A po co iść do zawodówki a potem do liceum? Idź do technikum, kilka lat zaoszczędzisz. Bo po technikum tak samo można iść na studia i też masz zawód. Liceum to właśnie skrót na studia, kosztem zawodu. A zawodówka odwrotnie, skrót do zawodu kosztem blokady wejścia na studia.
Możesz pójść do liceum zawodowego. Egzamin zawodowy zdajesz tuż przed maturą, więc masz równoczesność. Minus dla niektórych kierunków - okrojony jest program przedmiotów ogólnych, więc na niektóre kierunki studiów trzeba samemu się dokształcić.
A propos technikum: mój kuzyn (fakt, że było to ponad 20 lat temu) chodził do pewnego słynnego technikum, w którym program był rozłożony nieco inaczej niż standardowo, tzn. do czwartej klasy było mniej przedmiotów zawodowych, więcej ogólnych, zdawało się maturę, dostawało świadectwo dojrzałości (i możliwość rozpoczęcia studiów), a kto chciał robił piąty rok z samymi zawodowymi przedmiotami, wyrównujący te okrojenia, i zdawał egzamin zawodowy. To też fajne rozwiązanie, nie wiem, czy jeszcze obowiązuje.
@didja licea zawodowe nie istnieją od 23 lat...
Chyba że chodzi ci o klasy licealne w Zespołach Szkół Technicznych - ale to są zwykle jakieś mundurowe; i nie nie dają niczego, nie zdaje się tam żadnych egzaminów zawodowych.
Mam wrażenie, że nie ma szans na liceum u autora i wszystkim teraz będzie wmawiać, że zawodówka to jego wybór. Chcesz zawodówkę ok, ale nie musisz wszystkich namawiać. Prace fizyczną zostaw imigrantom.
@Ashardon co jeżeli Ci powiem, że w wielu przypadkach wyższe zarobki nawet jeżeli są to są okupione praca na czarno. Na budowie jednak jest nie specjalnie bezpiecznie i wolał bym nie ryzykować. Byłem na kilku budowach, dużych i dziękuję te toytoje błoto. Zdecydowanie podziękuję.
@Tuminure po co ta średnia, w Indiach kończysz podstawówkę i idziesz do pracy (w IT -wiadomo)
a podstawówka to 5 klas więc też oszczędność jest
a 5 klas to tylko 2,5 roku, więc można zacząć pracować przed dyszką i mieć akurat odpowiedni staż pracy do Mikrosoftu jak tylko wszystkie mleczaki na stałe się zmienią
Ja tak poszłam, na koniec podstawówki rodzice naciskali na zawodówkę, pedagog szkolna im wtórowała, 14 lat miałam, o świecie nic nie wiedziałam i byłam pewna, że potrzebna jest ich zgoda, więc poszłam, a jak ukończyłam, to już liceum wieczorowe, matura no i studia.
A po co iść do zawodówki a potem do liceum? Idź do technikum, kilka lat zaoszczędzisz. Bo po technikum tak samo można iść na studia i też masz zawód. Liceum to właśnie skrót na studia, kosztem zawodu. A zawodówka odwrotnie, skrót do zawodu kosztem blokady wejścia na studia.
Odpowiedz@rafik54321
Możesz pójść do liceum zawodowego. Egzamin zawodowy zdajesz tuż przed maturą, więc masz równoczesność. Minus dla niektórych kierunków - okrojony jest program przedmiotów ogólnych, więc na niektóre kierunki studiów trzeba samemu się dokształcić.
A propos technikum: mój kuzyn (fakt, że było to ponad 20 lat temu) chodził do pewnego słynnego technikum, w którym program był rozłożony nieco inaczej niż standardowo, tzn. do czwartej klasy było mniej przedmiotów zawodowych, więcej ogólnych, zdawało się maturę, dostawało świadectwo dojrzałości (i możliwość rozpoczęcia studiów), a kto chciał robił piąty rok z samymi zawodowymi przedmiotami, wyrównujący te okrojenia, i zdawał egzamin zawodowy. To też fajne rozwiązanie, nie wiem, czy jeszcze obowiązuje.
@didja licea zawodowe nie istnieją od 23 lat...
Chyba że chodzi ci o klasy licealne w Zespołach Szkół Technicznych - ale to są zwykle jakieś mundurowe; i nie nie dają niczego, nie zdaje się tam żadnych egzaminów zawodowych.
Mam wrażenie, że nie ma szans na liceum u autora i wszystkim teraz będzie wmawiać, że zawodówka to jego wybór. Chcesz zawodówkę ok, ale nie musisz wszystkich namawiać. Prace fizyczną zostaw imigrantom.
Odpowiedz@ruskm Tylko, że widzisz - dobry specjalista fizyczny po zawodówce (tynkarz, murarz. płytkarz etc.) zarobi 3-4 razy tyle, co niejeden pracownik "umysłowy".
@Ashardon co jeżeli Ci powiem, że w wielu przypadkach wyższe zarobki nawet jeżeli są to są okupione praca na czarno. Na budowie jednak jest nie specjalnie bezpiecznie i wolał bym nie ryzykować. Byłem na kilku budowach, dużych i dziękuję te toytoje błoto. Zdecydowanie podziękuję.
Po co tracić czas. Obecnie rosnący trend to Liceum->praca w IT->jeżeli ktoś chce to niestacjonarne studia.
Odpowiedz@asam00 Po co te liceum? Dowolną średnią można skończyć w momencie 18 urodzin i pójść do pracy w IT.
@Tuminure po co ta średnia, w Indiach kończysz podstawówkę i idziesz do pracy (w IT -wiadomo)
a podstawówka to 5 klas więc też oszczędność jest
a 5 klas to tylko 2,5 roku, więc można zacząć pracować przed dyszką i mieć akurat odpowiedni staż pracy do Mikrosoftu jak tylko wszystkie mleczaki na stałe się zmienią
oszczędność i wydajność!
Tylko że zawodówek nie ma!
OdpowiedzJa tak poszłam, na koniec podstawówki rodzice naciskali na zawodówkę, pedagog szkolna im wtórowała, 14 lat miałam, o świecie nic nie wiedziałam i byłam pewna, że potrzebna jest ich zgoda, więc poszłam, a jak ukończyłam, to już liceum wieczorowe, matura no i studia.
OdpowiedzRobienie studiów dla samego robienia studiów nic wam nie da. Szkoda zmarnowanego czasu.
OdpowiedzPorada równie mądra co Matrix.
Odpowiedz