Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
76 79
-

Zobacz także:


A konto usunięte
+2 / 6

Wypisz wymaluj ja ... a potem las spłonął ... nie chodziłem na wybory złoszcząc się na indolencję peło i ośmiorniczki. I dalej się na to złoszczę, bo jak oddam na nich głos to na starcie wyjdzie Słońce Peru trajkocząc coś o tym, że ludzie im zaufali. A ja im nie ufam. Tylko to, że nie chodziłem na te wybory obecnie stawia nas w sytuacji gdy długopis podpisuje niekonstytucyjne ustawy, kobiety są pałowane przez tajniaków na protestach, całe towarzystwo wzajemnej adoracji klęczy w kościółku broniąc pedofili, pół kraju wycieli z drzew pod kontrakt z Chinami bo na pincet plus zabrakło, karczewski tuli się z Łukaszenką, bykiem na nas patrzą w UE i NATO, a jednocześnie powołują komicję ds. wpływów rosyjskich aby rozliczyć opozycję, gdy takie tuzy jak zero czy maciorka to jak nic agenci onucy. A najlepsze jest to, że w kolejce zaraz po nich stoją jeszcze więksi faszo-katole z konfy. Więc pójdę ... z niesmakiem i bez kogoś kto ma dla mnie program, ale pójdę.

Odpowiedz
perskieoko
0 / 0

Kolejny tuz wolnomyślicielstwa (tzn tych co wolno myślą). Tacy ludzie uważają że inni ludzie, organizacje lub partie powinny być "po jego stronie ", czyli de facto pomagać mu w czymś. Nie rozumie taki debil, jeden z drugim, że pomaganie jemu wiąże się z brakiem pomocy, lub nawet utrudnianiem życia innym (nie da się spełniać życzenia wszystkich, bo najczęściej są one sprzeczne ze sobą). Idealnymi warunkami życia jest sytuacja kiedy nikt nam nie przeszkadza w realizacji naszych planów (o ile nie są sprzeczne z prawem). I takie państwo jest państwem przyjaznym - nie ma potrzeby aby stało ono po czyjejś stronie.

Odpowiedz
N Nighthawk7
0 / 0

@perskieoko
Czy tego tekstu z demota nie można właśnie dopisać do drugiej części Twojej wypowiedzi? O tym nie przeszkadzaniu? Odnoszę wrażenie, że również można.
Ja przykładowo też nie stoję po niczyjej stronie, bo nikt nie stoi po mojej. A za stanie po mojej stronie odbierałbym właśnie zwyczajne odwalenie się ode mnie i danie mi żyć własnym życiem.
Obecnie niestety nie ma nikogo kto by mi to zaoferował, każdy ma w planach tylko utrudnienie mi życia w taki lub inny sposób.

perskieoko
0 / 0

@Nighthawk7
Widzę że myślisz podobnie jak autor demota, więc napiszę prościej: otóż jeśli nie będziemy po stronie tych co nie chcą nam ani pomagać, ani szkodzić (czytaj - wasze życie, wasza sprawa), to będą rządzić ci co uważają że wiedzą co dla nas jest dobre (czytaj - będą wpi3rdalać się w nasze życie).

N Nighthawk7
0 / 0

@perskieoko
No to ja stoję po stronie tych, którzy nie chcą nam ani pomagać ani szkodzić. Ktoś też po tej stronie stoi? Bo jakoś nie widać zbytnio chętnych..

perskieoko
0 / 0

@Nighthawk7
Myślę że bardzo wielu. Pytanie tylko czy wystarczy nas aby zmienić,ewidentnie złą władzę PiS.

L Loganesko
0 / 0

Ja to może skwituje tak:
- Milczenie oznacza zgodę.
Masz okazje oddać głos? To go oddaj, nigdy, ale to przenigdy nie pojawi się partia, która odzwierciedli 100% twoich poglądów. Nie ma na to szans. Chyba, że ją sobie założyć, a skoro tak to droga wolna, przynajmniej głos oddasz na jakąś partię, a nie będziesz siedzieć na kanapie, pier*oląc jak to wszyscy dookoła są ch*jowi i źli, a ty jaki biedny jesteś, bo nikt twojej strony nie trzyma.
Ja głosował będę na Lewicę, choć się z nią w pełni nie zgadzam i jestem całkowicie anty na wszelkie socjale, ale prędzej zjem sandał niż zagłosuje na katozje*ów z konfy. Wtedy tutaj będziemy mieć katolski dżihad.

Odpowiedz