Demotywatory.pl

Menu Szukaj

Isabelle Adjani – "Opętanie"

Tom Cruise – "Oczy szeroko zamknięte"

Anne Hathaway – "Les Misérables. Nędznicy"

Hugh Laurie – "Dr House"

Heath Ledger – "Mroczny rycerz"

Brandon Lee – "Kruk"

Keanu Reeves – "Matrix"

Shelley Duvall – "Lśnienie"

Johnny Depp – "Las Vegas Parano"

Adrien Brody – "Pianista"

Janet Leigh – "Psychoza"

+
140 144
-

Zobacz także:


PMY
+9 / 9

Bracia Wachowscy to teraz siostry Wachowskie.

Odpowiedz
N nemo1965
+24 / 32

Tak? A co można powiedzieć o głównych aktorach z filmu "O dwóch takich co ukradli księżyc"? Tym to dopiero kariera aktorska zryła beret!

Odpowiedz
O Obiektywny1
+2 / 2

@nemo1965 Kariera to za dużo powiedziane. W tamtych czasach rolę można było dostać dzięki powiązaniom z ówczesną władzą komunistyczną. Jak mawia powiedzenie: czym jajeczko za młodu nasiąknie tym na starość trąci.

T tomkosz
0 / 20

biorac pod uwage jakie gaze dostaja aktorzy w Holywood, a czesc z tych tragicznych historii zostalo przypiete nieco na sile do krecenia filmow, to wszystko nie wyglada juz tak strasznie

Odpowiedz
A adamis62
+3 / 11

Od dawna można zauważyć zbieżność pomiędzy tematami filmów, a stanem psychicznym aktorów w nich grających.
Od lat w kinie jest kretyńska moda na tworzenie filmów mrocznych i podkreślających, a nawet gloryfikujących zło.
Np. Batman z pozytywnego bohatera stał się postacią mroczną i odpychającą, a jego do cna zepsuty wróg przedstawiany jest tak, żeby wywołać fascynację a nawet współczucie.
To mega jest chore!!!

Odpowiedz
O Obiektywny1
+4 / 4

@adamis62 Batman nie jest pozytywnym bohaterem, jest samotnikiem, złym choć praworządnym, to właściwie czarny charakter wściekły na niesprawiedliwość i tylko poszanowanie prawa powstrzymuje go od robienia złych rzeczy.

A adamis62
-2 / 2

@Obiektywny1, to teraz. Kiedyś było inaczej

O Obiektywny1
+3 / 3

@adamis62 Jego dobrym alter ego jest Bruce Wayne, człowiek ułożony, towarzyski, trzymający się z dala od przemocy playboy. Ale to fakt, postać się zmienia, dostosowuje do oczekiwań odbiorców Jeśli ktoś ma problemy psychiczne to raczej stawiałbym dziś właśnie na batmana.
Joker, to postać tragiczna, przeszedł na stronę zła, z powodu życiowych doświadczeń i kieruje grupą przestępczą, co więcej widzi siebie jako pewnego rodzaju artystę.
Komiksy i filmy o superbohaterach (o ile batmana można do nich zaliczyć, bo przecież nie ma specjalnych mocy) zawsze skupiały się na przedstawianiu charakterów postaci, jeśli autorowi udało się wywołać u widza skrajne emocje związane z interpretacją postaci, to znaczy że film był bardzo udany.

A adamis62
0 / 2

@Obiektywny1, zdecydowani nie zgodzę się z ostatnim zdaniem.
Pierwszego i drugiego Batmana oglądałem z dziećmi bez stresów z ich strony. Kolejne wersje nie nadają się do pokazywania dzieciom, wręcz napawają mnie o obrzydzeniem. I to ma być miarą sukcesu reżysera?
Taniej by wyszło gdyby nasrał mi na wycieraczkę. Wywołał by takie same emocje.

W WhiteD
+2 / 2

@adamis62 Bruce Wayne zawsze był dziwny. Na samym samym początku miał dość... dziwną relacje z Robinem. Potem wiadomo cenzura i tak dalej. Od lat pisany jest jako ktoś kto jest mocno zaburzonym człowiekiem - kimś kto nigdy nie przepracował swojej traumy. Bohaterem który w sumie sam potrzebuje pomocy... Batman to jest maska - ale Bruce Wayne-milioner też jest maską. Prawdziwy człowiek - jego widać w relacjach z Alfredem i resztą jego rodziny, czy tam Supermanem i Wonder Woman (w komiksach). Może czasami z Cat Woman.

Ostatni film akurat w końcu robi to dobrze - pokazują człowieka który de facto przegrał w swojej głowie. Bycie bohaterem to jest jego forma ucieczki - ale on był nadal zagubiony. Koleś mieszka w swojej piwnicy, żyje bo go Alfred dokarmia i łata... to ktoś komu nie zależało czy zginie w trakcie akcji - i dopiero finał filmu daje mu faktycznie cel. Bo no - wtedy on naprawdę chce być bohaterem, a nie tylko "zakłada maskę bohatera". Taki solidny kop w tyłek - choć akurat no fajnie by było jakby na terapie chodził. Jak Lucyfer :D

01jarecki
0 / 4

Bycie szczęśłiwym nie zależy od wykonywanego zawodu, ale od losu, złego lub dobrego reszta zależy już tylko od tego co z tym zrobimy!

Odpowiedz
M Morych
+4 / 8

Mimo to zawsze milej płakać w Lamborghini niż w tramwaju...

Odpowiedz
O Obiektywny1
+3 / 3

@Morych Z lamborghini babcia ci miejsca nie posiądzie.