@goomisch Tak, najlepsze jak idziesz do lekarza przed pracą z czymś, co kompletnie nie przeszkadza pracować. No i czekasz, aż lekarz wypije poranną kawę i przyjmie kilku takich przed Tobą, a Tobie zależy na czasie.
Rolnik też płaci KRUS, baba stara być może kiedyś też opłacała ZUS czy KRUS, niepracująca też ma opłacone składki(wiadomo, że przez ogół społeczeństwa ale ma), za bąbelka płacą rodzice, więc w tej kolejce wszyscy mają tak samo opłacone składki.
agronomista
Jedynie stara baba teoretycznie miała płacone . Jak pracował mąż (wdowa) , lub ona sama
pracowała . Reszta w tym rolnik albo nie płaci ( płaciła) albo udawała że płaci (KRUS) - stówka na kwartał . Za bąbelka nie płacą niepracujący rodzice . Składki za bezrobotnych opłaca UP czyli budżet ,czyli ten pracujący . Czyli agronomisto ,twierdząc że wszyscy mają opłacone składki pierd...sz jak pisior .
@agronomista Za wyjątkiem tego "opłacone przez ogół społeczeństwa, ale ma" to zupełnie się zgadzam. Autor przejdzie na emeryturę i będzie psioczył na młodych silnych, których stać na prywatne leczenie, a biednym emerytom zabierają dostęp do opieki zdrowotnej na NFZ.
"Bąbelek" nie pracuje,więc płacą za niego pracujący rodzice - jeśli nie pracują to już inna sprawa. Poza tym "bąbelek" chodzi do pediatry,więc nie spotka się w kolejce z owym pracusiem - no chyba,że pracuś to zbok i przyłazi zaczepiać "bąbelki" pod gabinetem pediatry ;P
Stara baba to zapewne emerytka, która już swoje wypracowała, a teraz dostaje glodową emeryturę i jest skazana na publiczną służbę zdrowia, ponieważ nie stać jej na leczenie w prywatnej placówce - w odróżnieniu od pracusia, który zarabia i w razie czego może pozwolić sobie na taki wydatek.Możliwe, że gdy stara baba pracowała rodzice pracusia byli bezrobotni i musiała harować także na nich. ;p
Rolnik olewa lekarzy i chodzi do lokalnego znachora ;)
Stara baba zapewne kiedyś składki płaciła. Od dziecka raczej ciężko wymagać aby opłacało , poza tym każdy z nas i autor również był bąbelkiem i korzystał z opieki zdrowotnej. Poza tym z dziećmi chodzi się do pediatry, więc raczej w kolejce się nie spotkacie.Więc przykłady niekoniecznie trafione . Ja dodałabym tu jeszcze pana więźnia , który przyjedzie z eskortą i jeszcze wejdzie jako pierwszy.
Ten pracujący to może nawet się już nie załapie, ponieważ zwykle pracuje i nie mógł stać w kolejce od 7. Więc przyszedł dopiero jak dogadał wolne z szefem o 9 i jest teraz ostatni. Jestem za aby rejestracje w przychodniach brały 10zł od rejestracji pacjenta a nie leczenia i temat załatwiony.
Zmodyfikowano
2 razy
Ostatnia modyfikacja: 23 August 2023 2023 23:27
Nie dostanie się, bo nie ma kiedy iść do lekarza, Musi zapier*alać na tych wszystkich.
Odpowiedz@goomisch Tak, najlepsze jak idziesz do lekarza przed pracą z czymś, co kompletnie nie przeszkadza pracować. No i czekasz, aż lekarz wypije poranną kawę i przyjmie kilku takich przed Tobą, a Tobie zależy na czasie.
Zapomniałeś o księdzu
Odpowiedz@tawarisz12 Ksiądz też opłacone składki. Skąd to już kwestia inna, ale ma tak samo jak pracownik na etacie.
Rolnik też płaci KRUS, baba stara być może kiedyś też opłacała ZUS czy KRUS, niepracująca też ma opłacone składki(wiadomo, że przez ogół społeczeństwa ale ma), za bąbelka płacą rodzice, więc w tej kolejce wszyscy mają tak samo opłacone składki.
Odpowiedzagronomista
Jedynie stara baba teoretycznie miała płacone . Jak pracował mąż (wdowa) , lub ona sama
pracowała . Reszta w tym rolnik albo nie płaci ( płaciła) albo udawała że płaci (KRUS) - stówka na kwartał . Za bąbelka nie płacą niepracujący rodzice . Składki za bezrobotnych opłaca UP czyli budżet ,czyli ten pracujący . Czyli agronomisto ,twierdząc że wszyscy mają opłacone składki pierd...sz jak pisior .
@agronomista Za wyjątkiem tego "opłacone przez ogół społeczeństwa, ale ma" to zupełnie się zgadzam. Autor przejdzie na emeryturę i będzie psioczył na młodych silnych, których stać na prywatne leczenie, a biednym emerytom zabierają dostęp do opieki zdrowotnej na NFZ.
@maciejka64
A gdzie napisano w memie,że rodzice nie pracują?
@maciejka64 Nie poruszone były kwestię skąd na te składki były pieniądze, ale kto z tych ludzi siedzących w poczekalni ma opłacone składki.
"Bąbelek" nie pracuje,więc płacą za niego pracujący rodzice - jeśli nie pracują to już inna sprawa. Poza tym "bąbelek" chodzi do pediatry,więc nie spotka się w kolejce z owym pracusiem - no chyba,że pracuś to zbok i przyłazi zaczepiać "bąbelki" pod gabinetem pediatry ;P
OdpowiedzStara baba to zapewne emerytka, która już swoje wypracowała, a teraz dostaje glodową emeryturę i jest skazana na publiczną służbę zdrowia, ponieważ nie stać jej na leczenie w prywatnej placówce - w odróżnieniu od pracusia, który zarabia i w razie czego może pozwolić sobie na taki wydatek.Możliwe, że gdy stara baba pracowała rodzice pracusia byli bezrobotni i musiała harować także na nich. ;p
Rolnik olewa lekarzy i chodzi do lokalnego znachora ;)
Stara baba zapewne kiedyś składki płaciła. Od dziecka raczej ciężko wymagać aby opłacało , poza tym każdy z nas i autor również był bąbelkiem i korzystał z opieki zdrowotnej. Poza tym z dziećmi chodzi się do pediatry, więc raczej w kolejce się nie spotkacie.Więc przykłady niekoniecznie trafione . Ja dodałabym tu jeszcze pana więźnia , który przyjedzie z eskortą i jeszcze wejdzie jako pierwszy.
OdpowiedzTen pracujący to może nawet się już nie załapie, ponieważ zwykle pracuje i nie mógł stać w kolejce od 7. Więc przyszedł dopiero jak dogadał wolne z szefem o 9 i jest teraz ostatni. Jestem za aby rejestracje w przychodniach brały 10zł od rejestracji pacjenta a nie leczenia i temat załatwiony.
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 23 August 2023 2023 23:27
Odpowiedz