Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
96 105
-

Zobacz także:


BrickOfTheWall
+12 / 12

Procentowo depresja częściej występuje w Polsce niż we Francji. Po prostu we Francji o wiele więcej ludzi korzysta z pomocy lekarza - Polacy preferują domowe porady w rodzaju "Weź się w garść i znajdź sobie hobby"

Odpowiedz
C cincinmj57
+6 / 6

@BrickOfTheWall Ja taką radę dostałem od pani psycholog. Może lepiej było słuchać domowników.

BrickOfTheWall
+4 / 4

@cincinmj57
depresję, dwubiegunówkę i borderline leczy psychiatra. Psycholog mógł ci pomagać najwyżej w braku akceptacji dla własnej introwersji

C cincinmj57
+1 / 3

@BrickOfTheWall Psychiatra po kilku sesjach stwierdziła, że nie jest w stanie mi pomóc.

L Livanir
+1 / 1

@BrickOfTheWall każdą z tych chorób poza psychiatrą powinien jeszcze leczyć psycholog lub terapeuta

D daclaw
+1 / 1

@BrickOfTheWall Polacy preferują terapię alkoholem.

BrickOfTheWall
0 / 0

@Livanir
Oczywiście, tak samo jak w naprawie poważnego uszkodzenia kończyny poza chirurgiem biorą również udział fizjoterapeuta czy masażysta.... No ale pierwszy musiał być ten typek w masce i ze skalpelem który śrubami i klamrami poskładał odłamki kości i pozszywał mięśnie i ścięgna.

BrickOfTheWall
0 / 0

@daclaw
Wóda - tak, to bardzo popularne hobby wśród mieszkańców krainy nad Wisłą

L Livanir
0 / 0

@BrickOfTheWall Moim zdaniem nie do końca, bo chirurg nic mi nie pomógł na nogę, za to wyleczyła ją fizjoterapeutka.
wszystko zależy od tego co nam jest w nogę. Jeśli jest to skręcenie kostki, chirurg nic nie pomoże, ale fizjoterapia już tak. Podobnie z np. depresją- jeśli jest spowodowana nierównowagą hormonalną- tylko psychiatra pomoże, a psycholog zaakceptować to. Jeśli podłoze jest inne, to psychiatra może najwyzej ustabilizować i zamaskować stan.
Nie każdy problem to schizofrenia i umniejszanie terapeutą lub psychologom jest niefajne. Burze się tak, bo będąc u wielu psychiatór i biorąc wiele leków nigdy nie czułam się tak dobrze, jak po kilkunastu wizytach u terapeutki.

agronomista
-1 / 3

Wspomnienie zapisane w DNA? Co to ma niby być? Gdzie na to jakiekolwiek dowody?

Odpowiedz
Paveu69
+8 / 8

@agronomista tak, np pamiętasz jak się oddycha, że trzeba szukać cyca, małe żółwie wiedzą od razu że trzeba biec do wody. To jest wiedza wpisana w DNA, można to nazwać wspomnieniami.
Jak interesuje Cię ten temat to poszukaj hasła epigenetyka. Tylko nie ezoteryka, epigenetyka to prawdziwa dziedzina nauki

agronomista
0 / 0

@Paveu69 to jest inny mechanizm, niż to co opisano w democie. Gdzie podchodzi to trochę pod Lamarkizm.

S Sylweriusz83
+3 / 3

@agronomista U osób które otrzymały narządy po przeszczepie wykształciły się pewne odruchy przynależne dawcom organów. Dla przykładu: biorca był nie palący a dawca tak. Po operacji biorca zaczął mieć pociąg do wyrobów tytoniowych. Ponadto - gdyby traktować nasze geny jako nośnik informacji zbliżony do zapisu komputerowego, to wtedy przekazywanie informacji następnym pokoleniom jest jak najbardziej możliwe i stwierdzone. Gdyby człowiek udał się w miejsce gdzie żyli jego pradziadowie, a zrobiłby to pierwszy raz w życiu nawet nieświadomie, to okolica wyda mu się dziwnie znajoma - o ile nie została drastycznie zmieniona przez rozwój okolicy. Biologia jest naprawdę niesamowita.

agronomista
0 / 0

@jonaszewski a no dzięki za informacje. Całkiem to ciekawe. Sprzeczne z tym co przez lata mnie uczyli, ale ciekawe. Może i coś w tym jest.

J jonaszewski
0 / 0

@agronomista Nauka to nie religia, idzie naprzód :)

D daclaw
0 / 0

@Sylweriusz83 Ale to jest trochę co innego - uzależnienie fizyczne wbudowuje się w metabolizm, więc przeszczepiony narząd "domaga się" swojej dawki. Jednak to jest znacznie prostszy mechanizm, niż "dziedziczenie wspomnień". Biorca, który dostanie narząd od muzyka, raczej nie zacznie nagle przejawiać jego talentu.

kawanalawe
+5 / 7

Spodziewałam się steku bzdur i w pewnym sensie ta galeria te oczekiwania przerosła.
Skąd pomysł, że akurat ktoś, kto cierpi na depresję tak bardzo chce "dać komuś w mordę"???

Odpowiedz
A adamis62
+1 / 1

"Ludzki mózg potrafi być naprawdę złośliwy" - totalna bzdura i tworzenie kolejnego mitu. Tak jakby mózg był jakimś odrębnym bytem z odrębną świadomością.
To człowiek jest złośliwy przewrotny, zdolny do kombinowania i udawania, że to nie on.

Odpowiedz