@Kar4 Jeśli lina będzie w porządku to któryś z zaczepów/haków może nie wytrzymać. To są potężne siły bezwładności. Za trzecim razem dochodzą jeszcze naprężenia zginające (auta nie są w jednej osi). Dobrze, że śnieg nie pozwolił na większe przyspieszenie.
@koszmarek66 Zaczep ciężarówki i auta przystosowanego do offroad'u są wytrzymałe i musza większe przeciążenia wytrzymać niż szarpanie na śniegu przez góra 2 tonowy pojazd.
@Kar4 Jeśli jego auto wytrzyma takie eksperymenty bo kierowca wie, że ma hak i ramę o podwyższonej wytrzymałości to tak. Jeśli cokolwiek jest z tego wyposażenia zwykłe to takie eksperymenty źle się kończą i w internetach było już sporo takich filmów.
"Pieprzony matiz..."
OdpowiedzTak... Szarpanie linką holowniczą to doskonały pomysł.
Odpowiedz@koszmarek66 Jak lina kinetyczna to tak.
@Kar4 Jeśli lina będzie w porządku to któryś z zaczepów/haków może nie wytrzymać. To są potężne siły bezwładności. Za trzecim razem dochodzą jeszcze naprężenia zginające (auta nie są w jednej osi). Dobrze, że śnieg nie pozwolił na większe przyspieszenie.
@koszmarek66 Zaczep ciężarówki i auta przystosowanego do offroad'u są wytrzymałe i musza większe przeciążenia wytrzymać niż szarpanie na śniegu przez góra 2 tonowy pojazd.
@Kar4 Jeśli jego auto wytrzyma takie eksperymenty bo kierowca wie, że ma hak i ramę o podwyższonej wytrzymałości to tak. Jeśli cokolwiek jest z tego wyposażenia zwykłe to takie eksperymenty źle się kończą i w internetach było już sporo takich filmów.
Mało brakło do ruszenia, to mały wystarczy. Podsypali by żwiru pod koła i ciężarówka sama pewno by ruszyła.
OdpowiedzA już myślałem, że zderzak odpadnie lub podwozie odpadnie, a tu taki happy end:D Miłego wtorku!
OdpowiedzNo co, mały ale wariat.
Odpowiedz