Kiedyś gdy pracowałem w dziale IT w szpitalu, podawałem przez telefon hasło pewnemu chirurgowi, jak powiedziałem wykrzyknik, to zapytał czy mały, czy duży.
Innym razem Pani w kadrach skarżyła się na "spadającego excela", po dotarciu do niej okazało się, że to pączek oparty o enter na klawiaturze numerycznej.
Jak kiedyś zostałem ściągnięty z domu o pierwszej w nocy do awarii komputera, na monitorze wyświetlał się napis: Press any key...
Odpowiedz@krzysztofk0071 No i słusznie. Widziałeś kiedy klawisz z napisem "any"?
@krzysztofk0071 To chyba było przed era smartfonów, bo teraz raczej wysłali by ci zdjęcie tego co jest na ekranie.
Ja kiedyś zostałem ściągnięty z domu o pierwszej w nosy do awarii komputera. Na monitorze wyświetlał się komunikat: Press any key...
Odpowiedz@krzysztofk0071 A ja przeczytałem Twój komentarz 2 razy :P
A ja przeczytałem Twój komentarz o tym, że przeczytałeś tamten konentarz dwa razy :)
Kiedyś gdy pracowałem w dziale IT w szpitalu, podawałem przez telefon hasło pewnemu chirurgowi, jak powiedziałem wykrzyknik, to zapytał czy mały, czy duży.
OdpowiedzInnym razem Pani w kadrach skarżyła się na "spadającego excela", po dotarciu do niej okazało się, że to pączek oparty o enter na klawiaturze numerycznej.
Ja chyba ze 2 razy wszystkie bo widzę podwójnie.. czy jak mi ktoś teraz to wytłumaczy..
OdpowiedzWspółczuję pracującym w takiej firmie, gdzie manager okazuje się kretynem.
Odpowiedz