Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
338 350
-

Zobacz także:


T Tibr
+18 / 18

Teraz też wystarczy, kwestia wyboru, organizacji i towarzystwa.
Wtedy to wymuszała sytuacja polityczna, ale ludzie pomimo to potrafili się cieszyć.
Być może znów trzeba będzie tego się nauczyć jak się okaże, że twój limit lotów się wyczerpał, a i tak na bilety nie będzie cię stać i zamiast Krety będziesz mógł pojechać na Wolin, zamiast Egiptu to Soline...

Odpowiedz
belzeq
+3 / 3

@PIStozwis Słowo honoru - tylko. Miałem wtedy 5-6 lat...

koszmarek66
+5 / 5

Patrząc na gęstość i kolor liści drzew to znacznie później niż pierwszomajówka.

Odpowiedz
C Crach
+4 / 4

@koszmarek66 Ewidentnie lato. Zresztą, wtedy soboty były pracujące, wolne było tylko 1 maja, "majówka" jaką znamy wtedy nie istniała.

H HagenNiszczyciel
0 / 4

Taaa.... i ci szczęśliwi ludzie z lat 70 dziś kablują na innych do skarbówki 2x w tygodniu za to że czegoś się dorobili. A skoś trawę w niedziele bo w inne dni tygodnia tyrasz do 20 to szczęśliwie wyzwą cie od kalwinów szatanów i kto wie czego jeszcze. Przestańcie robić z lat komunistycznych sielanki bo to była mordęga dla wszystkich w porównani do czasów w których żyjemy.

Odpowiedz
BrickOfTheWall
+3 / 3

"Wtedy to byli czasy - tera to ni ma czasów"

...sorry, ale nie chciałbym tam wrócić

Odpowiedz
belzeq
+1 / 1

@BrickOfTheWall Ja bym chętnie wrócił. Na jedną majówkę...

BrickOfTheWall
0 / 0

@belzeq
Czasy wydają się fajne bo człowiek miał jednocyfrową liczbę lat, a wtedy to mało co przeszkadza a prawie wszystko cieszy.

Ale pojawiają się takie pojedyncze "flashbacki" - np.
pani kucharka w szkole, w "zużytym" fartuchu, nalewająca, z gara chochlą, mleko z kożuchem do żółtych emaliowanych kubków i paląca w tym czasie papierosa.
Wtedy to było jak najbardziej normalne i nikt nie zwracał nawet na to uwagi.

K kyrpek
-2 / 2

i było cieplej, bo nie było ocieplenia klimatu jak teraz....

Odpowiedz
Y Yayami_Omate
+7 / 7

Błąd! Wtedy MUSIAŁA wystarczyć rzeka, słońce i butelka zimnej oranżady, bo za bardzo innych opcji i tak nie było.

Odpowiedz
J jeszczeNieZajety
0 / 0

W ogóle było fajnie. Ja doznałem takiej przygody. Był środek lata. Ja wraz z grupą kolegów dostaliśmy delgację do Płocka. Jako ludzie zapobiegliwi zaopatrzyliśmy się w Warszawie w stosowną liczbę butelek z piwem. Wtedy były takie jak beczułki, krępe. W hotelu trzymaliśmy je w lodówce. Zamarzły. Więc gdy dotarliśmy na nadwiślańską plażę wstawiliśmy je do wody przy brzegu by powoli odmarzły. W tym czasie w Płocku akurat wystąpiły przejściowe trudności i piwa nie było w całej okolicy. Siedzimy sobie na słonku, czekamy na pwio by odmarzło a tu idzie brzegiem facet. Zobaczył butelki z piwem i oczy mu się zaświeciły. "O" powiedział ""piwo! Gdzie panowie kupili?" My, że w Warszawie. Wzrok mu trochę przygasł ale kontynuował konwersację. "I, co - chłodzicie panowie?" Kolega na to, że nie, my grzejemy to piwo. Facet się obraził i poszedł a my przecież cały czas mówiliśmy mu szczerą prawde.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 3 May 2023 2023 18:42

Odpowiedz
Y yarkoos
0 / 0

Teraz nie jest tak szczupło na plażach. A dzieciaki to już w ogóle widać, że pojadły...

Odpowiedz
S siwek_81
0 / 0

Bywałem wielokrotnie, ale na początku lat 80. Było pięknie, tylko jedna rzecz się nie zgadza - oranżada zawsze była ciepła! xD

Odpowiedz
Z zolwica
0 / 0

Teraz można bawić się tak samo. Jedyna różnica jest w ilości i rodzaju śmieci po krzakach. Kiedyś trzeba było się tylko bać potłuczonej butelki w wodzie, w lesie czasem rdzewiała jakaś stalowa puszka... A teraz? Taki miejscami syf z porzuconych opakowań jednorazowych, że się wszystkiego odechciewa

Odpowiedz