No słabo, ale dzieci już nie w wieku niemowlęcym więc nie ma powodu "musieć zostać z dziećmi" a po zawodówce bez ŻADNEGO doświadczenia w pracy nie ma ofert na pracę zdalną. Chyba, że ona szuka czegoś zdala od pracy XD
@Montuch Nadal społeczeństwo wywiera nacisk na wchodzenie w związki nawet, jak nikogo odpowiedniego nie poznałeś. Niektórzy temu ulegają, bo tak przecież trzeba.
Nie wiem jak ona dobrze wyglądała, kiedy ją poznał ale żaden, nawet najładniejszy pasożyt nie jest wart takiego poświęcenia. Ale jaki on ma teraz wybór? Rozwieść się z pasożytem i stracić 50% tego na co tyrał całe życie, bo podpisał kontrakt, który zawsze daje kobiecie wszystko a mężczyznę pozostawia z niczym?
Ja to swojej zonie zawsze powtarzalem, zeby nie myslala nigdy o siedzeniu w domu i to nie z powodu, ze nie chce pasozyta. Po prostu wiem, ze ludziom po jakims czasie w zwiazku odpierdziela i nie powinna brac na pewniaka, ze zawsze bedziemy razem. Jezeli po jakims czasie bysmy sie rozwiedli to ona zostanie bez pracy i srodkow do zycia.
Jeszcze nigdy nie spotkałam się z kimś, kto aż tak stereotypowo by mówił. Zdarzały się osoby, które nie chciały pracować, chociaż w domu ciężko, ale zawsze używały wymówek innych niż "bo ja nigdy nie pracowałam to nie wiem jak to robić". A już pisanie, że mąż pracuje 12 godzin i niech szuka czegoś extra to całkiem fejkiem śmierdzi.
No słabo, ale dzieci już nie w wieku niemowlęcym więc nie ma powodu "musieć zostać z dziećmi" a po zawodówce bez ŻADNEGO doświadczenia w pracy nie ma ofert na pracę zdalną. Chyba, że ona szuka czegoś zdala od pracy XD
OdpowiedzMąż raczej też inteligencją nie grzeszy, skoro się z kimś takim ożenił.
Odpowiedz@Montuch Nadal społeczeństwo wywiera nacisk na wchodzenie w związki nawet, jak nikogo odpowiedniego nie poznałeś. Niektórzy temu ulegają, bo tak przecież trzeba.
@Montuch cóż, może zakochanie go oślepiło i nie brał pod uwagę jej wad kiedy się z nią żenił, a sytuacja się zmieniła pod wpływem czasu
Biedny mąż.
OdpowiedzBardzo mnie ciekawią początki ich związku, kto kogo i czym zauroczył, że zapomnieli przegadać kilku ważnych aspektów życia
Odpowiedz@acotam43 Może zaliczyli wpadkę i był mus.
@TomorrowNeverKnows a wydawało by się, że w tych czasach wpadka nie jest już pretekstem do małżeństwa
@acotam43 W naszym katotalibanie chyba nie.
Nie wiem jak ona dobrze wyglądała, kiedy ją poznał ale żaden, nawet najładniejszy pasożyt nie jest wart takiego poświęcenia. Ale jaki on ma teraz wybór? Rozwieść się z pasożytem i stracić 50% tego na co tyrał całe życie, bo podpisał kontrakt, który zawsze daje kobiecie wszystko a mężczyznę pozostawia z niczym?
OdpowiedzJa to swojej zonie zawsze powtarzalem, zeby nie myslala nigdy o siedzeniu w domu i to nie z powodu, ze nie chce pasozyta. Po prostu wiem, ze ludziom po jakims czasie w zwiazku odpierdziela i nie powinna brac na pewniaka, ze zawsze bedziemy razem. Jezeli po jakims czasie bysmy sie rozwiedli to ona zostanie bez pracy i srodkow do zycia.
OdpowiedzJeszcze nigdy nie spotkałam się z kimś, kto aż tak stereotypowo by mówił. Zdarzały się osoby, które nie chciały pracować, chociaż w domu ciężko, ale zawsze używały wymówek innych niż "bo ja nigdy nie pracowałam to nie wiem jak to robić". A już pisanie, że mąż pracuje 12 godzin i niech szuka czegoś extra to całkiem fejkiem śmierdzi.
Odpowiedz