Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
418 421
-

Zobacz także:


S swoj_chlop
+3 / 9

Fatalny pomysł! Rowerzysta wprawdzie zobaczy "potok światła", po którym ma jechać, ale otoczenie będzie dla niego niewyraźnie, albo w ogóle niewidoczne! Jakiś delikatny sznureczek lekko fosforyzujących świateł? Może. Ale nie coś takiego!

ps chyba , że to prze centrum miasta, które oszczędza na oświetleniu?

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 11 October 2023 2023 20:32

Odpowiedz
koszmarek66
+3 / 3

Kiedyś miałem taki pomysł, żeby farbą fosforyzującą pomalować wskazówki zegara. No tak, "naładowała" się w ciągu dnia i zaczynała świecić kiedy było coraz ciemniej i im ciemniej się robiło tym słabiej świeciła. Czyli generalnie po kilku godzinach od wczesnego wieczora, no i w nocy, wskazówki już były ciemne. A kupiłem najmocniejszą 3 lata temu farbę na rynku. Jeśli to ma działać tak samo to kupa!

Takie rozwiązania lepiej sprawdzają się w pomieszczeniach gdzie łuna przydaje się wokół wyjścia czy wyłącznika światła chwilę po zgaśnięciu światła. Bo wtedy żarzy się jasno.

Dużo lepszym rozwiązaniem na drodze byłyby farby odbijające światło jak na tablicach rejestracyjnych czy znakach drogowych (Fluorescencja ). I faktycznie lepiej obrys a nie cała powierzchnia.

Odpowiedz
T Tibr
+3 / 3

@koszmarek66 nie odda więcej energii jak zgromadzi, tak samo zresztą masz w zegarkach, a z materiałów radioaktywnych się już rezygnuje. Wadą materiałów fosforencyjnych jest przede wszystkim to, że z biegiem czasu coraz krócej utrzymują energię.

@askson w USA zdaje się, że w latach 80 malowano linie na poboczach farbą fluorescencyjną co nie jednemu uratowało życie, bo nie zjechał do rowu.

A askson
+5 / 11

Słyszałam o tym już z 10 lat temu. Gdyby było dobre i opłacalne, byłoby już wszędzie. To jakiś BS.

Odpowiedz
balard
0 / 2

po co? rower ma mieć oświetlenie, za to owady będą do tego lgneły.

Odpowiedz
S Suchar24
-2 / 2

Karol pedale! Widzisz jak udało ci się dodzwonić drugi raz, ale zasady są proste- jeden telefon jednego dnia! Tak jest!

Odpowiedz