Wystarczy dopracować jedną technologię i wiek lub dwa zmienia się w 10 - 20 lat. Jak będą komputery kwantowe, to same opracują technologie, które zastąpią siłę robiczą.
@Sok__Jablkowy tak, tak, i wszystkie zaklady bedzie na to stac. Palma mi na reku wyrosnie jak chociaz 50% zakladow w Polsce w ciagu 20lat bedzie tak zautomatyzowana, ze zwolni co najmniej 50% stanu osobowego bo ich prace beda wykonywac maszyny
Czy tobie się wydaję, że napisałem, że to będzie za 20 lat od teraz?
Tak Xar, będzie ich stać, bo będą tańsze od pracowników. Kto jak kto, ale powinieneś wiedzieć jak to zadziała. Masowa produkcja obniży cenę a firmy, które zwolniły pracowników wyeliminują konkurencje niższymi cenami.
@Sok__Jablkowy tak, tak, zakup maszyny za 1,5 miliona (koszt maszyny, serwisu, amortyzacji przez okres na jaki jest przewidziany projekt) na pewno sie zwroci po 5 latach w porownaniu do 2 czy 3 pracownikow ktorzy moga wykonac ta sama prace.Taaa...
Wtedy maszyna może kosztować 1.5 miliona. (@Xar) Natomiast jeśli nie może być tańsza i firma ma tylko 2 czy 3 pracowników, to przegra na rynku z firmą która ma maszynę.
@koszmarek66 ostatecznie tak się stało. Tylko teraz sztuczna inteligencja dramatycznie podniesie wydajność pracy, w bardzo krótkim okresie czasu, w bardzo wielu zawodach naraz.
@koszmarek66, 95% szwaczek się myliło, ponieważ szwaczki szyją, a nie tkają ;) Zapewne miałeś na myśli tkaczki. I te faktycznie miały powody do obaw, bo maszyny tkackie faktycznie sporo ich wyeliminowało. Szwaczki trudno jest zastąpić, natomiast tracą pracę na rzecz szwaczek z tanich krajów.
Kasjerka w banku mi powiedziała, że jakby wszyscy przeszli na bankowość elektroniczną lub mobilną to ona wreszcie by miała mniej pracy. I coś w tym jest, ale nie wiem, czy o to jej chodzi.
@Melotte w 97 PKO BP postawił wielki nowy budynek w Sosnowcu. W starym brakowało już miejsca dla klientów.
Do tego otworzył ajencję praktycznie na każdym osiedlu.
Aktualnie stary budynek został sprzedany, ajencje pozamykane, a w tym ostatnio postawionym czynne są dwa stanowiska z 30.
@Kotek_psotek Niestety owa kasjerka nie ma na tyle wyobraźni, by zdać sobie sprawę z tego, że tak właśnie jak opisałeś będzie wyglądać jej zawodowa przyszłość, a raczej jej brak, jeśli wszyscy klienci pójdą za jej radą. Ludzie obawiają się, że zastąpi ich SI, ale z drugiej strony wierzą, że zachowają stanowiska i będą patrzyli pijąc kawę jak SI obsługuje klientów. Ot, oksymoron społeczny.
@Melotte W perspektywie najbliższych lat pani w banku dalej będzie potrzebna do podpisywania umów, wyjaśniania problemów itd. Raczej chodziło jej ludzi przychodzących do banku wykonać przelew.
W pewnym sensie tzw. komputeryzacja i automatyzacja produkcji i jej obsługi już się dzieje od dawna... no powiedzmy od 30-40 lat. Fakt, że jest to pewna prymitywna forma tzw sztucznej inteligencji.... ale póki co komputery nie myślą abstrakcyjnie, co jest domeną gatunku ludzkiego i niektórych zwierząt. Maszyna (komputer) sama niczego nie wymyśli, a jeśli już to, to coś będzie swego rodzaju plagiatem. No trzeba ludzi czymś straszyć w sezonie ogórkowym....
@RomekC Nawet nie wiem co to jest... Ale na pewno, na początku to zaprogramował człowiek, abyś mógł się bawić/testować. Trudno mi sobie wyobrazić komputer, który sam sobie napisze algorytm myślenia abstrakcyjnego. Pisząc słowo "góry" ja wiem co mam na myśli siedząc przed kompem - a co na to sztuczna "inteligencja"? Mimo, że zapewne zna definicje "myślenia" i "abstrakcji", zaczerpnięte gdzieś z zasobów netu. Pojawia się pierdylion bliskoznacznych skojarzeń z tym słowem, ale żadne nie trafi w to co teraz myślę.
"Nawet nie wiem co to jest" - Otóż to, @swosek.
"na pewno, na początku to zaprogramował człowiek" - Oczywiście, i co w związku z tym? To znaczy, że sam nie może "wymyślić"/stworzyć czegoś nowego?
@RomekC Ale nie odniosłeś się do mojego przykładu, myślisz jak maszyna - za przeproszeniem :). To, że ja czegoś nie wiem, to jedno, a to , że maszyna nie myśli abstrakcyjnie to coś innego. Nie stworzy/nie wymyśli czegoś o czym nie wie, bo na przykład nie zna moich skojarzeń ze słowem "góry". Podpowiem dla ułatwienia: moje skojarzenie to "żona". Nie będę tłumaczył dlaczego, tylko ja to wiem. Czy ten ChatGPT to potrafi? No nie....
@swosek AI potrafi "tworzyć" nowe rzeczy, np. obrazy. Oczywiście stworzy posługując się algorytmem i mając w bazie tysiące obrazów. Człowiek działa inaczej? Także aby coś stworzyć musi mieć coś w głowie co już jest.
"Nie stworzy/nie wymyśli czegoś o czym nie wie, bo na przykład nie zna moich skojarzeń ze słowem "góry"..."
Ja także tego nie stworzę ani żaden inny człowiek który nie wie o Twoich skojarzeniach.
"Pracować będą roboty i wszystko będzie za darmo"
Gdzie tu sen? Gdzie logika, @grekzak? Po co ktoś miałby inwestować olbrzymie pieniądze w "roboty" aby nie mieć na tym zysku?
Zawsze znajdą się ludzie, którzy chcą więcej od życia niż tylko kasa i praca. Przy zaokrągleniu dorosłej populacji Polski do 20 mln i założeniu, że 33% to lewacy to masz 6.6 mln ludzi. Jeśli każdy z nich wykorzysta swój robot do pracy na rzecz społeczeństwa, roboty mogą zastąpić człowieka i tak samo zrobi resztę świata, to roboty mogą zająć pozyskiwaniem surowca, budowy następnych robotów i następnie wszystkim innym. Możesz mieć wszystko za darmo a człowiek zajmie się tylko wymyślaniem nowych rzeczy.
Jest mała słabość w tym co napisałeś @Sok__Jablkowy. - "Jeśli każdy z nich wykorzysta swój robot do pracy na rzecz społeczeństwa..."
Lewacy chętnie dają inny za darmo to czego sami nie wytworzyli... lub ich roboty.
Sztuczna inteligencja w obecnej formie to po prostu narzędzie jak każde inne. Dokładnie to samo można było mówić o komputerach czy kalkulatorach. To nie jest świadoma inteligencja zdolna do robienia tego samego, co człowiek, to jest po prostu uczenie maszynowe i jedyna różnica jest w tym, że teraz tanieje i modele w końcu mogą być na tyle złożone, żeby robić coś więcej niż bycie ciekawostką. Taka sztuczna inteligencja i tak będzie służyć do odwalania najgorszej, najbardziej powtarzalnej i nudnej pracy. Jeśli więc ktoś czuje się nią zagrożony, to zapewne nie potrafi nic więcej, niż nudna i powtarzalna praca. Dla całej reszty ludzi oznacza to tyle, że zostaną odciążeni od nudnych i powtarzalnych zajęć, będą mogli się skupić na tym, co jest bardziej wartościowe i ostatecznie będą mogli zrobić więcej, a więc ogólny poziom produktywności wzrośnie.
Jedyne zagrożenie jest w tym, że automatyzacja oddalającą brudną robotę będzie konkurować z najmniej kompetentnymi ludźmi na rynku pracy.
W XIX wieku Luddyści niszczyli maszyny, bo obawiali się, że zastąpią człowieka w pracy, w XX wieku obawiano się, że roboty i automatyzacja zastąpi ludzi, teraz że sztuczna inteligencja, a pewnie w XXII wieku ludzkość będzie się obawiać, że kosmici odbiorą nam prace.
Ludzka siła robocza będzie opłacalna jeszcze przez wiek, albo dwa.
Odpowiedz@Dejmien86
Wystarczy dopracować jedną technologię i wiek lub dwa zmienia się w 10 - 20 lat. Jak będą komputery kwantowe, to same opracują technologie, które zastąpią siłę robiczą.
@Sok__Jablkowy tak, tak, i wszystkie zaklady bedzie na to stac. Palma mi na reku wyrosnie jak chociaz 50% zakladow w Polsce w ciagu 20lat bedzie tak zautomatyzowana, ze zwolni co najmniej 50% stanu osobowego bo ich prace beda wykonywac maszyny
@Xar
Czy tobie się wydaję, że napisałem, że to będzie za 20 lat od teraz?
Tak Xar, będzie ich stać, bo będą tańsze od pracowników. Kto jak kto, ale powinieneś wiedzieć jak to zadziała. Masowa produkcja obniży cenę a firmy, które zwolniły pracowników wyeliminują konkurencje niższymi cenami.
Nie dość, że nie rozumieją co piszesz to jeszcze mają klapki na oczach, jesteś wizjonerem @Sok__Jablkowy.
@Sok__Jablkowy tak, tak, zakup maszyny za 1,5 miliona (koszt maszyny, serwisu, amortyzacji przez okres na jaki jest przewidziany projekt) na pewno sie zwroci po 5 latach w porownaniu do 2 czy 3 pracownikow ktorzy moga wykonac ta sama prace.Taaa...
@Xar
A jak maszyna nie kosztuje 1.5 miliona to cała twoja teoria pada. I powinieneś wiedzieć dlaczego maszyna nie będzie kosztować 1.5 miliona.
@Sok__Jablkowy Jak maszyna będzie kosztowała 1,5 mln i zastąpi 10 osób to także się opłaci.
* czas amortyzacji 5 lat
@RomekC
Wtedy maszyna może kosztować 1.5 miliona. (@Xar) Natomiast jeśli nie może być tańsza i firma ma tylko 2 czy 3 pracowników, to przegra na rynku z firmą która ma maszynę.
W XIX w. 95% szwaczek uważało, że maszyny tkackie wyeliminują je z pracy.
Odpowiedz@koszmarek66 a potem przeniesiono je do Chin :)
@koszmarek66 ostatecznie tak się stało. Tylko teraz sztuczna inteligencja dramatycznie podniesie wydajność pracy, w bardzo krótkim okresie czasu, w bardzo wielu zawodach naraz.
@koszmarek66, 95% szwaczek się myliło, ponieważ szwaczki szyją, a nie tkają ;) Zapewne miałeś na myśli tkaczki. I te faktycznie miały powody do obaw, bo maszyny tkackie faktycznie sporo ich wyeliminowało. Szwaczki trudno jest zastąpić, natomiast tracą pracę na rzecz szwaczek z tanich krajów.
@Laviol Dziękuję za poprawienie. Ignorant ze mnie. Postaram się zapamiętać. Bo wstyd...
Nie powinni(powinny chyba bardziej) się obawiać, AI nie jest w stanie zastąpić ''madek'' wychowujących swoje ''bombelki''.
OdpowiedzKasjerka w banku mi powiedziała, że jakby wszyscy przeszli na bankowość elektroniczną lub mobilną to ona wreszcie by miała mniej pracy. I coś w tym jest, ale nie wiem, czy o to jej chodzi.
Odpowiedz@Melotte w 97 PKO BP postawił wielki nowy budynek w Sosnowcu. W starym brakowało już miejsca dla klientów.
Do tego otworzył ajencję praktycznie na każdym osiedlu.
Aktualnie stary budynek został sprzedany, ajencje pozamykane, a w tym ostatnio postawionym czynne są dwa stanowiska z 30.
@Kotek_psotek Niestety owa kasjerka nie ma na tyle wyobraźni, by zdać sobie sprawę z tego, że tak właśnie jak opisałeś będzie wyglądać jej zawodowa przyszłość, a raczej jej brak, jeśli wszyscy klienci pójdą za jej radą. Ludzie obawiają się, że zastąpi ich SI, ale z drugiej strony wierzą, że zachowają stanowiska i będą patrzyli pijąc kawę jak SI obsługuje klientów. Ot, oksymoron społeczny.
@Melotte W perspektywie najbliższych lat pani w banku dalej będzie potrzebna do podpisywania umów, wyjaśniania problemów itd. Raczej chodziło jej ludzi przychodzących do banku wykonać przelew.
@kanapkazechlebem To były wizje pani kasjerki. Pani z tzw. obsługi klienta to inne stanowisko i te panie jak do tej pory nie mają wizji :)
Mnie nie zastąpi. W mojej pracy oprócz inteligencji (prawdziwej, nie sztucznej) trzeba mieć jeszcze ręce...
OdpowiedzW pewnym sensie tzw. komputeryzacja i automatyzacja produkcji i jej obsługi już się dzieje od dawna... no powiedzmy od 30-40 lat. Fakt, że jest to pewna prymitywna forma tzw sztucznej inteligencji.... ale póki co komputery nie myślą abstrakcyjnie, co jest domeną gatunku ludzkiego i niektórych zwierząt. Maszyna (komputer) sama niczego nie wymyśli, a jeśli już to, to coś będzie swego rodzaju plagiatem. No trzeba ludzi czymś straszyć w sezonie ogórkowym....
Odpowiedz@swosek
https://www.reuters.com/legal/us-supreme-court-asked-decide-if-ai-can-be-patent-inventor-2023-03-17/#:~:text=Stephen%20Thaler%20petitioned%20the%20high,creator%20of%20inventions%20it%20generated.
"Maszyna (komputer) sama niczego nie wymyśli"
Bawiłeś się/testowałeś ChatGPT, @swosek?
@RomekC Nawet nie wiem co to jest... Ale na pewno, na początku to zaprogramował człowiek, abyś mógł się bawić/testować. Trudno mi sobie wyobrazić komputer, który sam sobie napisze algorytm myślenia abstrakcyjnego. Pisząc słowo "góry" ja wiem co mam na myśli siedząc przed kompem - a co na to sztuczna "inteligencja"? Mimo, że zapewne zna definicje "myślenia" i "abstrakcji", zaczerpnięte gdzieś z zasobów netu. Pojawia się pierdylion bliskoznacznych skojarzeń z tym słowem, ale żadne nie trafi w to co teraz myślę.
"Nawet nie wiem co to jest" - Otóż to, @swosek.
"na pewno, na początku to zaprogramował człowiek" - Oczywiście, i co w związku z tym? To znaczy, że sam nie może "wymyślić"/stworzyć czegoś nowego?
@RomekC Ale nie odniosłeś się do mojego przykładu, myślisz jak maszyna - za przeproszeniem :). To, że ja czegoś nie wiem, to jedno, a to , że maszyna nie myśli abstrakcyjnie to coś innego. Nie stworzy/nie wymyśli czegoś o czym nie wie, bo na przykład nie zna moich skojarzeń ze słowem "góry". Podpowiem dla ułatwienia: moje skojarzenie to "żona". Nie będę tłumaczył dlaczego, tylko ja to wiem. Czy ten ChatGPT to potrafi? No nie....
@swosek AI potrafi "tworzyć" nowe rzeczy, np. obrazy. Oczywiście stworzy posługując się algorytmem i mając w bazie tysiące obrazów. Człowiek działa inaczej? Także aby coś stworzyć musi mieć coś w głowie co już jest.
"Nie stworzy/nie wymyśli czegoś o czym nie wie, bo na przykład nie zna moich skojarzeń ze słowem "góry"..."
Ja także tego nie stworzę ani żaden inny człowiek który nie wie o Twoich skojarzeniach.
O to właśnie chodzi. Pracować będą roboty i wszystko będzie za darmo, bo inaczej pójdzie w ruch gilotyna.
Odpowiedz"Pracować będą roboty i wszystko będzie za darmo"
Gdzie tu sen? Gdzie logika, @grekzak? Po co ktoś miałby inwestować olbrzymie pieniądze w "roboty" aby nie mieć na tym zysku?
@RomekC
Zawsze znajdą się ludzie, którzy chcą więcej od życia niż tylko kasa i praca. Przy zaokrągleniu dorosłej populacji Polski do 20 mln i założeniu, że 33% to lewacy to masz 6.6 mln ludzi. Jeśli każdy z nich wykorzysta swój robot do pracy na rzecz społeczeństwa, roboty mogą zastąpić człowieka i tak samo zrobi resztę świata, to roboty mogą zająć pozyskiwaniem surowca, budowy następnych robotów i następnie wszystkim innym. Możesz mieć wszystko za darmo a człowiek zajmie się tylko wymyślaniem nowych rzeczy.
W teorii jest to możliwe.
Jest mała słabość w tym co napisałeś @Sok__Jablkowy. - "Jeśli każdy z nich wykorzysta swój robot do pracy na rzecz społeczeństwa..."
Lewacy chętnie dają inny za darmo to czego sami nie wytworzyli... lub ich roboty.
@RomekC
Ich roboty to wytworzą.
Jeśli roboty będą ich to oni już nie będą lewakami tylko kapitalistami*, @Sok__Jablkowy ;-)
* kapitalista - właściciel środków produkcji
@RomekC
Chyba musisz zaktualizować swoją definicję lewaków.
Sztuczna inteligencja w obecnej formie to po prostu narzędzie jak każde inne. Dokładnie to samo można było mówić o komputerach czy kalkulatorach. To nie jest świadoma inteligencja zdolna do robienia tego samego, co człowiek, to jest po prostu uczenie maszynowe i jedyna różnica jest w tym, że teraz tanieje i modele w końcu mogą być na tyle złożone, żeby robić coś więcej niż bycie ciekawostką. Taka sztuczna inteligencja i tak będzie służyć do odwalania najgorszej, najbardziej powtarzalnej i nudnej pracy. Jeśli więc ktoś czuje się nią zagrożony, to zapewne nie potrafi nic więcej, niż nudna i powtarzalna praca. Dla całej reszty ludzi oznacza to tyle, że zostaną odciążeni od nudnych i powtarzalnych zajęć, będą mogli się skupić na tym, co jest bardziej wartościowe i ostatecznie będą mogli zrobić więcej, a więc ogólny poziom produktywności wzrośnie.
OdpowiedzJedyne zagrożenie jest w tym, że automatyzacja oddalającą brudną robotę będzie konkurować z najmniej kompetentnymi ludźmi na rynku pracy.
Księgowość? Rutynowa? W PL? Już widzę jak AI odbiers pracę polskim księgowym.
OdpowiedzPolska już dawno to przewidziała i zabezpieczyła się przed AI, @dell_e5500 ;-)
W XIX wieku Luddyści niszczyli maszyny, bo obawiali się, że zastąpią człowieka w pracy, w XX wieku obawiano się, że roboty i automatyzacja zastąpi ludzi, teraz że sztuczna inteligencja, a pewnie w XXII wieku ludzkość będzie się obawiać, że kosmici odbiorą nam prace.
Odpowiedz