A co tacy zdziwieni. Morawiecki mówił o tym 8 lat temu w "sowie i przyjaciele":
Morawiecki: Mam absolutnie pozytywne zdanie o Merkelowej, Sarkozym czy jak się ten nowy nazywa... Hollande i tak dalej. Że oni w takim świecie, jak dzisiaj są, gdzie przez pięćdziesiąt lat ludziom się wydawało, że zawsze będzie lepiej, emerytury będą dość wysokie, żyć będziemy coraz dłużej, służba zdrowia będzie za darmo ku*** i edukacja za darmo, oni tą krzywą, która wiesz tak szła co do oczekiwań, oni muszą ją odkręcić, nie. I takie rzeczy się dzieją. […] To co robi Merkelowa... Ona działa na najważniejszych rzeczach społeczeństwa czyli oczekiwaniach. Management of expectations. Jak ludzie ci zapier*** za miskę ryżu, jak było w czasach po drugiej wojnie światowej i w trakcie, to wtedy gospodarka cała się odbudowała.
(…) My nie wiemy, ale być może zakończy się to dobrze, jeżeli my ludzie, we the people, prawda, a już zwłaszcza we the people w Niemczech czy w Hiszpanii, we Francji, musimy obniżyć nasze oczekiwania. Bo jak obniżymy, to w ślad za tym wszystko pójdzie dobrze, się da zreperować. Będziemy zapier*** i rowy, ku*** kopać, a drudzy będą zakopywać, będziemy zadowoleni. Będziemy (…) wtedy my jako ludzie mniejsze firmy mieć emerytury. Mniejsze oczekiwania.
Matuszewska: No, ale to jest trudne.
Morawiecki: To... To jest trudne. To będzie... To (…) dziesięć do dwudziestu lat lub wojnę.
Matuszewska: Tak.
Morawiecki: Nie chcemy tej wojny, więc to, co robi Merkel, jak się nazywa... Obama, prawda i tak dalej, fantastyczna robota.
Chwilę później Matuszewska dodaje, że „przyzwyczaić się do lepszej sytuacji jest daleko łatwiej niż do gorszej”, na co Morawiecki odpowiada: „Najlepszym sposobem zawsze była wojna. Wojna zmienia perspektywę w pięć minut”.
„Jeżeli chciałbyś wprowadzić do kraju komunistycznego coś, co głośno wyrażałoby nadrzędny status jednostki, nie byłbyś w stanie stworzyć czegoś, co mówiłoby o tym dosadniej niż samochód. Samochód prowadzi jedna osoba, która jest kompletnie niezależna i odcięta od otoczenia. Nie potrzebuje żadnego wsparcia państwa ani pozwolenia, aby się nim poruszać.
Jeśli chciałoby się uratować komunistów przed ich kolektywną patologią, najlepszym rozwiązaniem byłby desant samochodów. Samochód głośno wyraża autonomię jednostki.”
To nie przejdzie. Pierwsze, najdalej drugie Eurowybory i w parlamencie większość zdobędą przeciwnicy tego pomysłu uwalając ten pomysł. Chyba tylko Niemcy i może Holendrzy nie będą się sprzeciwiać. Samochód to nie żarówka czy odkurzacz.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 23 October 2022 2022 20:05
@Jacek83218 To masz to drugie rozwiązanie Morawieckiego. Światem nie rządzą politycy wybierani przez społeczeństwa w wyborach. Nawet jeśli to te same nazwiska to priorytety inne niż na plakatach wyborczych. To dlatego wkurzamy się, że każdy kolejny rząd jest coraz gorszy. Oni są coraz lepsi, tylko nie dla miliardów ludzi a miliardów dolarów.
Jeszcze w 2021 były pogłoski o złożach litu na Ukrainie:
Według danych z atlasu inwestycyjnego Derżheonadra na terenie Ukrainy znajdują się jedne z największych w Europie złóż litu z już rozpoznanymi i przewidywanymi ilościami rud tego metalu wykorzystywanego do produkcji akumulatorów, specjalnego szkła i ceramiki. Na razie jednak litu na Ukrainie się nie wydobywa. Na przetargi wystawiono dwa złoża, w przygotowaniu jest dokumentacja jeszcze jednej działki. Kobalt nad Dnieprem występuje w 11 złożach, w sumie rozpoznane zapasy tego metalu oszacowano na 8,8 tys. ton. Ale tylko na jednym złożu prowadzone jest wydobycie. Derżheonadra będzie w tym roku szukać inwestorów na trzy działki z pokładami rud kobaltu i niklu.
Nawet ktoś się posunął do wniosku, że wojna wybuchła też i o te zasoby.
Źródło artykułu: https://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/producenci/news-wkrotce-w-ogole-nie-bedzie-mozna-kupic-auta-plany-ue-nie-poz,nId,6355253
OdpowiedzWarto pamiętać, że rozwój technologiczny powinien opierać się na swobodzie wyboru lepszego rozwiązania a nie na pozbawianiu możliwości wyboru.
OdpowiedzA co tacy zdziwieni. Morawiecki mówił o tym 8 lat temu w "sowie i przyjaciele":
Morawiecki: Mam absolutnie pozytywne zdanie o Merkelowej, Sarkozym czy jak się ten nowy nazywa... Hollande i tak dalej. Że oni w takim świecie, jak dzisiaj są, gdzie przez pięćdziesiąt lat ludziom się wydawało, że zawsze będzie lepiej, emerytury będą dość wysokie, żyć będziemy coraz dłużej, służba zdrowia będzie za darmo ku*** i edukacja za darmo, oni tą krzywą, która wiesz tak szła co do oczekiwań, oni muszą ją odkręcić, nie. I takie rzeczy się dzieją. […] To co robi Merkelowa... Ona działa na najważniejszych rzeczach społeczeństwa czyli oczekiwaniach. Management of expectations. Jak ludzie ci zapier*** za miskę ryżu, jak było w czasach po drugiej wojnie światowej i w trakcie, to wtedy gospodarka cała się odbudowała.
(…) My nie wiemy, ale być może zakończy się to dobrze, jeżeli my ludzie, we the people, prawda, a już zwłaszcza we the people w Niemczech czy w Hiszpanii, we Francji, musimy obniżyć nasze oczekiwania. Bo jak obniżymy, to w ślad za tym wszystko pójdzie dobrze, się da zreperować. Będziemy zapier*** i rowy, ku*** kopać, a drudzy będą zakopywać, będziemy zadowoleni. Będziemy (…) wtedy my jako ludzie mniejsze firmy mieć emerytury. Mniejsze oczekiwania.
Matuszewska: No, ale to jest trudne.
Morawiecki: To... To jest trudne. To będzie... To (…) dziesięć do dwudziestu lat lub wojnę.
Matuszewska: Tak.
Morawiecki: Nie chcemy tej wojny, więc to, co robi Merkel, jak się nazywa... Obama, prawda i tak dalej, fantastyczna robota.
Chwilę później Matuszewska dodaje, że „przyzwyczaić się do lepszej sytuacji jest daleko łatwiej niż do gorszej”, na co Morawiecki odpowiada: „Najlepszym sposobem zawsze była wojna. Wojna zmienia perspektywę w pięć minut”.
https://www.youtube.com/watch?v=qdeaVfDa5eU
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 23 October 2022 2022 19:17
OdpowiedzEurokomuna się komuś nie podoba?
Odpowiedz„Jeżeli chciałbyś wprowadzić do kraju komunistycznego coś, co głośno wyrażałoby nadrzędny status jednostki, nie byłbyś w stanie stworzyć czegoś, co mówiłoby o tym dosadniej niż samochód. Samochód prowadzi jedna osoba, która jest kompletnie niezależna i odcięta od otoczenia. Nie potrzebuje żadnego wsparcia państwa ani pozwolenia, aby się nim poruszać.
Jeśli chciałoby się uratować komunistów przed ich kolektywną patologią, najlepszym rozwiązaniem byłby desant samochodów. Samochód głośno wyraża autonomię jednostki.”
To nie przejdzie. Pierwsze, najdalej drugie Eurowybory i w parlamencie większość zdobędą przeciwnicy tego pomysłu uwalając ten pomysł. Chyba tylko Niemcy i może Holendrzy nie będą się sprzeciwiać. Samochód to nie żarówka czy odkurzacz.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 23 October 2022 2022 20:05
Odpowiedz@Jacek83218 To masz to drugie rozwiązanie Morawieckiego. Światem nie rządzą politycy wybierani przez społeczeństwa w wyborach. Nawet jeśli to te same nazwiska to priorytety inne niż na plakatach wyborczych. To dlatego wkurzamy się, że każdy kolejny rząd jest coraz gorszy. Oni są coraz lepsi, tylko nie dla miliardów ludzi a miliardów dolarów.
Jeszcze w 2021 były pogłoski o złożach litu na Ukrainie:
OdpowiedzWedług danych z atlasu inwestycyjnego Derżheonadra na terenie Ukrainy znajdują się jedne z największych w Europie złóż litu z już rozpoznanymi i przewidywanymi ilościami rud tego metalu wykorzystywanego do produkcji akumulatorów, specjalnego szkła i ceramiki. Na razie jednak litu na Ukrainie się nie wydobywa. Na przetargi wystawiono dwa złoża, w przygotowaniu jest dokumentacja jeszcze jednej działki. Kobalt nad Dnieprem występuje w 11 złożach, w sumie rozpoznane zapasy tego metalu oszacowano na 8,8 tys. ton. Ale tylko na jednym złożu prowadzone jest wydobycie. Derżheonadra będzie w tym roku szukać inwestorów na trzy działki z pokładami rud kobaltu i niklu.
Nawet ktoś się posunął do wniosku, że wojna wybuchła też i o te zasoby.
Żeby nie było o co jest w tej chwili wojna:
https://www.euractiv.pl/section/gospodarka/news/ukraina-na-okupowanych-terenach-sa-surowce-warte-12-bln-dolarow/