Z tego co wyczytałem to nie wolno tam wchodzić. Mężczyzna uzyskał zgodę od innego pracownika Disneylandu. Drugi nie wiedział o tym lub był służbistą i zepsuł im ten moment.
@xman2020 Ja jestem ostatni do rękoczynów, takie zaręczyny są dla mnie kretyństwem. Ale ten gość od razu po tym jak zabrał bym mój pierścionek dostał by nokautujący cios w ryj (Potem bym się tłumaczył, że wziąłem go za złodzieja). Normalnie aż mi ciśnienie skoczyło jak to zobaczyłem.
Tia, nadgorliwość gorsza od faszyzmu. Warto pamiętać co jest głównym celem miejsca w którym się pracuje i czasem umieć myśleć za siebie i przymknąć oko. Teraz cały świat ogląda filmik, w którym w Disneylandzie parce zrobili przykrość w trakcie zaręczyn. Wspaniały PR.
Nic nie psuje tylko chłopu życie ratuje.
Odpowiedz@MichaelGlory Być może dwa życia uratował jedną interwencją :D
Na miejscu tego gościa sprzedałbym temu pracownikowi soczystą piąchę
Odpowiedz@Dinus84 no brawo, boCHaterze!
A tak serio, dlaczego ten pracownik tak zareagował? Byli w jakimś niedozwolonym miejscu ? Niebezpiecznym ? Prawa autorskie ?
Odpowiedz@Pedzacy_Jelen wyprasza za zamkniętą bramkę. Czyli rzeczywiście wleźli gdzie nie powinni.
Z tego co wyczytałem to nie wolno tam wchodzić. Mężczyzna uzyskał zgodę od innego pracownika Disneylandu. Drugi nie wiedział o tym lub był służbistą i zepsuł im ten moment.
Odpowiedz@xman2020 Ja jestem ostatni do rękoczynów, takie zaręczyny są dla mnie kretyństwem. Ale ten gość od razu po tym jak zabrał bym mój pierścionek dostał by nokautujący cios w ryj (Potem bym się tłumaczył, że wziąłem go za złodzieja). Normalnie aż mi ciśnienie skoczyło jak to zobaczyłem.
Tia, nadgorliwość gorsza od faszyzmu. Warto pamiętać co jest głównym celem miejsca w którym się pracuje i czasem umieć myśleć za siebie i przymknąć oko. Teraz cały świat ogląda filmik, w którym w Disneylandzie parce zrobili przykrość w trakcie zaręczyn. Wspaniały PR.
Odpowiedz