Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
183 206
-

Zobacz także:


A Aqq300
+7 / 11

w swoim prywatnym czasie oraz podczas prywatnych wyjść do kościoła wyznawanego przez się mzimu.

T konto usunięte
+7 / 9

@Grzechotnik83 a jak ktoś nie ma wyimaginowanego przyjaciela to nie może być zuchem?

7 konto usunięte
+18 / 30

Czegoś tu nie rozumiem. Nietolerancji wobec kogo konkretnie? Bo wg mnie nietolerowane da tu ludzie niewierzący, chcący zostać druhami. Wychodzi na to, że im nie wolno wstąpić do harcerstwa i to wyłącznie z powodu ich przekonań, zatem jest to najczystszej maści dyskryminacja.

Odpowiedz
B beeveer
+7 / 19

Ci katole to naprawdę debile. jak można kogoś zmuszac do ślubowania na coś, co nie istnieje?

Odpowiedz
P Paszko_Rymbaba
+11 / 19

Tym się kończy tolerowanie zabobonów w życiu publicznym - ciężko je później usuwać. Ps. Wysłać sukienkowych na zajęcia z logiki, ew. na konsultację z psychologiem pt. "jak odkłamać własne życie".

Odpowiedz
D Damian110
-2 / 2

moze byc. to tylko pare slowek. w sensie jeslu chce ktos zostac zuchem to moze byc ateistom

Xar
+13 / 21

Oni widza wszedzie wypychanie ich z miejsc gdzie nie powinno ich byc jako walke z nimi. Bo sie rozpsane swinie przyzwyczaily ze im wszystko wolno i wszystko jest dla nich, nie liczy sie wolnosc innego czlowieka, w tym wolnosc OD religii

Odpowiedz
L Laufer
+9 / 11

Kapelani robią krecią robotę.
Na religię czy harcerstwo dzieci są zapisywane przez rodziców. Dzieci "raczej" rzadko wykazują się dojrzałą wiarą i potrzebą wzrastania w niej w komunie. Prędzej, o ile w ogóle są zainteresowane, to spędzeniem czasu z rówieśnikami i zabawą. Domagać się przysiąg od tych, którzy nie są do nich gotowi - zachęcanie do pokazowego krzywoprzysięgstwa.

Zobowiązania w kwestii wiary powinny być wyłącznie dobrowolne. Dwie wersje zobowiązań - religijna i świecka - to powinna być podstawa nawet w religijnych organizacjach.
Jeśli jakieś zajęcia organizuje myślący duchowny (wiem, przypadek rzadki, niemal oksymoron), to wręcz zachęca do nich niewierzących, by ich przekonać do wiary. Nie przymusza do pokazowych modlitw i tym podobnych manipulacji poprzez presję. To dlatego wierzący instruktorzy zagłosowali za taką decyzją - by stworzyć bezpieczną strefę dla niewierzących i wątpiących, by mogli poznać, co mogą im zaproponować poprzez harcerstwo.
Jest to w pełni zgodne z tradycjami i chrześcijaństwem, a zwłaszcza z tolerancją.

Odpowiedz
balard
0 / 0

moje dziecko chodziło do zuchów, do momentu otrzęsin i gdzie zostalozlane pasami po tyłku. I odpowiedź druchny- to taka tradycja .

Odpowiedz
P Pug_79
+3 / 3

No biedni są, już nawet z zuchów ich wyrzucają. A tak było pięknie ... wszyscy łykali te bzdury, sypali pieniędzmi, szanowali a tu ktoś zapalił światło i wszystko zepsuł ...

Odpowiedz
A Amper80
+1 / 1

Proponuję dalsze posunięcie: niewierzących nie przyjmować do żadnych służb mundurowych. Zwłaszcza do wojska!. Sarkazm żeby nie było.

Odpowiedz