gruba przesada. Że co? Że nikt nie każe kupować? Cicho tam, to nie pasuje do obecnej narracji!

Odpowiedz
lolo7
+5 / 11

Jeśli ktoś serio coś takiego kupuje to chyba nawet mi go już nie jest żal...

Odpowiedz
R Rydzykant
0 / 6

@lolo7
Pieniądze za te żarówki idą na spłatę kredytu z którego sfinasowano wymianę oświetlenia na LEDowe.
Nikt cię nie zmusza byś był proekologiczny, dbał o zmniejszenie zużycia energii elektrycznej i poziomu emisji CO2. To jedynie twój wybór.

L loloskolos
+1 / 3

Ja bym się nie pienił. Jeden wydaje na kościelne żarówki 500 pln. Drugi wydaje na majty Pameli Anderson 3k, a trzeci kupuje bąka w słoiku znanej influencerki lub na pokazanie bobra na szołapie. Niech każdy wydaje na co chce.

Odpowiedz
jan0sik
0 / 4

Czemu zaglądacie ludziom do portfeli? To jego kasa i zrobi z nia co chce. Chce to kupi żarówke za 500 chce to położy 10k na tace a bedzie chciuał to na dziwki pójdzie. Zajmijcie sie swoimi sprawami

Odpowiedz
Zbych00
-3 / 5

wszystko ok jak jest tak jak piszesz ale nie jest bo rząd daje czarnej stonce kasę z moich podatków

W Wryk
+1 / 5

O co ten krzyk? Ktoś chce coś sprzedać, ktoś chce coś kupić. Nikt nikogo nie zmusza.

Odpowiedz
V VaniaVirgo
+1 / 5

A co za różnica ktoś wystawia butelkę z powietrzem, które wdychał jakiś aktor, piasek po którym stąpał piosenkarz, czy żarówkę. Jakby nikt tego nie chciał, to nikt by nie kupił, a tu proszę, znajdzie się jakiś fanatyk, który zechce, jego sprawa.
Póki nikt nikogo nie nakłania jakimś szantażem czy naciskiem, to nie ma się co czepiać.

Odpowiedz
R reevox
-1 / 1

to była żarówka którą Jezus osobiście wkręcał przed ostatnią wieczerzą.

Odpowiedz