"mental delusion" jak pokazują doświadczenia emerytek rzeczywistość wygląda nieco mniej kolorowo, nie zginie w sieci w śród milionów, a ludzie będą ją postrzegać przez pryzmat filmów "jaką tą co ssała...".
Na jedną panienkę która zarabia dobre pieniądze na OnlyFans przypada kilkadziesiąt takich co dorabiają odrobinę do pensji, mniej niż minimum do przeżycia. Z danych anegdotycznych, ale brzmi z sensem, bo skąd niby miałaby się brać gruba kasa dla każdej młodej dziewczyny skoro młodych dziewczyn i młodych napalonych facetów jest podobna ilość i większość jest biedna.
Ponad 80% osób zarabiających nawet duże pieniądze na tego typu zajęciach kończy dosc biednie, bo za czasów wysokich dochodów wszystko przejadają, a jak źródełko z wiekiem wysycha okazuje się, że nie mają zabezpieczonej przyszłości a przywykli do wysokich wydatków i szaleńczej stopy życia.
kiedy przestaniemy jako społeczeństwo oceniać sposób na zarobek innych ludzi? Dopóki nikogo nie krzywdzi i nie sprzedaje substancji niedozwolonych, to jest mi obojętne czym się zajmuje. Też bym wolał ferrari i budzić się codziennie rano z myślą że nie muszę się martwić o swoje finanse.
@000gd000 myślę że stanie się to mniej więcej wtedy, kiedy przestaniemy być społeczeństwem. Bo życie w społeczności to życie wg określonych wartości które konstytuują tę społeczność. Zasady prawne, moralne, etyczne są podstawą, i jeżeli ktoś się do nich nie stosuje, podlega ocenie społeczności. I ta ocena jest wręcz niezbędna, bo, stawiasz warunek "nie krzywdzi nikogo", ale co on oznacza? no właśnie, społeczność to musi ocenić i odpowiednio potraktować. W tym przypadku, nie posuwamy się do karania, ale jakaś forma ostracyzmu wskazuje że to już jest granica po przekroczeniu której zostaniesz wykluczony ze społeczności
"mental delusion" jak pokazują doświadczenia emerytek rzeczywistość wygląda nieco mniej kolorowo, nie zginie w sieci w śród milionów, a ludzie będą ją postrzegać przez pryzmat filmów "jaką tą co ssała...".
OdpowiedzKolega prosi o bliższe dane lub link.
OdpowiedzNa jedną panienkę która zarabia dobre pieniądze na OnlyFans przypada kilkadziesiąt takich co dorabiają odrobinę do pensji, mniej niż minimum do przeżycia. Z danych anegdotycznych, ale brzmi z sensem, bo skąd niby miałaby się brać gruba kasa dla każdej młodej dziewczyny skoro młodych dziewczyn i młodych napalonych facetów jest podobna ilość i większość jest biedna.
OdpowiedzNiestety tak to nie działa.
OdpowiedzPonad 80% osób zarabiających nawet duże pieniądze na tego typu zajęciach kończy dosc biednie, bo za czasów wysokich dochodów wszystko przejadają, a jak źródełko z wiekiem wysycha okazuje się, że nie mają zabezpieczonej przyszłości a przywykli do wysokich wydatków i szaleńczej stopy życia.
kiedy przestaniemy jako społeczeństwo oceniać sposób na zarobek innych ludzi? Dopóki nikogo nie krzywdzi i nie sprzedaje substancji niedozwolonych, to jest mi obojętne czym się zajmuje. Też bym wolał ferrari i budzić się codziennie rano z myślą że nie muszę się martwić o swoje finanse.
Odpowiedz@000gd000 myślę że stanie się to mniej więcej wtedy, kiedy przestaniemy być społeczeństwem. Bo życie w społeczności to życie wg określonych wartości które konstytuują tę społeczność. Zasady prawne, moralne, etyczne są podstawą, i jeżeli ktoś się do nich nie stosuje, podlega ocenie społeczności. I ta ocena jest wręcz niezbędna, bo, stawiasz warunek "nie krzywdzi nikogo", ale co on oznacza? no właśnie, społeczność to musi ocenić i odpowiednio potraktować. W tym przypadku, nie posuwamy się do karania, ale jakaś forma ostracyzmu wskazuje że to już jest granica po przekroczeniu której zostaniesz wykluczony ze społeczności
Honda fajniejsza niz jakis tam fiat
Odpowiedz