Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
379 397
-

Zobacz także:


bartoszewiczkrzysztof
+6 / 8

Mało tego, za cel życia przyjęli wieczne poczucie winy, biczowanie i umartwianie się. A priorytetem, jest napchanie sakiewki wielebnego.

Odpowiedz
3 konto usunięte
+4 / 4

@bartoszewiczkrzysztof
Raczej za cel mają (Przynajmniej ci normalni) bycie lepszym człowiekiem i normalne życie tylko po prostu poświęcają parę minut z dnia na modlitwę, nawet w domu a kościół jest opcjonalny.

Jeśli ktoś żyje z poczuciem winy i tylko płaci gdy chodzi do kościoła to całkiem możliwe że tak naprawdę wierzącym nie jest a uczęszcza do kościoła tylko na pokaz.

D daclaw
+1 / 1

@bartoszewiczkrzysztof "za cel życia przyjęli wieczne poczucie winy, biczowanie i umartwianie się"

A po co tak? Żeby uznali swój nędzny los za stan naturalny, albo wręcz pożądany. To redukowało ewentualność buntu i zwalniało władzę z problemu zastanawiania się nad problemem biedy.

Religie to nic innego, jak dawne systemy polityczne.

koszmarek66
0 / 8

Czy ja dobrze widzę przy Bogu Ojcu insygnia śmierci z Harrego Pottera? :)

Odpowiedz