Mikołajki, Zakopane, Mielno, Sopot- wiadomo że tam musi być drogo - po co więc jadą tam ludzie których nie stać? Jak się nie ma miedzi to się w domu siedzi - albo jedzie ale uważa na ceny i sprawdza przed zamówieniem ile co kosztuje - proste
@YszamanY
lenistwo osoby ktora programowala kase
w obu przypadkach masz pit, ale rozne stawki, bo zakupiono produkty ktore sa objete roznymi stawkami vatu
Ketchup po 5 zł. No i co z tego? Jeśli zgadzasz się na cenę podaną w menu, to jesz i płacisz. A jak cena Ci niw odpowiada to idziesz dalej. Proste.
XXI wiek i ludziom trzeba tłumaczyć jak działa jedzenie na mieście. Qvo vadis Polacy?
@mieteknapletek Zasadniczo to tak, bo zawsze mozesz nie kupic lub poszukac tanszego miejsca, a skoro decydujesz sie na zakup, tzn ze zgadzasz sie na cene.
@Maja123456
a moze nie ma innego miejsca w okolicy? to co nie moge narzekac?
idac dalej, wezmy jako inny przyklad rosnace ceny benzyny, kierujac sie twoja logika, tylko ci ktorzy tej benzyny NIE kupuja, maja prawo narzekac?
@wawrzynkor Dla tych, co nie znają włoskiego:
8 euro za nakrycie.
3 euro woda gazowana
23 euro za wino
4 porcje dań (makarony, ravioli)
Liczba nakryć: 4
Kwota za nakrycie: 17,25 (widać dzielono się rachunkiem na 4).
@sandalarz XD według producenta: "Apa sefująca (sic) na polskiej fali. Stynkowy Ogier ma przyjemny, aromatyczny, goryczkowy smak. Zawdzięcza go nowofalowym polskim chmielom. Najlepiej pić w końskich dawkach." https://browarmikolajki.pl/piwo/stynkowy-ogier/
a co do ketchupu, to nie wiemy przecież, może całą butelkę internautka zamówiła?..
@amarthar przy produkcie lokalnym przynajmniej transport jest tańszy. Kozel z rachunku pewnie nie jechał aż z Czech tylko jest robiony na licencji gdzieś w Polsce, ale raczej nie w Mikołajkach - i jest najtańszy. Więc to jednak jest dziwne, chyba, że ktoś lubi przepłacać za fancy nazwę i etykietkę. Ale wtedy wypadałoby nie siać "grozy" w internetach.
@kurnutus W porównaniu do cen detalicznych to i tak wychodzi, że marżę na te piwo mają tam mniejszą. Ogier kosztuje 11 zł za butelkę, a Kozel 3,49. To po prostu nie jest tanie piwo.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 12 July 2022 2022 12:35
Dlaczego ktoś kupuje po tak oderwanych od rzeczywistości cenach? Gdyby nie było na to klientów to i cena by spadła. Mnie nie stać na wakacje w Polsce, dlatego byłem za granicą. Jak kogoś stać na takie ceny, to niech dalej nabija kasę innym i daje przyzwolenie na takie ceny. Ja się na to nie zgadzam, dlatego nie jeżdżę na wakacje po Polsce. Bo mnie po prostu na to nie stać. A jak ktoś ma pieniądze to niech i wyda 100 zł za porcję frytek – tylko niech później nie narzeka, że jest drogo. Skoro są klienci to nikt nie ma interesu obniżać cen.
Trzy piwa (załóżmy, że wszystkie są półlitrowe) i raz frytki z ketchupem, 64 złote to mniej więcej 13-14 euro. Kto chce taniej, musi kupić w sklepie i wypić w domu...
JA też ostatnio miałem paragon grozy. Wszedłem do sklepu RTV. Patrze, telewozory po 2300zł. Myśłe sobie, wezmę tego 65 cali. Ooo jakas listwa z głośniczkami za 499zł. Wezmę te z większa ilościa głośników. Przy kasie babka do mnie mówi 21.898zł. Normalnie wywaliło mnie z kapci (tych z bieronki)
Mikołajki, Zakopane, Mielno, Sopot- wiadomo że tam musi być drogo - po co więc jadą tam ludzie których nie stać? Jak się nie ma miedzi to się w domu siedzi - albo jedzie ale uważa na ceny i sprawdza przed zamówieniem ile co kosztuje - proste
OdpowiedzDo wszystkich nie potrafiących czytać menu przed zamówieniem... "pie$#@ się"
Odpowiedzporaża to uproszczenie podatków, podatek, A, podatek B
Odpowiedz@YszamanY niedlugo dostaniemy C
Bedzie jeszcze prosciej....
@YszamanY
lenistwo osoby ktora programowala kase
w obu przypadkach masz pit, ale rozne stawki, bo zakupiono produkty ktore sa objete roznymi stawkami vatu
@mieteknapletek twierdzisz że kilkanaście stawek podatku upraszcza system podatkowy ?
@YszamanY
nie twierdze tego
Ketchup po 5 zł. No i co z tego? Jeśli zgadzasz się na cenę podaną w menu, to jesz i płacisz. A jak cena Ci niw odpowiada to idziesz dalej. Proste.
OdpowiedzXXI wiek i ludziom trzeba tłumaczyć jak działa jedzenie na mieście. Qvo vadis Polacy?
Dodawać nie umie? Kupiła piwo za 49pln i frytki za 15pln i się dziwi, że zapłaciła 64pln?
Odpowiedz@MG02
dziwi sie bardziej z tego powodu ze 1/3 ceny frytek to koszt ketchupu
@mieteknapletek Nie wiadomo ile tego keczupu bylo, a pomidory sa drozsze od ziemniakow. Drogo? Nie zamawiaj.
@Maja123456
czyli co? jak mam ochote na frytki z ketchupem, i uwazam ze sa za drogie
to jak je kupie nie mam prawa narzekac na cene?
@mieteknapletek Zasadniczo to tak, bo zawsze mozesz nie kupic lub poszukac tanszego miejsca, a skoro decydujesz sie na zakup, tzn ze zgadzasz sie na cene.
@Maja123456
a moze nie ma innego miejsca w okolicy? to co nie moge narzekac?
idac dalej, wezmy jako inny przyklad rosnace ceny benzyny, kierujac sie twoja logika, tylko ci ktorzy tej benzyny NIE kupuja, maja prawo narzekac?
http://demotywatory.pl/uploads/comments/c74f/c74f845d05e5e3d9b273a83921f37526.jpg
Odpowiedz@wawrzynkor Dla tych, co nie znają włoskiego:
8 euro za nakrycie.
3 euro woda gazowana
23 euro za wino
4 porcje dań (makarony, ravioli)
Liczba nakryć: 4
Kwota za nakrycie: 17,25 (widać dzielono się rachunkiem na 4).
Suma: 69 euro
Zastanawia mnie ogier na paragonie. To była agencja dla Pań? Pewnie dlatego taka cena za ketchup.
Odpowiedz@sandalarz XD według producenta: "Apa sefująca (sic) na polskiej fali. Stynkowy Ogier ma przyjemny, aromatyczny, goryczkowy smak. Zawdzięcza go nowofalowym polskim chmielom. Najlepiej pić w końskich dawkach." https://browarmikolajki.pl/piwo/stynkowy-ogier/
a co do ketchupu, to nie wiemy przecież, może całą butelkę internautka zamówiła?..
Taniej, jak w sklepie. Ostatnio kupowałam po 6,70 ;-)
OdpowiedzMnie powala cena piwa i pytanie, czym jest "Stynkowy Ogier" :)
Odpowiedz@Crach to piwo jest: https://browarmikolajki.pl/piwo/stynkowy-ogier/ pytanie tylko, czemu takie drogie, skoro lokalne?
@kurnutus Właśnie dlatego, że lokalne, to po pierwsze. Po drugie, podane w knajpie w luksusowym kurorcie turystycznym.
Więc nie rozumiem tego zdziwienia.
@amarthar przy produkcie lokalnym przynajmniej transport jest tańszy. Kozel z rachunku pewnie nie jechał aż z Czech tylko jest robiony na licencji gdzieś w Polsce, ale raczej nie w Mikołajkach - i jest najtańszy. Więc to jednak jest dziwne, chyba, że ktoś lubi przepłacać za fancy nazwę i etykietkę. Ale wtedy wypadałoby nie siać "grozy" w internetach.
@kurnutus W porównaniu do cen detalicznych to i tak wychodzi, że marżę na te piwo mają tam mniejszą. Ogier kosztuje 11 zł za butelkę, a Kozel 3,49. To po prostu nie jest tanie piwo.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 12 July 2022 2022 12:35
Dlaczego ktoś kupuje po tak oderwanych od rzeczywistości cenach? Gdyby nie było na to klientów to i cena by spadła. Mnie nie stać na wakacje w Polsce, dlatego byłem za granicą. Jak kogoś stać na takie ceny, to niech dalej nabija kasę innym i daje przyzwolenie na takie ceny. Ja się na to nie zgadzam, dlatego nie jeżdżę na wakacje po Polsce. Bo mnie po prostu na to nie stać. A jak ktoś ma pieniądze to niech i wyda 100 zł za porcję frytek – tylko niech później nie narzeka, że jest drogo. Skoro są klienci to nikt nie ma interesu obniżać cen.
OdpowiedzTrzy piwa (załóżmy, że wszystkie są półlitrowe) i raz frytki z ketchupem, 64 złote to mniej więcej 13-14 euro. Kto chce taniej, musi kupić w sklepie i wypić w domu...
OdpowiedzKeczup za 5 ?
Pewnie taka duża saszetka. Czy to znaczy, że madka nie dostała keczupu czy jak?
A po ile jest keczup w Chrząszczyżeboszycach (powiat Łękołody)? Bo może tam powinna jechać na urlop?
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 12 July 2022 2022 17:07
Odpowiedzczepiacie sie...moze to było zamówienie na całą butelke
OdpowiedzTo niech ku*wa nie zamawia! Możecie już przesłać z tymi paragonami?
OdpowiedzJA też ostatnio miałem paragon grozy. Wszedłem do sklepu RTV. Patrze, telewozory po 2300zł. Myśłe sobie, wezmę tego 65 cali. Ooo jakas listwa z głośniczkami za 499zł. Wezmę te z większa ilościa głośników. Przy kasie babka do mnie mówi 21.898zł. Normalnie wywaliło mnie z kapci (tych z bieronki)
Odpowiedz