Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
136 181
-

Zobacz także:


K Ktostamskadstam
+23 / 25

Powiem tak. Instagramowe szafiarki też w większości mieszkają w prestiżowych dzielnicach w Warszawie... To jeszcze o niczym nie świadczy.

Odpowiedz
O ottakijeden
+17 / 25

O popatrz. Dzis jestes wielkim czlowiekiem z warszawy. 2 dni temu byles nauczycielem biologi na wsi ktory jest otoczony ciemnogrodem. Wciaz nauczasz dzieci ze na biologiczna plec wplywa spoleczenstwo i ubior?

Odpowiedz
I irulax
+4 / 4

@ottakijeden Ponieważ ma już tyle kasy, że nie musi pracować zawodowo. Działa charytatywnie ucząc zapyziałe wiejskie dzieci nauk z wielkiego świata. :))))

M MG02
+21 / 21

Urzekła mnie ta historia. Jakiś morał z niej płynie?

Odpowiedz
K Ktostamskadstam
+22 / 24

@MG02 Żodyn. Zwyczajnie chłop ma problem z tym że jest ze wsi i próbuje się za wszelką cenę dowartościować.

K Ktostamskadstam
+6 / 8

@MG02 Żodyn. Po prostu chłop ma problem z tym że jest ze wsi i próbuje się za wszelką cenę dowartościować.

I irulax
+6 / 8

@rafik54321 Ale to chyba nie koniec Twoich pomysłów? Jest jeszcze eutanazja, obozy pracy, itp. Dużo możliwości żeby "skłonić patologię do wymierania...".

bezn
+1 / 1

@rafik54321 genialny program eugeniczny! Tyle wygrać!

T Tibr
+7 / 7

@rafik54321 ja bym jednak był powściągliwy w tezach dotyczących wsi i stereotypów jej dotyczących;)
Patologia i bieda zdarza się wszędzie. Z moich doświadczeń raczej wynika, że ludzie na wsi żyją raczej bym powiedział na wyższym poziomie nawet jak w mieście utrzymując się dalej z rolnictwa.

Co do przymusowej sterylizacji, uczony doświadczeniem bałbym się dać taką władzę przeciętnemu urzędnikowi licząc na jego wysoką inteligencję.
W latach 20-30 XXw w USA był taki program gdzie profilaktycznej sterylizowani byli młodzi chłopcy w wieku dojrzewania u progu dorosłości. Miało to powstrzymać gwałty. Jak myślisz powstrzymało bo to była największa grupa ryzyka?
Skąd masz pewność, że ty nie zostaniesz uznany arbitralnie za chwasta, którego trzeba usunąć?

rafik54321
-4 / 8

@irulax @bezn spodziewałem się krytyki. Oczywiście że dla was brzmi to absurdalnie, aczkolwiek idea jest słuszna i by dała wymierne efekty. Zauważcie że uderza to wyłącznie w samą patologię, w najgorszy element.

Zauważcie że mamy wciąż ujemny przyrost naturalny pomimo wszechobecnych programów socjalnych z których najgęściej korzysta, a jakże - patola. Zauważamy postępujące ogłupienie społeczeństwa. Samą edukacją tego nie załatwimy, bo możliwości intelektualne danej osoby są ograniczone. Jak ktoś ma IQ 80, to żadną edukacją z niego mędrca nie zrobisz.
Ludziom zabrakło czynnika naturalnej selekcji. Dlatego mamy efekt jaki mamy. Program sterylizacji jednostek totalnie spie****ch rozwiązuje ten problem.

Eutanazja osoby świadomej to samobójstwo. Czy samobójstwo jest karalne? Tak wielu rząda legalności aborcji, a przeszkadza wam sterylizacja patologii? Dobre XD...
To może więźniów też nie pozbawiajmy wolności, w końcu to "prawo człowieka". Prawa można utracić za pewne zachowania. Jeśli ktoś nie potrafi zadbać o swoje potomstwo to nie powinien go mieć, to prawo musi mu być odebrane, w tym prawo do płodzenia. Może po wprowadzeniu tego prawa, patola zrozumie, że o dzieci trzeba dbać.

Trzeba promować jednostki zdolne, samodzielne. Jednostki które coś w życiu osiągają. Takim ludziom powinno być łatwo mieć dzieci. Patusom powinno być w pytę ciężko mieć dzieci. Proste i logiczne. Jedno, dwa pokolenia i problem rozwiązany.

Obozy pracy? Dla więźniów - proszę bardzo. Praca na terenie więzienia jak najbardziej popieram. Bardzo podoba mi się japoński system więziennictwa.

No ale jeśli nie podoba wam się mój pomysł - super. Słucham alternatyw ;) . Mój pomysł może nie jest idealny, ale byłby w pytę skuteczny.

rafik54321
-2 / 6

@bezn @irulax i jeszcze taka mała humoreska. Tak wiele osób poparłoby zapis kastrowania pedofilów. Całkiem słuszna postawa.
A tu oburzenie o tylko sterylizację (więc nie odbiera to możliwości uprawiania seksu), dla patorodziców którzy wywołują dożywotnią traumę u dzieci? Fajną nie-logikę macie XD

rafik54321
-3 / 5

@irulax @bezn https://www.youtube.com/watch?v=Il4sP9LLX7g
Uważacie że takie jednostki są jakkolwiek reformowalne?

Wyrosłem w takim środowisku. Jestem wyjątkiem. Wiem że tu taka "eksterminacja" to najlepsze co można zrobić. To ludzie z dwumyśleniem.
@Xar o tym demota robił.
https://demotywatory.pl/5167448/Ciekawi-mnie-podejscie-niektorych-ignorantow
Tacy ludzie kumają że socjał dla Ukraińców generuje inflację i że to coś złego. A potem wychwalają pisland bo by podkręcił 500+ na 700+. Jeśli u kogoś takie rzeczy przechodzą za "mądre", to taka osoba jest niereformowalna.

bezn
+6 / 6

@rafik54321 dam ci fory. Założę, że dobrze nie przemyślałeś swojej wypowiedzi i pod wpływem niełatwej osobistej traumy po prostu wymyślasz ,,szkodliwości". Po pierwsze, zauważasz chyba co jest tematem demota? Nie ,,patologia" w swej okazałości i nie bieda jako taka ale pewien rodzaj antagonizmu wieś- miasto i negatywny stereotyp jaki część miejska może mieć o tym drugim środowisku. Także sugerowanie utożsamienie ludzi biedniejszych czy mieszkających na wsi z ,,patolą" nie jest, że tak powiem, zbyt trafione. Ponieważ wypowiadasz się tak jak wypowiadasz, odbiorca odbiera twoją wypowiedz jako : 1) przychylanie się do tezy jakoby ,,jeśli ktoś jest mniej majętny niż ty, nie ma prawa mieć rodziny", 2) jeśli pochodzi ze wsi to z automatu jest ,,patolą", która trzeba sterylizować, 3) o wartości człowieka świadczy głębokość jego kieszeni, 4) programy eugeniki bezpośrednio przywołują skojarzenia z nazizmem a nazizm z totalitaryzmem i ,,rasa panów" która miała ,, jedyne prawo" decydować kto ma żyć i dlaczego chociaż mieli wątpliwe kompetencje poparte wątpliwa pseudonauką. Może wtedy do ciebie ze ekonomia czy widzi mi się urzędników to nie jest wystarczający powód aby kastrować, zabijać, niszczyć kogokolwiek. To nie jest łopatologia ,,czarno-białego".

W sumie sam podsumowałeś siebie i swoją wypowiedz tym zdaniem:
,,Wyrosłem w takim środowisku. Jestem wyjątkiem. Wiem że tu taka "eksterminacja" to najlepsze co można zrobić. To ludzie z dwumyśleniem." - nie wiem czy coś więcej powinnam dodać.

rafik54321
-3 / 3

@bezn a czy ja mówię o tym, że biedne rodziny należy sterylizować? Nie. Piszę by sterylizować rodziny patologiczne.

Jeśli ktoś powiązał moją wypowiedź z ludźmi wsi, to dopiero ma jakieś dziwne stereotypy XD.
Więc cała twoja wypowiedź totalnie przeleciała bokiem, bo absolutnie właśnie nie odnosisz się do moich argumentów, tylko dumnie obalasz własne wyimaginowane argumenty, które twierdzisz że są moimi - a nie są XD.

rafik54321
-2 / 2

@Tibr w którym miejscu napisałem "trzeba sterylizować ludzi ze wsi"?
Pisałem o patologii. Wiejskiej i miejskiej. Bycie ze wsi nie oznacza bycie patusem. Skąd takie powiązania? Jakieś kompleksy wsi czy jak?

"Co do przymusowej sterylizacji, uczony doświadczeniem bałbym się dać taką władzę przeciętnemu urzędnikowi licząc na jego wysoką inteligencję." - tylko że to nie jest w gestii urzędnia, a sędziego. Skoro sędzia może umieścić kogoś dożywotnio w więzieniu, dożywotnio w psychiatryku, odebrać rodzicom dożywotnio prawa do dzieci i pierdyliard innych praw może komuś odebrać, to co za różnica? W niektórych krajach, sędzia może de facto pozbawić życia.

"W latach 20-30 XXw w USA był taki program gdzie profilaktycznej sterylizowani byli młodzi chłopcy w wieku dojrzewania u progu dorosłości. Miało to powstrzymać gwałty. Jak myślisz powstrzymało bo to była największa grupa ryzyka?" - oczywiście że nie, bo sterylizacja w tamtym przypadku nie celowała w źródło problemu. Gwałt dalej był możliwy. Więc cały zabieg nie miał najmniejszego sensu.
W problemie który ja przytoczyłem, problemem jest sama prokreacja osób nienadających się na rodziców. Samo płodzenie dzieci. Tu sterylizacja faktycznie uderza w samo sedno.

"Skąd masz pewność, że ty nie zostaniesz uznany arbitralnie za chwasta, którego trzeba usunąć?" - aby "być wyrwanym chwastem" najpierw trzeba by mieć chociaż jedno dziecko XD. Bo właśnie za zaniedbanie tego dziecka byłaby przymusowa sterylizacja.
Sterylizacja programu "sterylizacja+" byłaby dobrowolna. To jak zarzucenie wędki z haczykiem i czekanie na rybę. Nie wkładasz rybie haczyka do pyska na siłę. Ryba nie musi go połknąć, a jeśli nie ogarnia że to pułapka - cóż tak działa selekcja naturalna.
Więc nie obawiam się "zostania chwastem", inaczej musiałbyś się obawiać tego, że tobie z domu ot tak se, zabiorą wszystkie twoje dzieci. Boisz się? Nie sądzę ;) .

Y yoyo2123
+7 / 7

@okiem_inteligenta to nie kwestia wsi, tylko rodziny. Nie wiem czemu z taką pogardą mówisz o wsiach, Wiadomo, nie ma tam tyle "rozrywek" co w mieście, ale są inne rzeczy, których w mieście brakuje. A co do ludzi, to jest różnie, znam ogarniętych na wsi jak i nie ogarniętych.

Jedyne czego nie lubię to ich kompleks miasta. Za każdym razem jak słyszę "o miastowy" to mam ochotę odpowiedzieć "o wieśniak".

Odpowiedz
bezn
+2 / 2

@yoyo2123 kompleks wsi to dokładnie ten sam kompleks miasta. Żaden z nich nie powstaje z negatywnego postrzegania swojej grupy a raczej z niezrozumienia pewnych niuansów obu grup i ,powiedzmy, pewnego etosu z nim związanego. Najtrudniej się postawić w czyichś butach, zawsze.

Y yoyo2123
+1 / 1

@bezn problem w tym, że ja na wsi bywalem od małego, jedni z moich dziadków mieszkali na wsi. Znam wiejskie życie, choć sam się w mieście wychowywałem. Pracowałem na wsi zarówno w polu, przy hodowli, w stolarni jak i w tartaku. Szwagier jest rolnikiem, i też mu pomagam jak przyjeżdzam. Nigdy nikomu nie wypominałem, że jest ze wsi a ja z miasta. Ale ile kroć jestem na wsi to słysze o "miastowy" o wiele częściej niż osoba ze wsi w mieście słyszy o "wioskowy"/"wieśniak". Nie wiem w czym tkwi problem, bo na robocie to znam się lepiej niż niejeden z nich. Szwagrowi zrobiłem remont, tak, że pomieszczenia, gdzie ja robiłem są w super stanie, tam gdzie robił szwagier farba odchodzi. Szwagier strasznie narzekał na oporządek, że taka cięzka praca (fakt bywa cięzko) ale jak w trakcie żniw traktor mu nawalił i naprawiał cały dzień w polu to oporządek mu zrobiłem szybciej niż on to robił. Także, też nie mogę słuchać tego pitolenia jak to rolnik ma cięzko a w mieście jest lekko, bo jest mniej więcej tak samo. Z drugiej strony, mój dziadek stolarz dobrze sie ustawił i był naprawdę spoko, nie było zachowań takich jak w democie, jego dzieci zamieszkały w miastach, poza jedną córką, o dziwo jedyną z wyższym wykształceniem, nauczycielką. Także nie kumam autora demota, jak dla mnie wieś jest spoko poza tym jednym jedynym kompleksem co mie mierzi :)

A jak by kto pytał jakie są plusy życia na wsi to:
- spokój
- bliskość natury
- każdy każdego zna i w większości przypadków może liczyć na pomoc
- ludzie nawet obcym mówią "Dzień dobry" mała rzecz a cieszy
- mniejsze zanieczyszczenie światłem przez co w nocy pięknie widać niebo
Minusy chyba każdy zna :)

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 30 November 2022 2022 23:02

I irulax
+10 / 10

To bardzo wielkodusznie z Waszej strony, że utrzymujecie kontakty z rodziną ze wsi. :))))

Odpowiedz
Koszowy
+8 / 10

Wegetują to raczej ci w mieszkaniach w Warszawie.

Odpowiedz
T tenqoba
+13 / 13

a ty możesz jako światowy człowiek umieścić na instagramie wartościowe treści...zdjęcie obiadu i opowiedzieć fabułę jakiegoś gniota z netflixa...rzeczywiście jest poważna różnica.

Odpowiedz
K Ktostamskadstam
+13 / 13

W sumie to może i ja jakąś opowiastkę tu wrzucę bo też jestem że wsi i nie wyobrażam sobie wegetacji w mieście. W latach 80 kiedy byłem dzieciakiem wpadało czasem do nas wujostwo z kuzynowstwem z Warszawy, Katowic, Kielc, Krakowa. Najczęściej pochwalić się łaskawie gdzie byli na urlopie, co sobie kupili w Pewexie, jakie mają plany itd. W latach 90 kiedy wszystko pierdykło to samo wujostwo przyjeżdżało wybeczeć się że w tym mieście nie ma za co żyć. Pracy nima, pinondzów nima, jeść co nima, dejta wieśniaki worek kartofli, kilka jajek. Kury jakiej ubitej nimocie bo bym wzion.
Tak się składa Panie wielkomiejski z prestiżowej dzielnicy że te czasy wracają i to sprintem a nie spacerem. Więc dbaj o dobre relacje z ciemnymi wieśniakami bo z głodu zdechniesz.

Odpowiedz
K Ktostamskadstam
+9 / 9

@okiem_inteligenta Dobrze że ty się w mieście filozofią, ekologią, polityką i ideologią nażresz. Tylko żebyś zgagi nie dostał.

O ottakijeden
+7 / 7

@okiem_inteligenta 2 dni temu byles stłamszonym nauczycielem na wsi? Szybko sie przeniosles dzieciaku do miasta. I jak to jest ze w tych nowoczesnych miastach musze zapinac rower, zamykac auto, by nic mi nie skradziono, a w tej zacofanej wsi auto zawsze otwarte, dzieciaki pod szkola zostawiaja rowery bez zamkniecia? Nauczycielu biologi (za ktorego sie podawales 2 dni temu) wciaz rozglaszasz ze na biologiczna plec wplywa tez spoleczenstwo, ubior i temu podobne bzdety? Jestes przesiakniety nienawiscia do katolikow. Ale pewnie tez uwazasz sie za osobe toleranyjna.

M michalSFS
+1 / 1

@Ktostamskadstam
Nijak mi wtrącać się do tych konfliktów wiejsko-miejskich, bo sam pochodzę ze wsi, a mieszkam w mieście. Dobrze mi i tu, i tu, chociaż różnice oczywiście są. Moja rodzina też była nazywana wieśniakami, a żywiła dwie rodziny z miasta. Dziadek rozdawał, ja zasuwałem w polu jako dzieciak. Wk...

Jednak takie podejście, że z głodu zdechniesz, więc dbaj itp też nie jest ok. Miastowy kupujący płody jest też rolnikowi i "dorabiającemu" potrzebny. Zwłaszcza, gdy kraj nie pomaga. Poza tym przypomnijmy dzięki komu w dużej mierze jest jak jest. "Z kolei na wsi zdecydowanym hegemonem pozostaje PiS z 56 proc." - cytat z "Polityki"

Co więc więcej rzec? Dziękujemy!

Zmodyfikowano 6 razy Ostatnia modyfikacja: 30 November 2022 2022 16:37

K krzychad
+9 / 9

no nie wiem, chyba wolał bym spokojne życie wiejskie, bez większych wygód ale żeby wszyscy dali mi święty spokój, swoje jarzynki, swoje mięsko, swoje mleczko :)
Co mi po tym wszystkim jak w pracy jestem po 10h dziennie, nie mam czasu dla rodziny, wakacje to zazwyczaj z laptopem - to my jesteśmy niewolnikami systemu bo w dużym mieście. Ehhh

Odpowiedz
koszmarek66
+8 / 8

Na szczęście my miastowe żyjemy innymi sprawami: a to co Janusz Kowalski powiedział, a to ile senator PO wypił wódki, a to że zapowiedzieli zamrożenie cen energii, a to u Celebryckich ktoś umarł po operacji plastycznej, a to że córka szefa ma nowego chłopaka, a to że w tv coś powiedzieli, a to cieszą się ze zbanowania sąsiada na demotywatorach...
To nasze własne życie. Nie jakaś wegetacja, ciemnogród i zabobon.

Odpowiedz
R rapper3d
+4 / 4

Po prostu niektórzy ze wsi już wyszli ale do miasta jeszcze nie doszli. Ot i cała historyja.

Odpowiedz
J jeszczeNieZajety
-1 / 1

Kiedyś w którymś kabarecie była taka piosenka (z pamięci)
Ojciec niczym, matka niczym
a ja w mieście motorniczym

Odpowiedz
K KiloBiedronek
+3 / 5

Wybitnie głupi demot. Na wsi, tak samo jak w mieście, ludzie są różni. Jak ktoś jest głupi, od przeprowadzki do Warszawy mu rozumu nie przybędzie. A już generalizowanie, jacy to na wsi tępi ludzie mieszkają, świadczy najdobitniej o intelekcie autora.

Odpowiedz
B bsch
+2 / 2

Wystarczy spojrzeć na autora, żeby wiedzieć że to zmyślone bzdury, którymi chce się dowartościować i pokazać swoją pogardę do innych. Zmień sobie nick na "okiem_pseudointeligenta", bardziej by ci pasował.

Odpowiedz